Doszedłem do wniosku, że tak właśnie wygląda moja historia. To nie żaden pogodny, piękny mit o superbohaterze, który wygrywa wyścig za wyści...
- ArtykułyCzytelnicza rewolucja, czyli jak „Szkoła Szpiegów“ zastawiła pułapkę na dzieciakiLubimyCzytać1
- Artykuły„Zmierzch” powraca, a Mickiewicz się zakochujeAnna Sierant4
- ArtykułyW nazwaniu tkwi siłaArnika0
- ArtykułyLive z Zadie Smith już 30 września — tego nie możesz przegapić. Sprawdź szczegóły!LubimyCzytać1
Tyler Hamilton
W kwietniu 2008 zakończył karierę zawodniczą, mimo to dwa miesiące później Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) nałożyła na niego karę ośmioletniej dyskwalifikacji za drugi przypadek stosowania dopingu (steryd DHEA). Nie utracił jednak złotego medalu olimpijskiego, choć analiza próbki B pobranej od kolarza podczas igrzysk nie dała jednoznacznego wyniku, jednak nieprawidłowości związane z badaniem materiału do badań nie pozwoliły ukarać zawodnika. W maju 2011 roku przekazał złoty medal olimpijski z 2004 roku zdobyty w wyścigu indywidualnym na czas Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA) przyznając się do stosowania dopingu i oskarżył o to samo słynnego Lance'a Armstronga. Międzynarodowa Unia Kolarska stanowczo odrzuciła te oskarżenia uznając je za bezpodstawne. Lecz po dokładnym zbadaniu sprawy, 10 sierpnia Międzynarodowy Komitet Olimpijski oficjalnie pozbawił Hamiltona tytułu mistrza olimpijskiego, przyznając złoty medal Wiaczesławowi Jekimowowi (który czekał na oficjalne uznanie jego uczciwego zwycięstwa 8 lat).
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Każdy, kto wpada, przechodzi przez tę złowróżbną ciszę przed burzą - kilka godzin, w czasie których musi zdecydować, czy ma kłamać, czy mowi...
Każdy, kto wpada, przechodzi przez tę złowróżbną ciszę przed burzą - kilka godzin, w czasie których musi zdecydować, czy ma kłamać, czy mowić prawdę. Chciałbym móc powiedzieć, że rozważałem przyznanie się do wszystkiego, ale tak naprawdę nawet przez chwilę nie przyszło mi to na myśl. Przyznanie się wydawałoby się niemożliwe, nie do pomyślenia, czynem szaleńca. Nie tylko dlatego, że spędziłem lata biorąc udział w tej grze, powtarzając sobie, że nie byłem oszustem, że każdy tak robił. Nie tylko dlatego, że oznaczałoby to wstyd obnażenia się, utratę zespołu, kontraktu i dobrego imienia czy konieczność poinformowania rodziców. (...) Przede wszystkim dlatego, że zarzuty nie miały dla mnie sensu.
2 osoby to lubiąHamilton podwinął rękawy, podniósł dłonie i obnażył ramiona. Wskazał palcem na zagięcie w łokciu, pokazując wyglądające jak pajęcza sieć b...
Hamilton podwinął rękawy, podniósł dłonie i obnażył ramiona. Wskazał palcem na zagięcie w łokciu, pokazując wyglądające jak pajęcza sieć blizny wzdłuż żył. „Wszyscy mamy takie ślady”, powiedział. „To jak tatuaż bractwa. Gdy tylko opaliłem ciało, blizny się pokazy- wały. Musiałem wtedy kłamać na różne sposoby, mówiąc na przykład, że się skaleczyłem w wypadku.
1 osoba to lubi