Popularne wyszukiwania
Polecamy
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
1972
Bóg i człowiek w starożytnym Egipcie Siegfried Morenz 
To mogła być BARDZO dobra książka... ale jest tylko dobra. Nie, nie chodzi o to, że się zdezaktualizowała czy temat nie został dobrze ujęty. Chodzi o to JAK został ujęty. Niestety jest w strasznie belferskim stylu. To ciągły wykład, potok myśli. Przyznaję - genialnych i dogłębnych, ale myśli tez tzreba umieć przekazać. Nie każdy to potrafi zrobić dobrze. Morenz próbuje, bardzo próbuje... ale wie tyle, ma tyle myśli, że mu się to ciągle rozłazi. Mnóstwo zdań wielokrotnie złożonych, połączone w ciągi z dygresjami. Jeżeli czytając się nie skupimy... to już po nas... przepadliśmy i dociera do nas tylko echo. Więc bardzo trudno się to czytało, to było przebijanie się pod wiatr. Jednak z drugiej strony - genialne myśli i analizy. Co za niesamowita wiedza! Oczywiście książka ma już swoje lata, przez ten czas nic nie stoi w miejscu. Nowe odkrycia, nowe pomysły - nauka idzie do przodu. Morenz (gdyby dzisiaj żył) pewnie przepisałby książkę od nowa :) Tak czy inaczej to arcyciekawa pozycja dla miłośników starożytności egipskich. Jeśli dopiero wchodzisz w ten temat - radzę znaleźć inną książkę i powrócić do tej pozycji za jakiś czas.
Bóg i człowiek w starożytnym Egipcie Siegfried Morenz
Publikacja ta jest rozprawą na temat charakterystyki/głównych aspektów wierzeń staroegipskich, przede wszystkim teologicznych, ale również rytualnych i obrzędów. Morenz charakteryzuje cechy religii staroegipskiej, a później przechodzi do nakreślenia relacji Boga z człowiekiem, jak i zachowania człowieka wobec Boga, a także jakie znaczenie miała religia. Rozjaśnia, co oznaczała pobożność w starożytnym Egipcie, w jaki sposób odprawiano kulty, jak wyglądało życie religijne Egipcjanina, gdzieniegdzie też znaleźć można pokrótsze fragmenty dot. relacji religii z władzą.
Jest to praca rzetelna, ale odrobinę podstarzała, ponadto dla nowicjuszy w temacie może być trudna ze względu na skłonność autora do drobiazgowych dygresji i przydługiego rozwodzenia się nad konkretnymi aspektami zagadnienia. Morenz bardzo precyzyjnie i dogłębnie wgryza się w temat, jednocześnie przytaczając różne cytaty z tekstów staroegipskich i omawiając każdy punkt wyczerpująco. Język jest prosty, ale dość szorstki i beznamiętny, przez co miejscami trudno się brnie przez treść. Dużo tu przywoływanych nazw bogów, jak i wtrąceń periodyzacyjnych, więc to raczej rzecz dla kogoś, kto orientuje się już mniej więcej w historii Staroegiptu.
