Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać9
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dorota Gąsiorek-Drzymała
5
7,7/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,7/10średnia ocena książek autora
12 przeczytało książki autora
44 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Alfabet dziecka poszukującego Dorota Gąsiorek-Drzymała
6,8
Kiedy przeglądałam ofertę Warszawskiej Firmy Wydawniczej w oczy rzucił mi się pewien tytuł a mianowicie był to „Alfabet dziecka poszukującego”. Postanowiłam zapoznać się z opisem książki i byłam bardzo zaintrygowana. Ze względu na mój kierunek studiów tematyka książki bardzo mnie zaciekawiła i postanowiłam że muszę ją przeczytać. Uwielbiam książki o tematyce psychologicznej, a tematy dotyczące dzieci zawsze wywierają na mnie duże wrażenie i nie pozostaje na nie obojętna. Książka ma jednego bohatera jest nim „dziecko poszukujące”, a dokładnej chłopiec który wraz z bratem mieszka w rodzinie zastępczej. Z książki dowiadujemy się w jakiej sytuacji znajduję się chłopiec. Jest zagubiony, smutny, przerażony, niepewny swojej sytuacji. Chłopcy mieszkają już w trzeciej rodzinie zastępczej, w swoim życiu nie zaznali prawdziwej miłości matczynej ich mama nie żyje. Ojciec chłopców twierdzi, że nie może się nimi zająć. Dzieci nie wierzą w miłość sądzą, że żadna z rodzin nie obdarzy ich prawdziwą rodzicielską miłością. Jedyne czego chłopcy chcą to prawdziwego ciepła rodzinnego. Czytając książkę czujemy autentyczny ból, chłopiec nazywa sam siebie nic nie znaczącym zerem, czuję się nic nie wart, sądzi, że jest nikomu nie potrzebny. Twierdzi, że w życiu nie ma prawa spotkać go nic dobrego bo sobie na to nie zasłużył. Koniec książki jest prośbą skierowaną do każdego z nas abyśmy teraz lub w przyszłości stali się dobrymi rodzicami zastępczymi, abyśmy umieli pokazać tym dzieciom, że ktoś je kocha i że wżyciu może je spotkać coś dobrego.
Książkę czyta się bardzo dobrze i szybko nie tylko ze względu na bardzo małą liczbę stron ale też na to jak treść została nam przedstawiona. Na każdej stronie znajduję się jedna litera alfabetu do której zostaje wybrane jedno słowo które ma znaczenie w życiu „dziecka poszukującego”.
25 stron. Można by stwierdzić jak na takiej ilości stron można przekazać coś wartościowego? Można ta książka jest tego przykładem. 25 stron bólu, cierpienia, samotności, poszukiwania i odrobiny nadziei na to, że może gdzieś jest ktoś kto może pokochać na zawsze i bezwarunkowo, a nie tylko na moment przez chwilę.
Recenzja pochodzi z mojego bloga: http://kulturalna-rzeczywistosc.blogspot.com/
Kruszynka Dorota Gąsiorek-Drzymała
8,5
Książka ta,cieniutka co prawda, ale emocji ma w sobie tyle,co wielgachne tomisko.Łzy w pewnym momencie leją się same.Bo jakże nie płakać,gdy małe 6 letnie dziecko,które jest chore na śmiertelną i rzadką chorobę genetyczną -wyśmiewane jest na każdym kroku.Najgorsze jest to ,że nie tylko przez dzieci,które nie rozumieją przecież,że jak ktoś wygląda inaczej,to może jest chory,ale tutaj przykrości spotykają się również ze strony dorosłych.Dowiadujemy się również z lektury,jaki los mają rodzice chorych dzieci.Jak zachowuje się współczesne społeczeństwo w takich sytuacjach?Większość ludzi stoi z boku,przygląda się,współczuje ale nie zrobi nic,jakby choroba genetyczna miała zarazić,przejść dalej.
To są momenty wymagające od rodziców odwagi,miłości i ogromnej wiary...
Książka poruszyła mnie bardzo i dała mi lekcje pokory....Mając tylko sześć lat i tak bolesną chorobę ,nasza bohaterka zachowuje się ,jak by miała dwa razy tyle.Nie wiem czy ja bym dała radę z takim bólem żyć a ona jeszcze się śmieje,pyta o innych,martwi się o bliskich...
Polecam!!