Najnowsze artykuły
- Artykuły„Lata beztroski” – początek sagi o rodzinie Cazaletów, która wciągnie was jak serial „Downton Abbey”Marcin Waincetel1
- ArtykułyW dobrym true crime czytelnik sam ma wyrobić sobie zdanie – twierdzi John GlattAgata Teperek3
- ArtykułyMiliony dla spółki Olgi Tokarczuk. Chodzi o technologię do tworzenia gierKonrad Wrzesiński21
- ArtykułyKto zdobędzie literackiego Nobla 2024? Wytypuj i wygraj książki!LubimyCzytać45
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stanisław Golachowski
2
4,8/10
Urodzony: 12.12.1907Zmarły: 10.01.1951
Muzykolog, pisarz, pedagog, działacz muzyczny. Ukończył gimnazjum matematyczno-przyrodnicze w rodzinnym Cieszynie, w 1928 r. rozpoczął stadia muzykologiczne na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego pod kierunkiem Zdzisława Jachimeckiego. W 1934 r. otrzymał dyplom magisterski za pracę o Antonim Stolpe. W tym samym czasie uczęszczał do Konserwatorium Towarzystwa Muzycznego, gdzie uczył się gry na skrzypcach.
Od 1 XI 1934 do 1 IV 1935 pełnił funkcję starszego asystenta przy Seminarium Historii i Teorii Muzyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Działał żywo w istniejącym w Krakowie od 1931 r. Stowarzyszeniu Młodych Muzyków, zasłużonym dla ożywienia życia koncertowego miasta. W maju 1935 r. rozpoczął pracę w rozgłośni Polskiego Radia jako referent muzyczny, skąd w rok później (kwiecień 1936) przeniesiony został do Warszawy na stanowisko redaktora muzyki poważnej i prelegenta radiowego w Wydziale Muzycznym PR. W grudniu 1936 r. powołany został przez ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego do Wydziału Muzycznego na stanowisko wizytatora szkół muzycznych. Z tego okresu datuje się jego znajomość z Karolem Szymanowskim, którego spotykał z okazji koncertów kompozytora w Krakowie i w czasie ostatniego pobytu Szymanowskiego w Warszawie, kiedy to Golachowski i przewodnicząca krakowskiego Stowarzyszenia Młodych Muzyków wręczyli kompozytorowi dyplom członka honorowego tegoż Stowarzyszenia.
W Warszawie Golachowski włącza się żywo w prace Towarzystwa Wydawniczego Muzyki Polskiej, ponadto w 1938 r., wraz z Konstantym Regameyem, prowadzi redakcję dotychczasowego kwartalnika Chopin (odtąd rocznika o tej samej nazwie). W czerwcu 1939 r. powraca do pracy w Polskim Radiu na stanowisku redaktora muzyki poważnej. Wchodzi w skład zarządu powstałego po śmierci kompozytora Towarzystwa im. Karola Szymanowskiego.
Po kampanii wrześniowej, w której brał udział jako oficer rezerwy, osiedla się w 1940 r. wraz z żoną, Stanisławą (pianistką i muzykologiem) we Włochach pod Warszawš (tu, w listopadzie 1941 r. przychodzi na świat córka Ewa). Dla zarobku pracuje jako szklarz, to znów buchalter (żona zajmuje się udzielaniem lekcji gry na fortepianie). W konspiracyjnych warunkach organizuje koncerty dla członków Związku Nauczycielstwa Polskiego i młodzieży szkolnej oraz dla środowiska skupionego wokół Instytutu Pracy prowadzonego przez Wacława Adamieckiego w Warszawie. Przede wszystkim jednak prowadzi rozległe i staranne studia nie tylko na polu muzykologii, lecz również matematyczne i fizyczne, co łączy się z jego zainteresowaniem akustyką muzyczną.
Od 1943 r. Golachowski poświęca się przede wszystkim pracy dokumentacyjno-badawczej nad życiem i twórczością Szymanowskiego. Reaktywowany w warunkach konspiracyjnych Wydział Sztuki Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, redakcja Muzyki Polskiej oraz Towarzystwa Wydawniczego Muzyki Polskiej inicjują i finansują prace przygotowawcze nad publikacjami, które miały być podjęte natychmiast po ustaniu działań wojennych. Z ofiarną pomocą żony, z niebywałą gorliwością, wręcz poświęceniem odszukuje, gromadzi i zabezpiecza autografy kompozytora: kompozycje, pisma, listy, dokumenty rodzinne i fotografie; nakłania adresatów do sporządzania kopii z komentarzami, dokonuje weryfikacji kopii z rękopisami, wiele materiałów kopiuje sam, nakłania przyjaciół kompozytora do spisywania wspomnień. Autografy muzyczne zostają sukcesywnie poddawane konserwacji na koszt ministerstwa WRiOP.
Po zakończeniu wojny kontynuuje swe prace. Współdziała z Tadeuszem Ochlewskim, twórcą i założycielem Polskiego Wydawnictwa Muzycznego, także z Ministerstwem Kultury i Sztuki, które w 1946 r. powierza mu pełnienie obowiązków kierownika Instytutu im. K. Szymanowskiego w Łodzi. Obok pracy naukowej rozpoczyna także intensywną działalność organizacyjno-pedagogiczną i to natychmiast po zakończeniu działań wojennych. Od marca 1945 do 1 IX 1946 jest zastępcą dyrektora Departamentu Muzyki MKiS oraz naczelnikiem Wydziału Popierania Twórczości Muzycznej. Zostaje członkiem pierwszego powojennego zarządu Instytutu im. F. Chopina, członkiem Państwowej Muzycznej Rady Wydawniczej (w Komisji Historii i Teorii Muzyki) przy Polskim Wydawnictwie Muzycznym. Pierwszego września 1946 przeniesiony zostaje do Łodzi na stanowisko kierownika muzycznego w naczelnej dyrekcji Przedsiębiorstwa Państwowego Film Polski. Dokonuje opracowań muzycznych pierwszych długometrażowych filmów. Organizuje fonotekę, przyczynia się do wprowadzenia nowoczesnych metod synchronizacji dźwiękowej. Jednocześnie (od 1 IX 1946) podejmuje rozliczne obowiązki pedagogiczne jako wykładowca Państwowej Średniej Szkoły Muzycznej i Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Łodzi oraz Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej; jest członkiem Komisji Ustrojowo-Programowej Szkolnictwa Artystycznego. Na zlecenie tej komisji opracowuje szereg programów nauczania wykładanych przez siebie przedmiotów.
Stanisław Golachowski był jednym z założycieli i redaktorem Poradnika Muzycznego - miesięcznika poświęconego zagadnieniom upowszechnienia kultury, wychodzącego w Łodzi od 1947 r., organu Ludowego Instytutu Muzycznego. W 1947 r. Ministerstwo Kultury i Sztuki powołało Radę Nadzorczą dla produkcji płyt. Golachowski wchodzi do jej czteroosobowej Komisji Repertuarowej. W tymże roku działał także intensywnie jako sekretarz Komitetu Uczczenia Pamięci Karola Szymanowskiego.
W sierpniu 1948 r. Golachowski doznał wylewu i lekkiego porażenia. Rezygnuje ze stanowiska kierownika muzycznego Filmu Polskiego (od l.IX.1948. Koncentruje swe siły na pracach dydaktycznych i naukowych, nie ustaje w poszukiwaniach rękopisów i papierów po Szymanowskim dla Instytutu. W listopadzie 1948 r. bierze udział w zorganizowanym przez Ministerstwo Kultury i Sztuki w Krakowie Kursie Dokształcającym dla nauczycieli szkół niższych, średnich i umuzykalniających. Jest jednym z trzydziestu członków Komisji Muzykologicznej, która ukonstytuowała się w lutym 1949 r. przy Wydziale Filologicznym Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie pod przewodnictwem Zdzisława Jachimeckiego i zgromadziła najwybitniejszych polskich muzykologów.
Rok 1949 przynosi poważne pogorszenie zdrowia. Całe lato spędziłem w szpitalach - pisał 17. XI. 1949 do Jachimeckiego - Pojechałem na operację nerwu sympatycznego na plecach, co miało zlikwidować moje nadciśnienie. Czekając na swoją kolejkę do operacji, nagle rozchorowałem się na b. rzadką chorobę, mianowicie na tzw. zawał nerki. [...] Ledwie wytrzymałem operację lewej nerki. [...] Od trzech tygodni pracuję w konserwatorium i zaczynam także zajmować się Szymanowskim..."
Zwrot jaki dokonał się w polityce kulturalnej władz państwowych w 1949 r. wpłynął niekorzystnie na los Instytutu im. K. Szymanowskiego. 1 IV 1949 cofnięto dotację na zakup materiałów i ich przechowywanie (Golachowski jako p.o. kierownika Instytutu nie był w ogóle wynagradzany),kontrolę zaś nad działalnością archiwum powierzono nowo powołanemu Państwowemu Instytutowi Sztuki w Warszawie. Faktem, że Szymanowski popadł w niełaskę, nie bardzo się martwię. Dłużej klasztora, niźli przeora. Na pewno to przetrzyma - a zresztą nie ma przecież żadnej konkurencji, mimo kantaty na pochwałę pracy Woytowicza, która podobno oznacza rewelacyjny zwrot w muzyce polskiej... Takie kawałki można pisać na kopy, a Harnasie czy IV Symfonię tylko od czasu do czasu. (jw.).
W 1949 r. przestaje pełnić swe obowiązki w komitecie redakcyjnym Poradnika Muzycznego, który wraz z Ludowym Instytutem Muzycznym przeszedł w gestię Państwowego Instytutu Sztuki i którego redakcja, w zmienionym składzie, przeniesiona została do Warszawy.
W roku 1950 niemal nie opuszczał już szpitala. Chcąc zabezpieczyć los bezcennych zbiorów archiwum Szymanowskiego, na dwa miesiące przed śmiercią zwolnił się na własną odpowiedzialność z kliniki, by sporządzić szczegółowy inwentarz archiwum, chroniąc je w ten sposób przed grożącym mu rozproszeniem. Była to ostatnia praca Stanisława Golachowskiego. Pogotowie odwiozło go z powrotem do kliniki. Dziewiętnastego stycznia 1951 zmarł w wieku 44 lat. Pochowany jest na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
Golachowski był jedną z najwybitniejszych postaci w polskim środowisku muzykologicznym jego czasów, można zaś sądzić, że gdyby nie przedwczesna śmierć, zająłby miejsce w rzędzie najznakomitszych muzykologów także i naszych czasów. Sąd taki pozwalają powziąć właściwości umysłu, cechy talentu i postawy naukowej objawione w jego pracach i działalności. A więc: szerokość zainteresowań, gruntowność wykształcenia, zamiłowanie do badań krytyczno-źródłowych, a jednocześnie zainteresowanie problematyką teoretyczną, rzadka dociekliwość i rzetelność w pracach dokumentacyjno-historycznych, precyzja, ścisłość i jasność języka naukowego. Golachowski miał predyspozycje teoretyka, a zarazem obdarzony był cenną dla historyka intuicją badawczą, miał też dar świetnego pióra.
W obszarze jego badań znalazła się polska muzyka kościelna i religijna począwszy od Sekwencjonarza polskiego z 1526 r., poprzez twórczość J. Elsnera i utwory J. Kozłowskiego. (Prócz publikacji pozostawił wiele notatek i materiałów na ten temat). Znalazła się także muzyka doby pochopinowskiej (A. Stolpe),życie i dzieło Karola Szymanowskiego, wreszcie twórczość polskich kompozytorów współczesnych. Szczególną uwagę poświęcał Golachowski problematyce akustyki muzycznej. Po wieloletnich studiach i przygotowaniach, w 1949 r. przystąpił do pisania nowoczesnego podręcznika akustyki dla szkół wyższych. Niestety, pewne partie pozostawił nie ukończone, całość ukazała się jako dzieło pośmiertne, ukończone i dopełnione przez Mieczysława Drobnera. Do kręgu tej problematyki należą liczne artykuły z zakresu muzyki filmowej i radiowej.
Duże zasługi położył Golachowski na polu pedagogiki muzycznej: w ciągu czterech lat akademickich wykładał historię muzyki, historię form muzycznych, etnologię muzyczną, akustykę (poszerzoną o elektroakustykę),naukę o stylach. Doceniał również wagę kształcenia odbiorcy nieprofesjonalnego, rolę upowszechniania wiedzy o muzyce. świadectwem tego było kilkaset pogadanek radiowych, czy Słowniczek muzyczny dla radiosłuchaczy.
Warsztat muzykologiczny Stanisława Golachowskiego charakteryzował się od pierwszej, jeszcze studenckiej pracy o Missa pro defunctis Kozłowskiego źródłowo-krytycznym podejściem do zagadnień historycznych. Jest ponadto charakterystyczne, iż w pojęciu utworu muzycznego mieścił Golachowski także jego oddziaływanie na odbiorców, recepcję dzieła, jego żywot w wykonaniach. Dziesięć prac o Szymanowskim najpełniej ukazuje nową w polskim piśmiennictwie muzycznym koncepcję biografistyki. Opiera ją autor o dokument bezpośredni, czyli wszystkie teksty Szymanowskiego, tyleż dzieła muzyczne, co prace pióra - publicystykę muzyczną, artykuły, prace literackie, wiersze, nadto listy, diariusze itp. Wszystkie te teksty bowiem uważa Golachowski za integralny przejaw osobowości artysty. Warstwę faktograficzną dokumentów bezpośrednich weryfikuje Golachowski poprzez możliwie jak najwszechstronniejszą konfrontację źródłową. Zygmunt Mycielski napisał o młodym jeszcze Golachowskim takie oto słowa (odnoszące się do jednej z prac o Szymanowskim, które wszakże można odnieźć do wszystkich pozostałych): Każde wystšpienie Golachowskiego, czy publikacja [...] daje gwarancję nie tylko ścisłego opracowania i autentyczności podanych wyników badań, ale jest też żywym światłem rzuconym na postać polskiej muzyki współczesnej. Prace Stanisława Golachowskiego cenili jednakowo wysoko dwaj nestorzy polskiej muzykologii - Zdzisław Jachimecki i Adolf Chybiński.
Opracowania poszczególnych zagadnień związanych z biografią i twórczością Szymanowskiego stanowiły etapy przygotowawcze do obszernej monografii o kompozytorze. Jak poświadczają Tablice chronologiczne do życia i twórczości K. Szymanowskiego, praca ta w warstwie zarówno dokumentacyjnej jak i koncepcyjnej była zasadniczo zakończona. Nie starczyło niestety Golachowskiemu czasu na napisanie tej monografii. Jej miniaturką i zapowiedzią stała się niewielka rozmiarami, lecz do dziś nie podważona w żadnym aspekcie pierwsza książka o życiu i twórczości kompozytora p.t. Karol Szymanowski, wydana 1948 r. i wielokrotnie wznawiana, także w tłumaczeniu niemieckim.
Teresa Chylińska
Od 1 XI 1934 do 1 IV 1935 pełnił funkcję starszego asystenta przy Seminarium Historii i Teorii Muzyki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Działał żywo w istniejącym w Krakowie od 1931 r. Stowarzyszeniu Młodych Muzyków, zasłużonym dla ożywienia życia koncertowego miasta. W maju 1935 r. rozpoczął pracę w rozgłośni Polskiego Radia jako referent muzyczny, skąd w rok później (kwiecień 1936) przeniesiony został do Warszawy na stanowisko redaktora muzyki poważnej i prelegenta radiowego w Wydziale Muzycznym PR. W grudniu 1936 r. powołany został przez ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego do Wydziału Muzycznego na stanowisko wizytatora szkół muzycznych. Z tego okresu datuje się jego znajomość z Karolem Szymanowskim, którego spotykał z okazji koncertów kompozytora w Krakowie i w czasie ostatniego pobytu Szymanowskiego w Warszawie, kiedy to Golachowski i przewodnicząca krakowskiego Stowarzyszenia Młodych Muzyków wręczyli kompozytorowi dyplom członka honorowego tegoż Stowarzyszenia.
W Warszawie Golachowski włącza się żywo w prace Towarzystwa Wydawniczego Muzyki Polskiej, ponadto w 1938 r., wraz z Konstantym Regameyem, prowadzi redakcję dotychczasowego kwartalnika Chopin (odtąd rocznika o tej samej nazwie). W czerwcu 1939 r. powraca do pracy w Polskim Radiu na stanowisku redaktora muzyki poważnej. Wchodzi w skład zarządu powstałego po śmierci kompozytora Towarzystwa im. Karola Szymanowskiego.
Po kampanii wrześniowej, w której brał udział jako oficer rezerwy, osiedla się w 1940 r. wraz z żoną, Stanisławą (pianistką i muzykologiem) we Włochach pod Warszawš (tu, w listopadzie 1941 r. przychodzi na świat córka Ewa). Dla zarobku pracuje jako szklarz, to znów buchalter (żona zajmuje się udzielaniem lekcji gry na fortepianie). W konspiracyjnych warunkach organizuje koncerty dla członków Związku Nauczycielstwa Polskiego i młodzieży szkolnej oraz dla środowiska skupionego wokół Instytutu Pracy prowadzonego przez Wacława Adamieckiego w Warszawie. Przede wszystkim jednak prowadzi rozległe i staranne studia nie tylko na polu muzykologii, lecz również matematyczne i fizyczne, co łączy się z jego zainteresowaniem akustyką muzyczną.
Od 1943 r. Golachowski poświęca się przede wszystkim pracy dokumentacyjno-badawczej nad życiem i twórczością Szymanowskiego. Reaktywowany w warunkach konspiracyjnych Wydział Sztuki Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, redakcja Muzyki Polskiej oraz Towarzystwa Wydawniczego Muzyki Polskiej inicjują i finansują prace przygotowawcze nad publikacjami, które miały być podjęte natychmiast po ustaniu działań wojennych. Z ofiarną pomocą żony, z niebywałą gorliwością, wręcz poświęceniem odszukuje, gromadzi i zabezpiecza autografy kompozytora: kompozycje, pisma, listy, dokumenty rodzinne i fotografie; nakłania adresatów do sporządzania kopii z komentarzami, dokonuje weryfikacji kopii z rękopisami, wiele materiałów kopiuje sam, nakłania przyjaciół kompozytora do spisywania wspomnień. Autografy muzyczne zostają sukcesywnie poddawane konserwacji na koszt ministerstwa WRiOP.
Po zakończeniu wojny kontynuuje swe prace. Współdziała z Tadeuszem Ochlewskim, twórcą i założycielem Polskiego Wydawnictwa Muzycznego, także z Ministerstwem Kultury i Sztuki, które w 1946 r. powierza mu pełnienie obowiązków kierownika Instytutu im. K. Szymanowskiego w Łodzi. Obok pracy naukowej rozpoczyna także intensywną działalność organizacyjno-pedagogiczną i to natychmiast po zakończeniu działań wojennych. Od marca 1945 do 1 IX 1946 jest zastępcą dyrektora Departamentu Muzyki MKiS oraz naczelnikiem Wydziału Popierania Twórczości Muzycznej. Zostaje członkiem pierwszego powojennego zarządu Instytutu im. F. Chopina, członkiem Państwowej Muzycznej Rady Wydawniczej (w Komisji Historii i Teorii Muzyki) przy Polskim Wydawnictwie Muzycznym. Pierwszego września 1946 przeniesiony zostaje do Łodzi na stanowisko kierownika muzycznego w naczelnej dyrekcji Przedsiębiorstwa Państwowego Film Polski. Dokonuje opracowań muzycznych pierwszych długometrażowych filmów. Organizuje fonotekę, przyczynia się do wprowadzenia nowoczesnych metod synchronizacji dźwiękowej. Jednocześnie (od 1 IX 1946) podejmuje rozliczne obowiązki pedagogiczne jako wykładowca Państwowej Średniej Szkoły Muzycznej i Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Łodzi oraz Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej; jest członkiem Komisji Ustrojowo-Programowej Szkolnictwa Artystycznego. Na zlecenie tej komisji opracowuje szereg programów nauczania wykładanych przez siebie przedmiotów.
Stanisław Golachowski był jednym z założycieli i redaktorem Poradnika Muzycznego - miesięcznika poświęconego zagadnieniom upowszechnienia kultury, wychodzącego w Łodzi od 1947 r., organu Ludowego Instytutu Muzycznego. W 1947 r. Ministerstwo Kultury i Sztuki powołało Radę Nadzorczą dla produkcji płyt. Golachowski wchodzi do jej czteroosobowej Komisji Repertuarowej. W tymże roku działał także intensywnie jako sekretarz Komitetu Uczczenia Pamięci Karola Szymanowskiego.
W sierpniu 1948 r. Golachowski doznał wylewu i lekkiego porażenia. Rezygnuje ze stanowiska kierownika muzycznego Filmu Polskiego (od l.IX.1948. Koncentruje swe siły na pracach dydaktycznych i naukowych, nie ustaje w poszukiwaniach rękopisów i papierów po Szymanowskim dla Instytutu. W listopadzie 1948 r. bierze udział w zorganizowanym przez Ministerstwo Kultury i Sztuki w Krakowie Kursie Dokształcającym dla nauczycieli szkół niższych, średnich i umuzykalniających. Jest jednym z trzydziestu członków Komisji Muzykologicznej, która ukonstytuowała się w lutym 1949 r. przy Wydziale Filologicznym Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie pod przewodnictwem Zdzisława Jachimeckiego i zgromadziła najwybitniejszych polskich muzykologów.
Rok 1949 przynosi poważne pogorszenie zdrowia. Całe lato spędziłem w szpitalach - pisał 17. XI. 1949 do Jachimeckiego - Pojechałem na operację nerwu sympatycznego na plecach, co miało zlikwidować moje nadciśnienie. Czekając na swoją kolejkę do operacji, nagle rozchorowałem się na b. rzadką chorobę, mianowicie na tzw. zawał nerki. [...] Ledwie wytrzymałem operację lewej nerki. [...] Od trzech tygodni pracuję w konserwatorium i zaczynam także zajmować się Szymanowskim..."
Zwrot jaki dokonał się w polityce kulturalnej władz państwowych w 1949 r. wpłynął niekorzystnie na los Instytutu im. K. Szymanowskiego. 1 IV 1949 cofnięto dotację na zakup materiałów i ich przechowywanie (Golachowski jako p.o. kierownika Instytutu nie był w ogóle wynagradzany),kontrolę zaś nad działalnością archiwum powierzono nowo powołanemu Państwowemu Instytutowi Sztuki w Warszawie. Faktem, że Szymanowski popadł w niełaskę, nie bardzo się martwię. Dłużej klasztora, niźli przeora. Na pewno to przetrzyma - a zresztą nie ma przecież żadnej konkurencji, mimo kantaty na pochwałę pracy Woytowicza, która podobno oznacza rewelacyjny zwrot w muzyce polskiej... Takie kawałki można pisać na kopy, a Harnasie czy IV Symfonię tylko od czasu do czasu. (jw.).
W 1949 r. przestaje pełnić swe obowiązki w komitecie redakcyjnym Poradnika Muzycznego, który wraz z Ludowym Instytutem Muzycznym przeszedł w gestię Państwowego Instytutu Sztuki i którego redakcja, w zmienionym składzie, przeniesiona została do Warszawy.
W roku 1950 niemal nie opuszczał już szpitala. Chcąc zabezpieczyć los bezcennych zbiorów archiwum Szymanowskiego, na dwa miesiące przed śmiercią zwolnił się na własną odpowiedzialność z kliniki, by sporządzić szczegółowy inwentarz archiwum, chroniąc je w ten sposób przed grożącym mu rozproszeniem. Była to ostatnia praca Stanisława Golachowskiego. Pogotowie odwiozło go z powrotem do kliniki. Dziewiętnastego stycznia 1951 zmarł w wieku 44 lat. Pochowany jest na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
Golachowski był jedną z najwybitniejszych postaci w polskim środowisku muzykologicznym jego czasów, można zaś sądzić, że gdyby nie przedwczesna śmierć, zająłby miejsce w rzędzie najznakomitszych muzykologów także i naszych czasów. Sąd taki pozwalają powziąć właściwości umysłu, cechy talentu i postawy naukowej objawione w jego pracach i działalności. A więc: szerokość zainteresowań, gruntowność wykształcenia, zamiłowanie do badań krytyczno-źródłowych, a jednocześnie zainteresowanie problematyką teoretyczną, rzadka dociekliwość i rzetelność w pracach dokumentacyjno-historycznych, precyzja, ścisłość i jasność języka naukowego. Golachowski miał predyspozycje teoretyka, a zarazem obdarzony był cenną dla historyka intuicją badawczą, miał też dar świetnego pióra.
W obszarze jego badań znalazła się polska muzyka kościelna i religijna począwszy od Sekwencjonarza polskiego z 1526 r., poprzez twórczość J. Elsnera i utwory J. Kozłowskiego. (Prócz publikacji pozostawił wiele notatek i materiałów na ten temat). Znalazła się także muzyka doby pochopinowskiej (A. Stolpe),życie i dzieło Karola Szymanowskiego, wreszcie twórczość polskich kompozytorów współczesnych. Szczególną uwagę poświęcał Golachowski problematyce akustyki muzycznej. Po wieloletnich studiach i przygotowaniach, w 1949 r. przystąpił do pisania nowoczesnego podręcznika akustyki dla szkół wyższych. Niestety, pewne partie pozostawił nie ukończone, całość ukazała się jako dzieło pośmiertne, ukończone i dopełnione przez Mieczysława Drobnera. Do kręgu tej problematyki należą liczne artykuły z zakresu muzyki filmowej i radiowej.
Duże zasługi położył Golachowski na polu pedagogiki muzycznej: w ciągu czterech lat akademickich wykładał historię muzyki, historię form muzycznych, etnologię muzyczną, akustykę (poszerzoną o elektroakustykę),naukę o stylach. Doceniał również wagę kształcenia odbiorcy nieprofesjonalnego, rolę upowszechniania wiedzy o muzyce. świadectwem tego było kilkaset pogadanek radiowych, czy Słowniczek muzyczny dla radiosłuchaczy.
Warsztat muzykologiczny Stanisława Golachowskiego charakteryzował się od pierwszej, jeszcze studenckiej pracy o Missa pro defunctis Kozłowskiego źródłowo-krytycznym podejściem do zagadnień historycznych. Jest ponadto charakterystyczne, iż w pojęciu utworu muzycznego mieścił Golachowski także jego oddziaływanie na odbiorców, recepcję dzieła, jego żywot w wykonaniach. Dziesięć prac o Szymanowskim najpełniej ukazuje nową w polskim piśmiennictwie muzycznym koncepcję biografistyki. Opiera ją autor o dokument bezpośredni, czyli wszystkie teksty Szymanowskiego, tyleż dzieła muzyczne, co prace pióra - publicystykę muzyczną, artykuły, prace literackie, wiersze, nadto listy, diariusze itp. Wszystkie te teksty bowiem uważa Golachowski za integralny przejaw osobowości artysty. Warstwę faktograficzną dokumentów bezpośrednich weryfikuje Golachowski poprzez możliwie jak najwszechstronniejszą konfrontację źródłową. Zygmunt Mycielski napisał o młodym jeszcze Golachowskim takie oto słowa (odnoszące się do jednej z prac o Szymanowskim, które wszakże można odnieźć do wszystkich pozostałych): Każde wystšpienie Golachowskiego, czy publikacja [...] daje gwarancję nie tylko ścisłego opracowania i autentyczności podanych wyników badań, ale jest też żywym światłem rzuconym na postać polskiej muzyki współczesnej. Prace Stanisława Golachowskiego cenili jednakowo wysoko dwaj nestorzy polskiej muzykologii - Zdzisław Jachimecki i Adolf Chybiński.
Opracowania poszczególnych zagadnień związanych z biografią i twórczością Szymanowskiego stanowiły etapy przygotowawcze do obszernej monografii o kompozytorze. Jak poświadczają Tablice chronologiczne do życia i twórczości K. Szymanowskiego, praca ta w warstwie zarówno dokumentacyjnej jak i koncepcyjnej była zasadniczo zakończona. Nie starczyło niestety Golachowskiemu czasu na napisanie tej monografii. Jej miniaturką i zapowiedzią stała się niewielka rozmiarami, lecz do dziś nie podważona w żadnym aspekcie pierwsza książka o życiu i twórczości kompozytora p.t. Karol Szymanowski, wydana 1948 r. i wielokrotnie wznawiana, także w tłumaczeniu niemieckim.
Teresa Chylińska
4,8/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Film nr 2/1946, 16.08.1946
Stanisław Dygat, Stanisław Golachowski
6,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
1946