Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paco Medina
49
6,1/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
208 przeczytało książki autora
162 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Avengers. Bez drogi do domu Mark Waid
6,6
Dobra, zero polotu - świat ogarnia mrok, kolejny antagonista "Pan/i mroku". Całość trzymają jedynie bohaterowie: faktycznie zasługują na nazewnictwo linii wydawniczej "Fresh". Ciekawa odskocznia, dla mnie większość "świeżaków", więc z zainteresowaniem wgłębiałem się w historię. Fabularnie strasznie przesilone: mitologiczne bóstwa niczym się nie wyróżniały, a lokacje grupy Avengersów bez finezji, wszystko zrobione dla odhaczenia kolejnych punktów. To co zrobili w final countdown historii to... nawet ciężko to nazwać. Podejrzewam jedynie, że padły słowa "dobra, trochę sporo stron się zrobiło, trzeba jakoś zakończyć tę historię" no i się zakończyło. Żeby było bez spoilerów, a może i zachęcę czytelników do tej wspaniałej lektury, skwituję to tylko jednym sformułowaniem: X D.
Avengers. Bez drogi do domu Mark Waid
6,6
Królowa Nocy dosłownie gasi światło w całym wszechświecie i wraz ze swoimi dziećmi chce zaprowadzać nowe porządki. Przeszkodzić w tym mają Avengersi, chociaż w dość istotnie okrojonym składzie. Mam wrażenie, że pomysł był całkiem ciekawy, ale na etapie realizacji nie został należycie wprowadzony w życie. W efekcie mamy długą, ciągnącą się fabułę i kiepskie, jakby nieco z braku laku, zakończenie. Niektóre wątki pojawiają się z nieznanych przyczyn i w nieznanym celu. Bohaterowie, pomimo przeróżnych towarzyszących im rozterkom, są nieco nijacy. Główna antagonistka również nie wywołuje takiego wrażenia, jakie powinna biorąc pod uwagę posiadane przez nią moce. Nie jest źle, ale też nie ma się czym zachwycać.