Najnowsze artykuły
- Artykuły7 gotyckich powieści na mgliste dniKonrad Wrzesiński27
- Artykuły„Psychoza”, „Lśnienie”, „Zagłada domu Usherów”, czyli różne oblicza motywu szaleństwa w literaturzeMarcin Waincetel17
- ArtykułyCzytamy w weekend – Światowy Dzień Zwierząt 2024LubimyCzytać405
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński36
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krzysztof Fordoński
Źródło: https://lingwistyka.edu.pl/krzysztof-fordonski/
4
6,5/10
6,5/10średnia ocena książek autora
33 przeczytało książki autora
19 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
English Literature. An anthology for students.Volume 1. From the old English literature to the Eighteenth century.
Krzysztof Fordoński
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2010
Bert. Szkic do portretu Williama Whartona
Krzysztof Fordoński
6,9 z 19 ocen
42 czytelników 1 opinia
2004
An Anthology of English Literature. From the Victorians to Our Contemporaries (1832-1997)
Krzysztof Fordoński
6,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
1999
Najnowsze opinie o książkach autora
Bert. Szkic do portretu Williama Whartona Krzysztof Fordoński
6,9
Wharton? Dla mnie to magia, gdy żył zaczytywałam się w jego powieściach nie doceniając wielkości, gdy zmarł... zrobiło się pusto i żal, żal że poza "Rubio" nic już więcej nie będzie, że to ostatnia powieść, że nie ma już na co czekać.
Kiedy przeczytałam 90% jego powieści, nadszedł czas aby przeczytać coś o nim samym napisanego innym piórem. I tak sięgnęłam po "szkic do portretu". To nic osobistego, książka napisana stylem iście uczniowskim, suche fakty i dwa ostatnie rozdziały dydaktyczno-polonistyczne. Do tego kilka łyżek sympatii i obrana przed krytyką. Ale zakupiłam i przeczytałam bo czytam wszystko co dotyczy Whartona. Jednak czuję niedosyt. To jak zbiór felietonów. No tak...wszak to szkic do portretu tylko a ja o portrecie napisanym piórem marzyłam.
Mimo to polecam, dla całości, dla zapięcia w klamrę. Książkę czyta się w trzy wieczory i zaraz potem ma się ochotę sięgnąć po powieści Whartona. I pod tym względem cel osiągnięty.