Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Chaos semantyczny (pojęciowy) w tej pozycji pozwolił mi jedynie na przeczytanie kilku podrozdziałów. Pozycję zobaczyłem w bibliotece i zaciekawił mnie tytuł. Zawsze lubię analizować rożne lewicowe doktryny. Przemoc wobec jednostki, co pozwala im sie rozwijać w umysłach ludzkich do takich rozmiarów, ulegać "autorytetowi", dawać manipulować, nie dostrzegać skutków, efektów i przyczyn swoich działań... Etyka obiektywna (nie kradnij to nie kradnij),czy etyka subiektywna (tamtym można zabrać bo...) etc. Wracając do książki. Faszyzm powstał we Włoszech i jest to w zasadzie religia polegająca na wierzeniu w państwo. Państwo ponad wszystko. Państwo może szczepić rtęcią pod przymusem Twoje dzieci, może uznać że należy zabijać starców, zakazać chodzenia bez "karty pieszego"... Stosować przemoc. Natomiast autor pisze w zasadzie o narodowym socjalizmie. To zupełnie coś innego. Socjalizm polega na tym, że środki produkcji są wspólne. Socjalizm to państwowe firmy. Zwykły od narodowego rożni tylko to, że premiowani są etniczni mieszańcy "nie wolno obcokrajowcom pracować, posiadać firm". Zupełnie czymś innym jest też nacjonalizm, już nie wspominając o ruchach nazistowskich... Pozycja powinna być odesłana do autora do korekty ;) http://krystian-pluciak.pl/psychologia-mas-wobec-faszyzmu-recenzja-ksiazki/