Jennifer Steil

Jennifer Steil
Źródło: materiały wydawnictwa
2
6,7/10
Najpopularniejsza książkaRok w Jemenie
Rok w Jemenie
6,6 z 101 ocen
534 czytelników 23 opinie
6,7/10średnia ocena książek autora
154 przeczytało książki autora
490 chce przeczytać książki autora

Książki i czasopisma

  • Wszystkie
  • Książki
  • Czasopisma
Żona ambasadora
2018
Żona ambasadora
Jennifer Steil
6,8 z 34 ocen
103 czytelników 9 opinii
2018
Rok w Jemenie
Jennifer Steil
Patronat LC
6,6 z 101 ocen
534 czytelników 23 opinie
2014

Popularne cytaty autora

  • Na jej towarzyszkach dyplomaci nie robią żadnego wrażenia - są dla nich najzwyklejszym w świecie elementem krajobrazu. To bardzo silne kobie...

    Na jej towarzyszkach dyplomaci nie robią żadnego wrażenia - są dla nich najzwyklejszym w świecie elementem krajobrazu. To bardzo silne kobiety, które nieustannie przemierzają kulę ziemską wzdłuż i wszerz: Nigeria, Chiny, Sierra Leone, Malta, Gujana, Laos, wyspa Pitcairn. Kobiety, które dźwigają na ramionach cały swój dom i świat, co kilka lat przystosowując się do nowego życia. Kobiety, które swoje pierwsze dziecko rodzą w Singapurze, drugie w Krakowie. Które czują się swobodnie w towarzystwie nieznajomych osób i bez trudu odnajdują się w nowym środowisku. Które zasypiają w cieniu samotności i budzą się rano spragnione zwykłej pogawędki ze sprzedawcą owoców. Spotykając się z nimi, Miranda nie czuje potrzeby mówienia. Do szczęścia wystarczy jej ich towarzystwo. Lubi słuchać, jak opowiadają historie w różnych językach, które przeplatają się niczym włókna jednej tkaniny. Z tej plątaniny wyławia arabskie i francuskie wątki, podziwia lodowatą nieprzystępność norweskiego i niemieckiego. Poniedziałek - dzień ich pieszych wędrówek - jest jej ulubionym dniem tygodnia.

    1 osoba to lubi
  • Nagle jednak ogarnia ją jakieś złe przeczucie. Coś jest nie tak, i wszystkie zauważają to równocześnie. Ton dobiegających z góry głosów jest...

    Nagle jednak ogarnia ją jakieś złe przeczucie. Coś jest nie tak, i wszystkie zauważają to równocześnie. Ton dobiegających z góry głosów jest dziwnie ostry. Gdy zwracają twarze w stronę szczytu wzgórza, rozlega się kolejny znajomy odgłos: szczęk przygotowywanej do strzału broni. Stoi tam niski, starszy mężczyzna, ubrany w typowe białe szaty i turban. W rękach trzyma karabin AK-47. Wymachuje nim i krzyczy coś po arabsku, ale jego słowa zagłusza wiatr. Po chwili zza jego pleców wyłania się kilku innych uzbrojonych ludzi.

    1 osoba to lubi
Zobacz więcej cytatów

Najnowsze opinie o książkach autora