Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To intrygująca książka warta przeczytania. Tłumaczy m.in. jakie fikołki myślowe ludzie potrafią wykonywać żeby uwiarygodnić to w co wierzą. To, że niektórzy wstępowali do partii dla korzyści materialnych lub kariery jest logiczne. Część tych osób jednak robiła to świadomie dla zysków (nie próbując się wybielać),inni próbowali się tłumaczyć innymi powodami. Część osób z kolei wierzyła w utopijną wizję komunizmu i trudno było im przyznać, że w praktyce to nie wyszło i się mylili propagując tę ideę. Trzeba być świadomym także tego, że społeczeństwo polskie nie miało pełnych informacji o tym co się dzieje. Nawet jeśli ktoś znał relację z pierwszej ręki to obawiał się mówić o tym sąsiadowi żeby ten nie nakablował na niego i nie skończyło się to aresztem. Niektórzy do 1989 roku nie wierzyli, że Katyń to dzieło Rosjan. Książka daje wiele do myślenia i pokazuje, że życie nie jest czarno-białe i nie należy łatwo oceniać wyborów innych. Nigdy nie wiemy jak sami zachowalibyśmy się w takich czasach. Jak ktoś kiedyś powiedział "znamy się na tyle, na ile nas sprawdzono".