Powiem tak - biorąc pod uwagę, że jest to zbiór opowiadań zebranych w ramach konkursu literackiego to jestem pełen podziwu jak dobrze oddają one klimat prozy napisanej przez Andrzeja Sapkowskiego. Oczywiście nie każde opowiadanie prezentuje równie wysoki poziom, ale po przeczytaniu dwóch pierwszych pomyślałem, że jakbym nie wiedział co czytam, to byłbym przekonany, że p. Sapkowski napisał kolejne dwa opowiadania :) bohaterów poszczególnych rozdziałów mamy znanych - Geralt, Coen, Lambert, Jaskier, Koral czy Torouviel.
Z jedenastu opowiadań top to dla mnie to "Kres cudów", "Krew na śniegu" i tytułowe "Szpony i kły". Jeśli ktoś lubi świat wykreowany przez Andrzeja Sapkowskiego to pozycja po którą warto sięgnąć. Szkoda, że pewien serwis VOD na N nie inspirował się twórczością autora przy tworzeniu serialu wiedźminopodobnego, tak jak zrobili to uczestnicy konkursu "Nowej Fantastyki" :)
Osobiście zbiory opowiadań kilku autorów zazwyczaj omijam z prostej przyczyny - prezentują różny poziom i odmienne style, co w mojej opinii nie pozwala do końca wczuć się w lekturę. W tym przypadku było tak samo - niektóre opowiadania ciekawe, z kolei inne kiepskie. W recenzjach pojawiają się liczne głosy, że brakuje Geralta - fakt, większość opowiadań pomija go zupełnie lub wspomina ukradkiem, tworząc fabułę wokół drugo i trzecioplanowych postaci znanych z sagi lub kreując zupełnie nowych bohaterów. Czy to dobrze czy źle - zależy od oczekiwań czytelnika. Ja czułem z tego powodu pewien niedosyt. Trochę mało tu typowo wiedźmińskiego "życia na szlaku". Ogólnie warto przeczytać jeśli jest się fanem świata stworzonego przez Andrzeja Sapkowskiego, ale nie jest to pozycja rewelacyjna, po prostu poprawna.