Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać319
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stanisław Podgórski
5
6,3/10
Pisze książki: religia
Urodzony: 31.10.1920Zmarły: 14.12.2019
o. Stanisław Podgórski - polski duchowny katolicki.
Urodził się w Tarnowie. Redemptorysta. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego (teologia). Specjalista z zakresu teologii moralnej fundamentalnej. Rektor Wyższego Seminarium Redemptorystów w Tuchowie, niedaleko Tarnowa. Przewodniczący Konsulty Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce. W latach 1984-1992 przebywał w Niemczech. Ks. Stanisław Podgórski żył 99 lat. Wybrane publikacje książkowe: "Memoriał Krakowski oraz wprowadzenie do encykliki Humanae Vitae" (1968, praca zbiorowa, wydanie drukiem: Inicjatywa Wydawnicza "Jerozolima", 2012),"Słowa o Słowie. Kazania radiowe" (cz. 1-3, Wydawnictwo Homo Dei, 1994),"Rozważania Męki Pańskiej. W nieco szerszej perspektywie" (Wydawnictwo Homo Dei, 2012).
Urodził się w Tarnowie. Redemptorysta. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego (teologia). Specjalista z zakresu teologii moralnej fundamentalnej. Rektor Wyższego Seminarium Redemptorystów w Tuchowie, niedaleko Tarnowa. Przewodniczący Konsulty Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce. W latach 1984-1992 przebywał w Niemczech. Ks. Stanisław Podgórski żył 99 lat. Wybrane publikacje książkowe: "Memoriał Krakowski oraz wprowadzenie do encykliki Humanae Vitae" (1968, praca zbiorowa, wydanie drukiem: Inicjatywa Wydawnicza "Jerozolima", 2012),"Słowa o Słowie. Kazania radiowe" (cz. 1-3, Wydawnictwo Homo Dei, 1994),"Rozważania Męki Pańskiej. W nieco szerszej perspektywie" (Wydawnictwo Homo Dei, 2012).
6,3/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Rozważania Męki Pańskiej. W nieco szerszej perspektywie
Stanisław Podgórski
9,0 z 1 ocen
2 czytelników 1 opinia
2012
Memoriał Krakowski oraz wprowadzenie do encykliki Humanae Vitae
3,5 z 2 ocen
3 czytelników 0 opinii
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Rozważania Męki Pańskiej. W nieco szerszej perspektywie Stanisław Podgórski
9,0
TEKST RECENZJI z http://mlodyzakonnik.blog.deon.pl
Na czas rekolekcji wiekopostnych postanowiłem przeczytać jakąś książkę „pasyjną” opisującą mękę i śmierć Pana Jezusa. Nie chodziło mi jednak o jakieś egzegetyczno-naukowe opasłe tomisko, z którego nic bym nie zrozumiał. Nie chciałem też poświęcać czasu na jakąś zmyśloną beletrystykę, którą równie dobrze sam mógłbym napisać. Tak szukając jakiejś lektury z pomocą przybył mi mój współbrat z roku (choć dużo starszy ode mnie wiekiem),który polecił mi tę książkę. Aby było ciekawiej wspomnę jeszcze, że autor mieszka pod tym samym dachem co ja. Pierwszą moją rekcją była myśl: „Co takiego sympatyczny staruszek niby może napisać wciągającego?” Okazuje się, że może. I to jeszcze jak!
Trzymam książkę w rękach. Format A5, stron około 200, czyli całkiem słuszny wymiar, wygodny do czytania. Na druku od Homo Dei (w końcu wydawnictwo redemptorystów) jeszcze się nie zawiodłem, jeśli chodzi o jakość druku i papieru. Czcionka nie rażąca po oczach, ale też nie oklepany Times New Roman. Okładka ładna, choć niewyszukana. Wielkim jednak minusem jest nie wyeksponowany podtytuł, który później okazuje się istotny. Ale o tym za chwilę.
We „wstępie” autor poniekąd wyjaśnia co chciał osiągnąć pisząc tę książkę. Bardzo to pomaga w odpowiednim nastawieniu do książki. Kluczowym jest podtytuł „.. w nieco szerszej perspektywie”. Czyli nie pochylamy się nad każdą pojedynczą sekundą z męki Chrystusa, gdzie z resztą często autor daje nam to do zrozumienia, że temat wart rozwinięcia, ale nie w tej książce. Nie jest też to szukanie szerszych kontekstów na siłę, np. wpływ cyrkulacji wiatrów monsunowych na odczuwanie bólu przez Jezusa w czasie ukrzyżowania. Nieco szersza perspektywa, ni mniej ni więcej.
Treści nie mam zamiaru zdradzać, bo warto się z nią zapoznać samemu. Urzekło mnie podejście z jakim podchodzi autor do niektórych aspektów. Na przykład sposób w jaki został przedstawiony Piłat, dorównuje „Jezusowi z Nazaretu” Benedykta XVI. Nie przesadzam! Bardzo przyjemne są też różne ciekawe wstawki niejako jednozdaniowy komentarz autora podczas kreowania rozległych opisów. Np. „czy mógł on sobie na to pozwolić? No, najwidoczniej mógł.” Często przyprawiały mi uśmiech na twarzy i „zmuszały” mnie bym jednak doczytał jeszcze z kilka stron.
Nie jest to książka naukowa. Przypisów brak, a nawet styl i język często był celowo modyfikowany, aby czytelnik o wykształceniu innym jak teologicznym rozumiał co się dzieje. Tam, gdzie po prostu się nie dało, autor szybko spieszył z krótkim wyjaśnieniem. Nie jest to też czysta fantazja czy „wydaje mi się, że było tak” lecz konkretne zestawienie faktów ze sobą tworzącą spójną układankę.
Kolejna rzecz, która mi się spodobała do wyraźne rozróżnienie i wyróżnienie wydarzeń stricte historycznych, które dziś są podparte badaniami naukowymi (wykopaliska, dokumenty historyczne itd),od elementów pochodzących z Tradycji Kościoła, z jednoczesnym zaznaczeniem, dlaczego warto tę Tradycję pielęgnować. Dzięki temu uniknięto wrażenie sensacyjności przy wspominaniu niektórych nieznanych faktów.
Jeśli chodzi o wady, to ciężko mi o nich pisać. Z pewnością książka nie nadaje się do lektury dla zabicia czasu w pociągu. Bądź, co bądź są to medytacje/rozważania męki pańskiej. Potrzeba więc to tego odpowiedniego klimatu i nastawienia. Ja akurat wybrałem sobie 4-dniowe rekolekcje w ciszy dla Seminarium, tuż przed rozpoczęciem Triduum Paschalnego (co, było strzałem w 10). Książka po przeczytaniu wydawać się może za krótka i można mieć lekką pretensję do autora, że rozwinął kilku aspektów, jednak tu muszę zaznaczyć, że powinniśmy się cieszyć z tego, co zostało napisane.
Podsumowując. Tak jak każdemu polecam na czas wielkiego postu obejrzeć „Pasję” Mela Gibsona, by uświadomić sobie rozmiar i grozę męki naszego Odkupiciela, tak każdemu również polecam przeczytać „Medytacje męki Pańskiej, w nieco szerszej perspektywie” o. Podgórskiego, by wytworzyć sobie w sercu i na umyśle, ogólny ogląd sytuacji, jaka ma miejsce na kartach Ewangelii.
Ocena: 8+/10
Polecam szczególnie: Licealistom i studentom zaangażowanych we wszelakich posługach przy-parafialnych, oraz każdemu, kto odprawia dla siebie dzień skupienia!