Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marta Widy-Behiesse
5
8,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
32 przeczytało książki autora
152 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Muzułmanin, czyli kto? Materiały dydaktyczne dla nauczycieli i organizacji pozarządowych.
Marta Widy-Behiesse
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2016
Tożsamość europejskich muzułmanów w myśli Tariqa Ramadana
Marta Widy-Behiesse
10,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
2015
Islam w Europie. Bogactwo różnorodności czy źródło konfliktów?
Marta Widy-Behiesse
7,8 z 9 ocen
47 czytelników 0 opinii
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Feministki muzułmańskie na Zachodzie Marta Widy-Behiesse
7,6
Wspaniale, że taka pozycja powstała w Polsce, mam nadzieję, że tego typu prac badawczych i przeglądowych będzie tylko więcej i że nasze społeczeństwo w końcu dojrzewa do otwierania umysłu (mam też na myśli środowiska z dużym kapitałem intelektualnym). Książka kompleksowa, z dużą ilością źródeł, warto przeczytać, jeśli kogoś interesuje współczesny świat, wyzwania społeczne oraz chce wyjść ze swojej "chrześcijańsko-kulturowej" bańki.
Feministki muzułmańskie na Zachodzie Marta Widy-Behiesse
7,6
Feministki muzułmańskie dokładają wiele cennych uwag do krytyki feminizmu liberalnego. Najważniejsze przesłanie, za jakim postulują wszystkie wymienione w publikacji badaczki, to pozostawienie im autonomii w rozwoju feminizmu dotyczącego ich kultury (vide: neokolonizacja, rasizm białego feminizmu),wrażliwość na niezbywalne prawa człowieka, równość płci przy zaakceptowaniu różnic pomiędzy płciami.
Z ciekawością obserwuję ten kierunek, pozycja jest bardzo dobra.
Do przeczytania dla osób, które odróżniają np. feminizm intersekcjonalny od liberalnego czy rozumieją, o co chodzi w czarnym feminizmie. Ci, którzy są na początku swojej drogi poznawania ruchu feministycznego raczej niewiele z tej publikacji wyniosą - obawiam się nawet, że mogą się utwierdzić w szkodliwych stereotypach nt. religii.