Wiesław Głębocki

Jak to bywa z materiałami z sesji - publikacja mocno nierówna i tak naprawdę niezbyt ciekawa. Jedyne rozdziały wartościowe - nawet jeśli odbębniające temat trochę mechanicznie - to te zajmujące się upamiętnianiem uchwalenia Konstytucji w okresie zaborów, w okresie międzywojennym i okupacyjnym, oraz już po wojnie, do roku 1990. Reszta raczej jest niewarta uwagi. Działalność środowiska literackiego w końcówce XVIII wieku jest mocno chaotyczna i jeśli kogoś faktycznie interesuje ten temat, to powinien zerknąć raczej do innych, dedykowanych temu okresowi publikacji. Refleksja nt. cenienia Konstytucji przez Polaków dotyczy okresu bezpośrednio po upadku komunizmu i dziś nie jest ciekawa nawet z perspektywy historycznej. Do tego są jakieś banały o wystawie w Muzeum Warszawy oraz wyniki konkursu historycznego dla uczniów podstawówek wraz z zacytowanymi w całości dwiema najlepszymi pracami. Innymi słowy - swobodnie można książkę ominąć.