Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anna Helena Szymborska

10
6,1/10
Pisze książki: komiksy, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
94 przeczytało książki autora
62 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2019

2016
Biały Orzeł #10: Kroniki konfliktu 1/4
Maciej Kmiołek, Anna Helena Szymborska
Cykl: Biały Orzeł (tom 10)
6,8 z 5 ocen
12 czytelników 1 opinia
2016

2015
Biały Orzeł #9: Królestwo Strachu.
Maciej Kmiołek, Anna Helena Szymborska
Cykl: Biały Orzeł (tom 9)
6,3 z 7 ocen
14 czytelników 1 opinia
2015

2013
Biały Orzeł #06: Polowanie
Maciej Kmiołek, Anna Helena Szymborska
Cykl: Biały Orzeł (tom 6)
6,9 z 15 ocen
22 czytelników 2 opinie
2013

2013
Rycerz Ciernistego Krzewu
Anna Helena Szymborska, Dawid Kuca
4,9 z 9 ocen
12 czytelników 0 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Uowca, tom 1 Łukasz Muniowski 
5,0

Gagi Łukasza Muniowskiego są grubymi nićmi szyte, domyślam się, że nie wszystkim przypadną do gustu. Miejscami obsceniczne i niesmaczne (strzelanie psim kałem),miejscami luzackie (blancik pokoju). Wyobrażam sobie, że niektórzy czytelnicy mogą uznać je za ordynarne, ale to przecież tylko „punkowa” zgrywa.
Pilotażowy odcinek to przede wszystkim popis Anny Heleny Szymborskiej. Rysowniczka (która niedawno przejęła, po Michałe Lasocie, serię Szybki Lester) dała się poznać z dobrej strony. Uważam, że rozplanowanie kadrów na planszy jest niezłe, dzięki zbliżeniom na postaci sprawnie przenoszona jest akcja, ma odpowiednią dynamikę. Zresztą „ruch” uzyskiwany jest także poprzez nagłą zmianę punktu spojrzenia i ukośne linie perspektywy (plansza piąta). Na plus należy zanotować, że główna bohaterka jest atrakcyjna, choć (na szczęście!) niema długich blond włosów i dużych piersi.
- - -
więcej tu:
http://dybuk.wordpress.com/2013/10/12/uowca-1/
Pogańskie żądze Tomasz Piorunowski 
5,9

„Pogańskie żądze” to całkiem interesujący głos w dziedzinie polskiego komiksu erotycznego. I choć, jak powszechnie wiadomo, jedna jaskółka wiosny nie czyni, to lepiej taki, pojedynczy głos, niż żaden. Zdecydowanie cieszy, że album ten tworzony był w przewadze przez kobiety – to powoduje brak zarzutu o zawłaszczenie tej dziedziny przez napchane testosteronem męskie ego, a jednocześnie pokazuje, jak zdolne i wprawne w rzemiośle mamy polskie ilustratorki, które naprawdę potrafią odnaleźć się w tej nietypowej, komiksowej niszy.