Styl życia Stefan Mirowski 7,4
ocenił(a) na 89 lata temu „Styl życia” Stefana Mirowskiego to zbiór gawęd. Większość z tych, na które się dotychczas natknęłam, były naprawdę kiepskiej jakości. Te natomiast bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły.
Większość publikacji tego typu opowiada i nawołuje do wyznawania określonych wartości, najczęściej opierając się o symbolikę harcerską oraz Prawo i Przyrzeczenie – są więc w pewien sposób uniwersalne i mogą podziałać równie dobrze na „cywili”. Ta jednak książka jest wyjątkowa, przez co i, jak sądzę, niestety, ale odpowiednia tylko dla zainteresowanych tematem harcerstwa – mówi o konkretnych rzeczach, o powstaniu warszawskim, o wyglądzie obecnego harcerstwa (na czas wydania pierwszego nakładu) i konieczności pracy nad nim. To felietony, które mówią o ideałach i wartościach w kontekście motywacji do pracy nad Polską i Związkiem, które dopiero co wyrwały się spod komunistycznych wpływów. Gawędy tego typu zazwyczaj polecam starszym, harcerzom starszym, wędrownikom, instruktorom – tę nawet tylko dwóm podanym grupom. Młodsi najprawdopodobniej nie zrozumieliby zbyt wiele z przemów Mirowskiego i zanudzili się na śmierć. Natomiast gdy po tę lekturę sięga się w starszym wieku, jest ona dla czytelnika prawdziwym arcydziełem.
To też świetna lekcja historii Związku – tym lepiej dla czytelnika, bo skoro sięgnął po „Styl życia”, musi się choć trochę interesować całym ruchem. Autor mówi jednak o tematach raczej już nieaktualnych – harcerstwo, jak i Polska, jest wolne od komunistycznej ideologii, dobrze się rozwija, jest niezależne. Jedna wartości zawarte w tych gawędach, sposób zwracania się do czytelnika (czy też słuchacza wszak to gawęda; styl świetny, nota bene),potrafi również i dziś doskonale zmobilizować młodego człowieka do dostrzegania aktualnych problemów i walki z nimi. Dlatego też polecam go gorąco – ale tylko czytelnikom zainteresowanym tematem i nieco starszym.