Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Piotr Łukasz Grotowski
1
8,3/10
Pisze książki: historia
Piotr Łukasz Grotowski (ur. 1973) jest historykiem sztuki, adiunktem w Katedrze Historii Sztuki Starożytnej i Średniowiecznej Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Publikuje w Polsce i na świecie. Jest autorem haseł w Encyklopedii sztuki polskiej oraz Wielkiej encyklopedii PWN. Przetłumaczył na język polski O budowlach Prokopiusza z Cezarei.
Prezentowana praca jest książkową wersją jego rozprawy doktorskiej p.t. Święci wojownicy w sztuce średniobizantyńskiej (843-1261). Rozważania nad tradycją i innowacją w ikonografii uzbrojenia i ubioru, nagrodzonej przez Stowarzyszenie Historyków Sztuki i wydanej w języku angielskim (Leiden: Brill, 2010).
Prezentowana praca jest książkową wersją jego rozprawy doktorskiej p.t. Święci wojownicy w sztuce średniobizantyńskiej (843-1261). Rozważania nad tradycją i innowacją w ikonografii uzbrojenia i ubioru, nagrodzonej przez Stowarzyszenie Historyków Sztuki i wydanej w języku angielskim (Leiden: Brill, 2010).
8,3/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
8 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Święci wojownicy w sztuce bizantyńskiej (843-1261)
Piotr Łukasz Grotowski
8,3 z 6 ocen
16 czytelników 2 opinie
2011
Najnowsze opinie o książkach autora
Święci wojownicy w sztuce bizantyńskiej (843-1261) Piotr Łukasz Grotowski
8,3
Jak na tego typu pozycję - 99 ilustracji, zresztą bardzo pięknych - to stanowczo za mało. Moja recenzja jest oceną amatora-entuzjasty. Drobiazgowa (?) praca, opatrzona ogromną ilością przypisów, obejmująca okres Średniego Bizancjum 843 - 1261r. Autor opierając się na zachowanych zabytkach sztuki dokonuje analizy w jaki sposób i dlaczego niektórzy święci zostali zmilitaryzowani, stając się jakby patronami armii Bizancjum. Herosi pokonujący zło, zarazem będący niebiańską strażą Najwyższego. Dwóch Teodorów, Jerzy, Merkury, Eustachy i inni. Autor zwraca uwagę, że do 314 roku (?) żołnierzom-chrześcijanom nie wolno było zabijać. Później się to zmieniło - święty Atanazy, Ambroży i Augustyn - uważali za godne pochwały chwytanie za oręż przeciw wrogom ojczyzny. Wciąż jednak utrzymywał się pogląd o 3-letnim okresie bez przyjmowania Komunii przez żołnierzy, którzy zabijali. W Bizancjum, wraz z wojnami z zoroastryjskimi Persami i później z muzułmanami uległo to przemianie. Możemy też mówić o czymś w rodzaju proto-krucjat podejmowanych przez Bizancjum. Święci wojskowi stali się patronami armii. Na przykład święty Dymitr broniący Salonik przed Słowianami i Awarami. Święty Teodor odpierający inwazję pogańskich Rusinów w 971 roku. Itd. Podobało mi się (bardzo) rozbicie opisu wizerunków świętych na poszczególne części - ubioru i uzbrojenia. Przed lekturą przydałoby się też przypomnieć sobie alfabet grecki - aczkolwiek nie jest to niezbędne. W kontekście Fatimy - warto zapoznać się z ilustracją numer 95. Jest to fragment ikony Drabina cnót Jana Klimaka, ukazujący demony atakujące mnichów podążających do Nieba. Demony posługują się łukami. W tym kontekście też - List świętego Pawła do Efezjan 6,16 - tarcza wiary chroni przed pociskami złego.
Święci wojownicy w sztuce bizantyńskiej (843-1261) Piotr Łukasz Grotowski
8,3
Autor dokonał odkrycia, które zostało upowszechnione na Zachodzie i spotkało się gremialnym uznaniem. Prześledził bowiem jak za sprawą zagrożenia muzułmańskiego Bizantyńczycy przyswoili sobie ideę "świętych wojowników", która następnie została zaimplementowana w Europie Zachodniej (co dało efekt w postaci krucjat). Źródła literackie nie dają na ten temat większego wyobrażenia, stąd też Autor skupił się na analizie źródeł wizualnych. Tyleż błyskotliwa, co znacząca książka. Pozycja obowiązkowa nie tylko dla osób zainteresowanych Cesarstwem Bizantyńskim.