Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać9
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Cacilda Jethá
1
7,6/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
88 przeczytało książki autora
324 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Na początku był seks. Prehistoryczne źródła nowoczesnej seksualności.
Cacilda Jethá, Christopher Ryan
7,6 z 74 ocen
401 czytelników 10 opinii
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Na początku był seks. Prehistoryczne źródła nowoczesnej seksualności. Cacilda Jethá
7,6
Nie trzeba być wyjątkowo sprytnym, aby zauważyć, że z monogamią jest, i zawsze było coś nie tak. Autorzy zastanawiają się dlaczego, dyskutując z powszechnie przyjętymi teoriami odnośnie ludzkiej seksualności, jednocześnie zaznaczając jak niezrozumienie ludzkiej natury może człowiekowi szkodzić. Nawet jeśli potencjalny czytelnik obawia się nie zgadzać z modelem sugerowanym przez autorów - polecam - naukę tworzymy niekiedy "poddając w wątpliwość" i składając elementy od początku. Trochę to robi ta książka - jak dla mnie dość wiarygodnie.
Na początku był seks. Prehistoryczne źródła nowoczesnej seksualności. Cacilda Jethá
7,6
Tę książkę polecam jedynie ludziom pokornym (można by rzec, że także tym z silnymi mechanizmami obronnymi, ale uważam, że wtedy książka straciłaby swoją wartość). Ponieważ autorzy dotykają wciąż kontrowersyjnego tematu, rzetelność tej książki i przypisy, które występują na niemalże każdej stronie uważam za ogromny plus. Doceniam także omijanie praktyk propagandy, czyli podawania wiadomości tylko z jednej perspektywy: każda informacja w książce przefiltrowana jest z każdej możliwej strony. Gdyby nie to, ze liczba faktów jest druzgocząca, można by było dyskutować - tę możliwość zostawiają nam autorzy (a myślę, że i tak na niektóre tematy można podyskutować). Ale... po co ten ton? Psychologia ewolucyjna, tak jak każda nauka, ma wady. Nie jest to nowe odkrycie. Zakładam też, że kilka hipotez pani Jethá i pana Ryana jest nie do końca, a nawet wcale idealnych. Koniec książki jest o wiele lepiej napisany niż jego początek - czyżby autorzy nabrali pokory? Trochę dziwne podejście, by pisać o tym, jak to nasza natura jest przepełniona miłością i współpracą, a pisać to w sposób określany jako "atak". Ale czy książkę warto przeczytać? Powinien ją przeczytać każdy człowiek.