Australijska artystka, autorka i ilustratorka książek dla dzieci mieszkająca na Brooklynie w Nowym Jorku. Imała się różnych prac, jak malowanie postaci do parków tematycznych i pisanie artykułów z poradami dotyczącymi gospodarstwa domowego. Swoje obrazy wystawiała w galeriach w Sydney i Melbourne. Jest mężatką i ma dwoje dzieci.
W 2000 roku wygrała na loterii o wizę imigracyjną i przeprowadziła się z rodziną na Brooklyn w Nowym Jorku nie mając wcześniej zorganizowanej żadnej stałej pracy. Pracowała jako redaktorka i stworzyła kilka animowanych reklam na rynek brytyjski.
Następnie zajęła się ilustracją ksiażek dla dzieci we współpracy z pisarzami, a następnie tworzeniem ksiażek autorskich.
Jej pierwsza książka dla dorosłych "Missed Connections: Love, Lost & Found" (2011) powstała na podstawie bloga zawierającego anonimowe wiadomości zamieszczane w Internecie przez nieznajomych, którzy są pozbawieni miłości.
Prześliczna seria , szczególnie dla dziewczynek 6-8 lat.
Rozmiar standardowy. Okładka miękka. Duża czcionka. Prześliczne czarno-białe ilustracje Sophie Blackall.
Książeczkę czytałam wszystkim moim dzieciakom i młodszym i starszym. Każde słuchało z wypiekami i uśmiechem na twarzy, nawet te rodzaju męskiego.
Siódma część opowiada o zaprzyjaźnionych już dziewczynkach Lilce i Pestce i ich nowych przygodach w szkole i w domu.
W szkole dziewczynek ma się odbyć wieczór nauk przyrodniczych. Uczniowie z klasy pani Wesołej skupiają się na problemie globalnego ocieplenia.
Lilka i Pestka chcą okazać się w swej pracy bardzo oryginalne. Szukają sposobu na zwolnienie postępujących zmian klimatycznych.
Co tym razem wymyśliły bardzo kreatywne dziewczynki?
Przeczytajcie sami…
Przesłanie: Wszyscy są odpowiedzialni za los naszej planety. Powinniśmy chronić nasze środowisko, obojętnie czy jesteś duży czy mały. Twój wpływ może być wielki.
Świetna zabawa, genialna cała seria. Humor, humor i jeszcze raz humor.
Moje dzieciaki i mnie zachwyciła kolejna część.
Prześliczna seria , szczególnie dla dziewczynek 6-8 lat.
Rozmiar standardowy. Okładka miękka. Duża czcionka. Prześliczne czarno-białe ilustracje Sophie Blackall.
Książeczkę czytałam wszystkim moim dzieciakom i młodszym i starszym. Każde słuchało z wypiekami i uśmiechem na twarzy, nawet te rodzaju męskiego.
Ósma i ostatnia niestety część opowiada o zaprzyjaźnionych już dziewczynkach Lilce i Pestce i ich nowych przygodach w szkole i w domu.
Dziewczynki potrzebują trochę pieniędzy. Muszą same zarobić. Wymyślają, że warto wydawać własną gazetę niż opiekować się dziećmi czy myć samochody.
Pomysłów im nie brakuje. Trzeba mieć tylko oczy dookoła głowy i zabawić się w Światowida.
A może w detektywa lub we wścibską sąsiadkę?
Co takiego wymyśliły tym razem dziewczyny?
Jakie miny mieli sąsiedzi gdy otrzymali swoje egzemplarze?
Przeczytajcie kochani, a dowiecie się niebawem.
Przesłanie: Jeśli potrzebujesz środków na określony cel, postaraj się już jako dziecko samemu na to zarobić , zapracować w jakiś sposób. Pieniądze zdobyte samemu w uczciwy sposób będą bardziej szanowane niż wyżebrane ponad kieszonkowe od rodzica.
Super książka. Humor sytuacyjny przewyższa wszystko.
Zabawa wyśmienita.
Czytająca mama zachwycona i słuchacze czyli dzieci, jeszcze bardziej.
Polecam!