Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Całkiem ciekawy trialog między Mówcą, Filozofem a Laikiem (łac. Idiota) na temat umysłu, tego czym jest, jak działa, etc. Kuzańczyk w sobie właściwy sposób podsumowuje dyskusję na ten temat toczoną od wieków w różnych szkołach, "tkając" swoje stanowisko z "nici" pochodzących tak od Platona, Pitagorejczyków, Arystotelesa jak i od Augustyna czy Pseudo Dionizego, Anzelma i Akwinaty. Choć w niejednym miejscu można się uśmiechnąć jak przy oglądaniu starych fotografii (choćby przy opisie przebiegu percepcji jako działania ducha obecnego w arteriach),mimo wszystko wiele uwag Mikołaja z Kuzy pozostaje aktualnych po dziś dzień, choćby jego krytyka nadmiernej specjalizacji w naukach. Na pochwałę zasługuje także porządny wstęp, przekład i niezwykle pomocne przypisy i komentarzed do tekstu autorstwa Agnieszki Kijewskiej, co sprawia, że jest to wyjątkowo dobrze wydana pozycja w skądinąd porządnej in se serii Ad fontes.