(Zbiorczo tomy 1-2)
Początki są dość niemrawe i odstają jakością od przygod Hellboya. Ot prościutkie historie bez specjalnego zaskoczenia lub pomysłu. A historia Sapiena niezbyt interesująca i raczej rozczarowująca. Za to na plus nowa postać :).
Na szczęście im dalej tym lepiej i jak już wchodzimy do historii o Pladze Zab jest już ciekawiej, z fabułą rozpisaną na więcej przygod i rozwijającą się intrygą.
Rysunkowo bardzo dobrze - rożnorodnie, ale niezmiennie na wysokim poziomie. Davis świetnie pasuje i dobrze oddaje klimat historii.
Na pewno będę chciał czytać dalej, bo potencjał jest ogromny - zwłaszcza jak już tworcy skupiają się na głownym wątku.
Dobry komiks, pełen akcji, dziwnych monstrów, śmierci i martwych ciał. To moja pierwsza przygodna z Biurem. Na początku czułem się lekko zagubiony. Nie znałem większości postaci. Żałuję, że nie zdecydowałem się na przeczytanie w pierwszej kolejności Plagi Żab. Niestety budżet nie jest z gumy, a i czasu coraz mniej. W trakcie lektury bawiłem się całkiem dobrze, ale zdecydowanie brakuje mi Hellboya, fantastycznych rysunków Mignoli, folkloru, mitów, legend i podań. BBPO to bardziej Archiwum X niż lovcraftowska wersja baśni Braci Grimm. Pomimo tego, że Hellboy bardziej do mnie przemawia, to nie zamierzam skreślać Piekła na Ziemi. W kolejce do przeczytania czekają już kolejne tomy. Komiks polecam i czekam na zwieńczenie działalności zarówno biura jaki diabelskiego chłopca, który pojawi się w Znanym Diable.