Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jak można napisać, że złym czynem dla dziecka jest wylewne okazywanie uczuć? Przecież tego dziecko powinno doświadczać przez całe życie... W ten sposób tworzymy z dzieckiem więź i poczucie bezpieczeństwa... Odnosząc się do ogółu książki podoba mi się podział, a wiek koziołka jest bardzo przyciągającą nazwą. Pojawiło mi się jednak pytanie... Jeśli dziecko nie potrafi odróżnić rzeczywistości i fikcji do 6 roku życia jakie ma to skutki w jego nauczaniu przedszkolnym? Bardzo ciekawe zagadnienie... Jednak poglądy autora są kompletnie odległe do moich, które są znacznie zbliżone do Pana Korczaka