Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robert Mirosław Łukaszuk
1
6,3/10
Pisze książki: publicystyka literacka, eseje
Urodzony: 10.04.1959Zmarły: 19.02.2008
o. Robert Mirosław Łukaszuk - polski zakonnik.
Przyszedł na świat w rodzinie chłopskiej w niewielkiej wsi na Lubelszczyźnie. W wieku 19 lat wstąpił do Zakonu Paulinów. Absolwent Wyższego Seminarium Duchownego Zakonu Paulinów na Skałce w Krakowie (teologia). Jako katecheta pracował w parafiach w Leśnej Podlaskiej, Oporowie, Wieruszowie i w Łęczeszycach. Rzecznik prasowy Sanktuarium na Jasnej Górze. Stały jasnogórski korespondent Tygodnika Katolickiego "Niedziela". Oprowadzał po Jasnej Górze koronowane głowy państw świata, ambasadorów, aktorów i wiele innych znanych osób. Występował w TV Polonia. W 2008 r., już po jego śmierci, ukazała się publikacja książkowa zatytułowana "Patrzę w przyszłość (i przeszłość) z uśmiechem i radością" będąca rozmową Roberta Mirosława Łukaszuka z wybitnym aktorem Janem Kobuszewskim.
Przyszedł na świat w rodzinie chłopskiej w niewielkiej wsi na Lubelszczyźnie. W wieku 19 lat wstąpił do Zakonu Paulinów. Absolwent Wyższego Seminarium Duchownego Zakonu Paulinów na Skałce w Krakowie (teologia). Jako katecheta pracował w parafiach w Leśnej Podlaskiej, Oporowie, Wieruszowie i w Łęczeszycach. Rzecznik prasowy Sanktuarium na Jasnej Górze. Stały jasnogórski korespondent Tygodnika Katolickiego "Niedziela". Oprowadzał po Jasnej Górze koronowane głowy państw świata, ambasadorów, aktorów i wiele innych znanych osób. Występował w TV Polonia. W 2008 r., już po jego śmierci, ukazała się publikacja książkowa zatytułowana "Patrzę w przyszłość (i przeszłość) z uśmiechem i radością" będąca rozmową Roberta Mirosława Łukaszuka z wybitnym aktorem Janem Kobuszewskim.
6,3/10średnia ocena książek autora
17 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Jan Kobuszewski. Patrzę w przyszłość (i przeszłość) z uśmiechem i radością...
Jan Kobuszewski, Robert Mirosław Łukaszuk
6,3 z 14 ocen
35 czytelników 6 opinii
2008
Najnowsze opinie o książkach autora
Jan Kobuszewski. Patrzę w przyszłość (i przeszłość) z uśmiechem i radością... Jan Kobuszewski
6,3
Rozczarowała mnie ta książka.
Spodziewałam się anegdot, wspomnień związanych z życiem zawodowym Kobuszewskiego, jego artystycznych refleksji (bo w końcu to doświadczony i inteligentny aktor),a dostałam przede wszystkim rozważania na temat religii, Matki Boskiej i jej roli w uzdrowieniu artysty itp. przemyśleń.
O udziale w kabarecie Olgi Lipińskiej pan Kobuszewski wspomina zaledwie w kilku słowach, rozwodzi się natomiast na temat swoich wizyt na Jasnej Górze, wiary, duchownych, którzy odegrali dużą rolę w jego życiu.
Szanuję poglądy każdego człowieka (o ile nie krzywdzą one innych),jednak w tym przypadku muszę nazwać książkę bardziej wyznaniem wiary niż artystyczną biografią.
Sięgając po tego typu biografie, nie liczę na skandaliczne wyznania, nawet ich nie lubię, jednak spodziewam się czegoś ciekawego i oryginalnego na temat życia zawodowego - tu mamy zaledwie garść takich informacji, podanych w dodatku ogólnikowo.
Wielka szkoda, bo wierzę, że pan Kobuszewski mógłby naprawdę uraczyć czytelników interesującymi opowieściami.
Wina na pewno leży w dużej mierze po stronie przeprowadzającego wywiad współautora, Roberta Łukaszuka, który może i był wspaniałym duchownym, ale o dziennikarstwie nie miał zielonego pojęcia (mimo iż przeprowadził kilka wywiadów ze znanymi osobistościami odwiedzającymi Jasną Górę).
Całości nie ratują w moich oczach nawet zdjęcia - część to archiwalne fotografie z różnych spektakli i filmów, ale ileż razy można patrzeć na wizerunek modlącego się aktora?
Przykro mi, ale taka "rekolekcyjna" forma i treść to nie moja bajka.
Jan Kobuszewski. Patrzę w przyszłość (i przeszłość) z uśmiechem i radością... Jan Kobuszewski
6,3
Choć Jana Kobuszewskiego cenię jako wspaniałego aktora, ta książka jest nieporozumieniem. Jest to rozmowa Roberta Łukaszuka z Kobuszewskim o Bogu, Matce Boskiej, roli wiary, religii i wizyt na Jasnej Górze w życiu artysty. Nawet w ten sposób prowadzona jest cała narracja. Łukaszuk zadaje pytania w stylu: "Czy pamięta pan dzień swojej pierwszej komunii?", "Jak pan wspomina pielgrzymkę na Jasną Górę?", "Czy długo był pan ministrantem?", "Jak wyglądały pana kontakty z kościołem?" itd.
Kobuszewski dość ogólnikowo opowiada o dzieciństwie, studiach, małżeństwie, pracy aktora i w ogóle o czymkolwiek innym, niż religii. Zresztą wszystkie wspomnienia przepuszcza przez swój chrześcijański filtr. Nuda i czytelnicza pomyłka, album (bo to 96 stron, więcej tam zdjęć niż tekstu) zasługuje na 1*, dodaję jedną za kilka ciekawych fotografii. Choć tę z klęczącym przed obrazem częstochowskim Kobuszewskim ze złożonymi rękami i rozmodlonym wzrokiem mogliby sobie odpuścić, trąca kiczem. No, ale przynajmniej się pośmiałem.