Najnowsze artykuły
Artykuły
Nagroda Nike 2023: Zyta Rudzka laureatkąLubimyCzytać9Artykuły
Wyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na październik 2023Anna Sierant2021Artykuły
Kalendarz wydarzeń literackich: październik 2023Konrad Wrzesiński2Artykuły
Międzynarodowy Dzień Tłumacza – 7 ciekawostek o tłumaczach i tłumaczeniachAnna Sierant92
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Shoko Hidaka

Znana jako: 日高ショーコZnana jako: 日高ショーコ
19
7,3/10
Pisze książki: komiksy
Urodzona: 31.03.1986
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttps://twitter.com/hidaka_shoko
7,3/10średnia ocena książek autora
147 przeczytało książki autora
203 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2020
Gorzki poranek #8
Shoko Hidaka
Cykl: Gorzki poranek (tom 8)
7,8 z 13 ocen
25 czytelników 4 opinie
2020

2019
Gorzki poranek #7
Shoko Hidaka
Cykl: Gorzki poranek (tom 7)
7,8 z 13 ocen
25 czytelników 3 opinie
2019

2019
Gorzki poranek #6
Shoko Hidaka
Cykl: Gorzki poranek (tom 6)
7,9 z 15 ocen
27 czytelników 3 opinie
2019

2019
Gorzki poranek #5
Shoko Hidaka
Cykl: Gorzki poranek (tom 5)
7,3 z 15 ocen
29 czytelników 3 opinie
2019

2018
Gorzki poranek #4
Shoko Hidaka
Cykl: Gorzki poranek (tom 4)
7,8 z 20 ocen
44 czytelników 3 opinie
2018

2018
Gorzki poranek #3
Shoko Hidaka
Cykl: Gorzki poranek (tom 3)
7,6 z 21 ocen
45 czytelników 3 opinie
2018

2018
Gorzki poranek #2
Shoko Hidaka
Cykl: Gorzki poranek (tom 2)
7,3 z 30 ocen
51 czytelników 6 opinii
2018

2018
Gorzki poranek #1
Shoko Hidaka
Cykl: Gorzki poranek (tom 1)
6,9 z 42 ocen
73 czytelników 6 opinii
2018

2016

2015

2015

2015

2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Gorzki poranek #1 Shoko Hidaka 
6,9

Akihito, tragicznie osierocony 10-letni chłopczyk, został głową rodu Kuze, odtąd tytułowany będzie wicehrabią. Pieczę nad nim przejmuje tajemniczy i władczy kamerdyner Katsuragi. Akihito na przestrzeni kilku lat próbuje spełnić wszystkie oczekiwania surowego opiekuna, ale ten wydaje się być wiecznie niezadowolony. Skąd taki stosunek do panicza? Czy Katsuragi coś ukrywa?
Młody bogacz i opiekujący się nim lokaj? Pierwsze, co przyszło mi do głowy to manga "Kuroshitsuji", ale na tych samych rolach głównych bohaterów oraz wiktoriańskiej stylistyce podobieństwa się kończą. "Gorzki poranek" jest poważniejszy i wydaje się dojrzalszy przez liczne rozmowy na temat dziedziczenia, obierania różnych ról w społeczeństwie i hierarchii.
Nie ma tutaj wątków humorystycznych, a fabuła wydaje się być dogłębnie przemyślana. To dla mnie miłe zaskoczenie, bo pamiętam tytuły z gatunku yaoi, gdzie historia była sklecona byle jak, jakby autorzy sami nie mogli się doczekać zbliżenia bohaterów. A w zasadzie nie pamiętam, bo takie pozycje od razu wylatywały mi z głowy...
Tutaj, po pierwszym tomie, mam duże oczekiwania co do kontynuacji. Mam wrażenie, że to wszystko się świetnie rozwinie (coś musi zapełniać te 8 części, prawda?),historia jest ciekawa, a do tego jest ten dreszczyk emocji i zastanawianie się, jak ułoży się relacja pomiędzy Akihito a Katsuragim. Nie wiadomo, czego się spodziewać, bo póki co nienawiść i miłość tworzą mieszankę wybuchową. Czuć między nimi napięcie, udało się autorom wywołać emocje w czytelniku, a to według mnie najważniejsze.
Podobało mi się, jak zostały stworzone główne postacie. Widać trochę zabawy schematem. Bohaterowie wymykają się klasycznemu podziałowi na dominanta i uległego. Trzeba przeczytać tomik do końca, a zobaczycie, że nic nie będzie takie, jakie się wydawało na początku. Kreska bardzo mi się podobała, takich kadrów mogę oglądać więcej. Szkoda, że tła są w większości scen puste, ale to już norma.
Było dobre, na pewno będę czytać dalej i polecam miłośnikom gatunku.
Ścieżki pierwszej miłości Shoko Hidaka 
6,8

Ścieżki pierwszej miłości to BL'ka. która ani nie grzała, ani nie ziębiła. Była dość zwyczajna i nie za bardzo mnie porwała, do odhaczenia i zapomnienia za jakiś czas. Manga była dość mocno przerysowana, jeśli chodzi o zachowania bohaterów, które momentami były nie zrozumiałe albo niezbyt logiczne. Przez krótki moment zaciekawiła mnie poruszona problematyka, która była o tytułowej pierwszej miłości, w czasach szkolnych miłość. Autor mangi poruszył tam kwestię tego, że miłość w młodości często nie jest brana przez społeczeństwo na poważnie, tylko traktowana jak błahostka, a może mieć swoje odbicie w przyszłości. Gdy ktoś podważa miłość młodej osoby, to czy będzie ona w stu procentach pewna swoich uczuć w przyszłości? Niekoniecznie.
Zaznaczę jednak, że nie było tu mowy o traumie, jaka może być z tym związana. Nakreślono nas za to, że pierwsza miłość najwcześniej decyduje o wzorcach, których będziemy poszukiwać w przyszłości, w drugiej połówce. Pomysł był ciekawy jednak nie wykorzystany i szybko się ulotnił, aby zostać zastąpionym typowymi rozterkami "chcę, czy nie chcę, oto jest pytanie"
Dla luźnego poczytania jak najbardziej, fabuła spoko, ale bez większego szału. Mogę dodać, że kreska w tej mandze jest troszeczkę starsza w innym stylu.
4/10