Najnowsze artykuły
- ArtykułyIdziemy do lasu! Przegląd książek dla dzikich rodzinDaria Panek-Płókarz8
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel2
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski16
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ewa Polak-Pałkiewicz
11
6,9/10
Polska publicystka, autorka wywiadu-rzeki z premierem Janem Olszewskim pt. "Prosto w oczy". Publikuje w Arcanach, Powściągliwości i Pracy, Niedzieli, Źródle i Christianitas. Wydała tom swojej publicystyki pt. "Kobieta z twarzą: szkice o życiu, o śmierci i o miłości" (2005).
6,9/10średnia ocena książek autora
21 przeczytało książki autora
45 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ukraina, gdzie to jest? Dziennik roku wojny
Ewa Polak-Pałkiewicz
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2023
Cafe Katedra. Szkice o rewolucji w Kościele
Ewa Polak-Pałkiewicz
8,7 z 3 ocen
10 czytelników 1 opinia
2019
Rycerze wielkiej sprawy Szkice ziemiańskie
Ewa Polak-Pałkiewicz
5,5 z 4 ocen
19 czytelników 1 opinia
2015
Globalizacja a zróżnicowanie społeczno-ekonomiczne
Ewa Polak-Pałkiewicz
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2009
Prosto w oczy. Z Janem Olszewskim rozmawia Ewa Polak-Pałkiewicz
Jan Olszewski, Ewa Polak-Pałkiewicz
5,5 z 2 ocen
8 czytelników 1 opinia
1997
Najnowsze opinie o książkach autora
Spór o Polskę Aleksander Hall
6,0
Jakoś tak już od pewnego czasu mamy, że słowo prawica nie wzbudza entuzjazmu w naszych sercach. Zycie przylepiło mu w naszych głowach uniwersalną meta gębę Janusza Kowalskiego, zlaną z dziesiątek gęb jego poprzedników i jak sądzimy przyszłych gęb jego naśladowców z kolejnych pokoleń politykierów. Jest to dla nas zjawisko o tyle smutne, że idee, którymi owi dżentelmeni tak ochoczo wycierają sobie usta, są dla nas prawdziwie istotne i chcielibyśmy wierzyć, że nie całkiem sczezną (pomimo tego ciągłego wycierania) w sercach naszych dzieci i ich rówieśników. Jednocześnie raczej wątpimy aby w czasach brutalnej polaryzacji światopoglądowej była choćby minimalna szansa aby pochodnie tę poniosła w przyszłość ręka przytwierdzona do ciała przyozdobionego także należycie działającą, rozsądną głowa, rozumującą w systemie innym niż tylko kadencyjny..
Przedstawicielem ginącego gatunku takich polityków jest dla nas pan Aleksander Hall. Tu widzimy go na wysokości rządu Suchockiej, a więc z dobrze rozkręconym już Wałęsą w tle i trwającą wojną wszystkich ze wszystkimi. Jawi nam się jako ostoja umiarkowania. Zarówno w warstwie opisu sceny jak i politycznych prognoz. To podziwu godne umiarkowanie jak dziś wiemy zaprowadzi go niebawem na polityczną emeryturę z której napisze czasem jakąś książkę lub parę słów do Rzepy, które my bezpański, pozostawiony samemu sobie, nie stanowiący w tej wojnie niczyjego targetu lud środka, sobie potem z satysfakcją przeczytamy.