Adam Zabokrzycki

Święty Mikołaj to najwierniejszy przyjaciel z lat dziecięcych. Według autora książki ma ponad tysiąc siedemset lat, a mimo to jest bardzo postępowy, za pan brat z najnowszymi cudeńkami technicznymi takimi jak: GPS, Smartfon, laptop czy inne wynalazki, a mimo to w kwestii porannego budzenia wybrał tradycyjne rozwiązania, to znaczy budzik z czerwonym grzebieniem, ale w wersji angielsko – francuskiej, czyli żartobliwie mówiąc kogut – poliglota. Tak rozpoczyna się ciekawa bajka o siedmiu tajemnicach Świętego Mikołaja. Autor książki zachęca młodego czytelnika do wspaniałej podróży wraz z ukochanym Mikołajem, którego kochają wszystkie dzieci na całym świecie. Wraz z Mikołajem dzieci wyruszają we wspaniałą podróż, aby zwiedzić królestwo Świętego i dowiedzieć się jakie są dobre uczynki Mikołaja, od czego zależy wielkość paczki, oraz kto i w jaki sposób produkuje prezenty. Trzeba przyznać, że większość dzieci myśli o Świętym Mikołaju jedynie w okolicach 6 grudnia i Świąt Bożego Narodzenia, a nie zastanawia się nawet, co nasz szczodry darczyńca porabia przez pozostałe dni w roku. Oczywiście autorowi tej książki nie uda się przekonywująco odpowiedzieć na wszystkie pytania dzieci takie jak: „W jaki sposób Święty Mikołaj w ciągu jednej nocy obdarowuje prezentami wszystkie dzieci na Ziemi?”, albo „Czy Święty Mikołaj podróżuje wyłącznie wtedy, kiedy obdarowuje dzieci prezentami?”. Autor stara się bardzo wyczerpująco odpowiadać i powiem szczerze, że świetnie mu to wychodzi. Przesłodka książeczka dla dzieci, wydana w twardej oprawie i z zabawnymi i ciekawymi rysunkami, sprawia, że każde dziecko chce poznać tajemnice ukochanego świętego. Drogie dzieci na koniec ważna uwaga dla Was od Mikołaja: ”Drogie dzieci bez względu na to gdzie mieszkacie, musicie się starać, aby w życiu czynić dobro w domu, w przedszkolu, w szkole i w ogródku, na wycieczce i w obcym mieście, na ulicy i w lesie bądź nad jeziorem”. Życzę ciekawej lektury dla rodziców i dzieci. Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl