Czemu jesteśmy tacy bezradni, jak zabłąkane owce?
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać331
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
M.C. Beaton
Źródło: http://www.mcbeaton.com/us/content/v7rrnh0/images/author/mc-beaton.jpg
Znana jako: Marion Chesney, Marion...Znana jako: Marion Chesney, Marion McChesney, Sarah Chester, Helen Crampton, Ann Fairfax, Marion Gibbons, Jennie Tremaine, Charlotte Ward
75
6,7/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, powieść historyczna
Urodzona: 01.01.1936
Właściwe Marion Chesney (Marion McChesney) - szkocka pisarka, autorka licznych romansów wydanych pod własnym nazwiskiem. Pod pseudonimem M. C. Beaton, wydała powieści kryminalne i sensacyjne, głównie serie "Agatha Raisin" i "Hamish Macbeth". Tworzy również pod pseudonimami Sarah Chester, Helen Crampton, Ann Fairfax, Marion Gibbons, Jennie Tremaine i Charlotte Ward. Cykl powieści z Agathą Raisin został wydany po polsku nakładem wydawnictwa Edipresse.
Marion Chesney urodziła się w Glasgow w Szkocji, pracowała w księgarni w Glasgow oraz jako krytyk teatralny, reporter gazety i redaktor.http://www.mcbeaton.com/uk/
Marion Chesney urodziła się w Glasgow w Szkocji, pracowała w księgarni w Glasgow oraz jako krytyk teatralny, reporter gazety i redaktor.http://www.mcbeaton.com/uk/
6,7/10średnia ocena książek autora
2 251 przeczytało książki autora
5 772 chce przeczytać książki autora
83fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Agatha Raisin i zemsta topielicy
M.C. Beaton
Cykl: Agatha Raisin (tom 12)
6,5 z 333 ocen
621 czytelników 30 opinii
2012
Agatha Raisin i miłość z piekła rodem
M.C. Beaton
Cykl: Agatha Raisin (tom 11)
6,7 z 359 ocen
675 czytelników 34 opinie
2012
Agatha Raisin i przeklęta wieś
M.C. Beaton
Cykl: Agatha Raisin (tom 10)
6,6 z 396 ocen
729 czytelników 28 opinii
2012
Agatha Raisin i martwa znachorka
M.C. Beaton
Cykl: Agatha Raisin (tom 9)
6,5 z 414 ocen
733 czytelników 37 opinii
2012
Agatha Raisin i tajemnice salonu fryzjerskiego
M.C. Beaton
Cykl: Agatha Raisin (tom 8)
6,5 z 442 ocen
764 czytelników 37 opinii
2012
Agatha Raisin i krwawe źródło
M.C. Beaton
Cykl: Agatha Raisin (tom 7)
6,4 z 476 ocen
821 czytelników 37 opinii
2012
Agatha Raisin i koszmarni turyści
M.C. Beaton
Cykl: Agatha Raisin (tom 6)
6,3 z 517 ocen
871 czytelników 43 opinie
2012
Agatha Raisin i śmiertelny ślub
M.C. Beaton
Cykl: Agatha Raisin (tom 5)
6,6 z 529 ocen
904 czytelników 41 opinii
2012
Agatha Raisin i zmordowani piechurzy
M.C. Beaton
Cykl: Agatha Raisin (tom 4)
6,5 z 574 ocen
942 czytelników 52 opinie
2012
Agatha Raisin i zakopana ogrodniczka
M.C. Beaton
Cykl: Agatha Raisin (tom 3)
6,6 z 671 ocen
1047 czytelników 72 opinie
2012
Agatha Raisin i wredny weterynarz
M.C. Beaton
Cykl: Agatha Raisin (tom 2)
6,5 z 755 ocen
1172 czytelników 87 opinii
2012
Agatha Raisin i ciasto śmierci
M.C. Beaton
Cykl: Agatha Raisin (tom 1)
6,3 z 1169 ocen
1873 czytelników 210 opinii
2012
A Highland Christmas
M.C. Beaton
Cykl: Hamish Macbeth (tom 16)
8,0 z 5 ocen
22 czytelników 1 opinia
2002
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
- Czy myślisz, że mam niską samoocenę? - (...) zapytała Jamesa (...) - A co to takiego? - No to wtedy gdy komuś się wydaje, że upadł niżej n...
- Czy myślisz, że mam niską samoocenę? - (...) zapytała Jamesa (...) - A co to takiego? - No to wtedy gdy komuś się wydaje, że upadł niżej niż gówno wieloryba.
5 osób to lubiPanu Jamesowi Laceyowi zamieszkałemu (...),zostawiłam pięć tysięcy funtów w charakterze wynagrodzenia za świadczone mi usługi, aczkolwiek i...
Panu Jamesowi Laceyowi zamieszkałemu (...),zostawiłam pięć tysięcy funtów w charakterze wynagrodzenia za świadczone mi usługi, aczkolwiek ich jakość pozostawiała wiele do życzenia.
4 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Lady Fortescue wkracza na scenę M.C. Beaton
8,0
Czy marzysz o podróży w czasie? Może do początków XIX wieku w Anglii? Być takim arystokratą na przykład 😉
Gorzej jeżeli marzenie spełniłoby się, ale był_byś spłukanym członkiem socjety tak jak bohaterowie niedawno przetłumaczonej i wydanej przez @wydawnictwo_swiatksiazki powieści obyczajowej M.C. Beaton "Lady Fortescue wkracza na scenę".
Biedni arystokraci, którzy zjednoczyli siły, aby otworzyć hotel i przeżyć, wcześniej przymierali głodem, żyli w zaniedbanych i nieogrzewanych domach. Ich los to wegetacja przy jednoczesnym zachowaniu pozorów życia na poziomie i stałe oczekiwanie na zaproszenie od bogatszych członków rodziny.
Autorkę znam z dwóch oryginalnych serii powieści obyczajowo-kryminalnych: z Agathą Raisin i Hamishem Mcbethem, które bardzo lubię.
Pierwszy tom serii "Biedni Krewni" spodobał mi się, gdyż jest klimatyczną powieścią obyczajową, mocno osadzoną w historii epoki. Główni bohaterowie są niepowtarzalni, jedyni w swoim rodzaju, a przy tym bardzo sympatyczni, więc nie sposób się z nimi nie zaprzyjaźnić.
M.C. Beaton zgromadziła tu przekrój społeczeństwa, może i stereotypowych bohaterów powieści historycznych: starszą wdowę, młodą wdowę z długami po śmierci męża, niezamężne panny bez szans na ożenek, starego wojskowego oraz wiekowego i przebiegłego szlachcica okradającego swoich bogatych krewnych podczas towarzyskich wizyt.
Tylko z tytułem serii mam problem - w treści książki przewija się tłumaczenie ubodzy krewni, w motcie - ubodzy krewni, na okładce zaś pozostali biedni; drażni mnie ten dysonans...
Zapraszam Was więc do podróży do XIX-wiecznego Londynu, ale tylko z pełną sakiewką 😉
Lady Fortescue wkracza na scenę M.C. Beaton
8,0
M.C. Beaton, a faktycznie Marion Chesney – autorka poczytnych romansów wydanych pod własnym nazwiskiem. Jako M.C. Beaton wydawała powieści sensacyjne i kryminalne. Cykl „Biedni krewni” składa się z siedmiu tomów, z czego wkraczającą na scenę Lady Fortescue wydano w oryginale w 1993 roku. Nieżyjąca od pięciu lat autorka nie doczekała polskiego tłumaczenia.
Bez względu na czas, biedni czy ubodzy krewni często traktowani są przez resztę rodziny, jak piąte koło u wozu. Są źródłem wstydu dla bogatszej części rodziny. Bywają ciężarem i czymś niechcianym. Jednak wśród takich osób można znaleźć takie, które nie chcą i nie zamierzają stwarzać nikomu żadnych problemów. Beaton napisała książkę właśnie o nich – o tych osobach, które wzięły sprawy we własne ręce.
Przenosimy się do Londynu, gdzie czekają na nas stroje i zwyczaje wyjęte z epoki gregoriańskiej. Lady Fortescue reprezentuje taką ubogą krewną i choć jest właścicielką pięknego domu, to trzeba przyznać, że czasy świetności ma on już za sobą. Na ile może wystarczyć wyprzedawanie rodzinnych dóbr? Jednak po spotkaniu kolejnego zubożałego, pułkownika Sandhursta, wpadają na pomysł, by w jej domu założyć, coś na kształt hotelu dla „biedaków” takich jak oni.
Nie będą zachwyceni tym pomysłem Ci, którzy co najwyżej kilka razy do roku „wyciągają” ich na światło dzienne, by pokazać wszystkim, że rodzina zawsze trzyma się razem. A później, po szumnych obietnicach i poklepywaniach po plecach, do następnej imprezy (bo tak wypada) znów lądują na samym spodzie pudełka rzeczy wstydliwych.
Szybko okazuje się, że oprócz Lady F i pułkownika S jest więcej takich osób, nikomu niepotrzebnych, częściowo zrujnowanych finansowo, z różnych powodów – no i w bardzo różnym wieku. Zamieszkując razem – bo w kupie siła – planują wspólną przyszłość. Ponieważ dom Lady Fortescue ma niezłą lokalizację, więc świetnie nada się na hotel. Bieda już zajrzała im w oczy, pracy się nie boją – otwierają hotel o nazwie „Ubodzy Krewni”.
„Lady Fortescue wkracza na scenę” to trochę powieść kostiumowa, troszkę romans, ale najbardziej to chyba jednak komedia. Można się ubawić, ale kulturalnie, a nie po chamsku. Wspaniała gromadka różnych, interesujących ludzkich charakterów. Rewelacyjnie oddany duch epoki i niektóre „smaczki” (może dzisiaj lekko szokujące, ale wtedy na porządku dziennym). I szczerze, naprawdę mocno trzyma się kciuki za tych nowych znajomych, żeby im się udało. A czy się uda? Czy wszystko pójdzie po ich myśli?
Czekam z ogromną nadzieją na kolejny ruch wydawnictwa. Następne części „Biednych krewnych” czekają i my, czytelnicy również czekamy.