Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wątek Finlandii chyba już zawsze będzie pojawiał się w moim życiu- i to nie tylko czytelniczym. Niestety, książkowy rynek nie oferuje zbyt wiele pozycji o tym kraju. Owszem, znajdziemy sporo tytułów o krajach sąsiednich, bądź też pozycji o całej Skandynawii, pod którą niektórzy próbują z błędem podpiąć kraj tysiąca jezior. Mając już za sobą lekturę kilku książek o fińskiej tematyce i przyglądając się swojej półce, stwierdziłam, że wciąż brak mi informacji na temat II wojny światowej z perspektywy Finlandii. Wojna była swego czasu moim konikiem, a w szkole wątek Finlandii został bestialsko pominięty, dlatego czerpałam wiedzę na ten temat z różnego typu czytadeł, typu czasopisma historyczne. W końcu skusiłam się na książkę "Finlandia w wojnie 1939-1945" (Philip Jowett, Brent Snodgrass),chociaż zupełnie w ciemno. Kiedy rozpakowałam paczkę z księgarni, ze zdumieniem odkryłam, że wspomniana książka nie ma nawet 70 stron. Doszłam do wniosku, że niemożliwością jest zmieszczenie tak obszernego tematu w tak małej ilości stron. Tym bardziej, że niemal na każdej obecna była fotografia. Z tego też względu sceptycznie podeszłam do lektury, a wykorzystując jej gabaryty, postanowiłam uczynić ją swoją książką "z doskoku". Innymi słowy, była to jedyna książka do poczytania, jaka mieściła mi się w torbie, kiedy wyjeżdżałam na uczelnię, więc stwierdziłam, że świetnie nadaje się do czytania w pociągu. Zabawnym okazał się fakt, że książka jest tak naszpikowana informacjami, w dodatku bardzo szczegółowymi, że momentami wydawała mi się "zbyt ciężka" do czytania w podróży. Niemniej, informacje te przedstawione są w sposób jasny i zorganizowany. Po krótkim wstępie możemy przejść do czytania chronologiczne uporządkowanych wydarzeń. Podzielone one zostały latami, bądź też okresami, a dodatkowo rozpisane zostały miesiące, czy też poszczególne dni, ważne dla historii państwa fińskiego. Następnie zaprezentowana została organizacja armii, precyzyjnie i szczegółowo opisana w podrozdziałach. Dobrą sprawą było przedstawienie dokładnej liczebności wojska, czy broni (w nowo powstałym kraju o niewielkiej liczbie ludności każdy człowiek, czy każda sztuka uzbrojenia były na wagę złota) oraz zestawienie jej w kontraście z potężną armią Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Książka bogata jest nawet w szczegóły, skąd i w jakiej ilości Finowie czerpali militarną pomoc. Również zaskakujący jest dokładny opis uzbrojenia, który następuje po przedstawieniu taktyk, jakie stosowała fińska armia. Małym minusem jest niewielka ilość opisanych metod walki z wrogiem, jednak głównym słabym punktem są barwne tablice z mundurami wrzucone w środek książki, bez ładu i składu w połowie rozdziału (przerywając tym samym tekst w połowie zdania, na kilka stron). Może nie byłoby to złe, gdyby nie to, że opisy do nich znajdują się na samym końcu książki. Są one wyczerpujące i bardzo dokładnie, więc można wybaczyć to autorom. Niemniej, wertowanie kartek środek-koniec, aby wiedzieć o czym się czyta, jest co najmniej irytujące. Zabrakło mi również biografii wybitnych jednostek, które zasłużyły się walką o niepodległość. Po lekturze stwierdziłam, że książka nadaje się przede wszystkim dla pasjonatów historii oraz Finlandii, stąd też charakterystyk tych postaci przecież wcale nie trzeba przytaczać- osoba interesująca się tym krajem, bądź historią drugiej wojny światowej, z pewnością niejednokrotnie spotkała się z takimi nazwiskami, jak chociażby Simo Häyhä, snajpera znanego pod pseudonimem "Valkoinen Kuolema". I tutaj przytaczanie jego zasług wydaje mi się zbędne. Wspomniane powyżej niedociągnięcia rzucane są w cień przez liczne plusy książki. Jednak aby dać pełniejszy, pozytywny wyraz tej pozycji dodam jeszcze kilka słów o zdjęciach. Dla konesera takiej tematyki będzie to nie lada uczta. Podobnych fotografii możecie nie znaleźć w żadnym innym miejscu, ponieważ większość z nich pochodzi z prywatnych zbiorów- przede wszystkim z osobistych kolekcji autorów. Są ogromnym kąskiem w połączeniu z opisami do nich, w których wyjaśnione jest, kto został uwieczniony na fotografii, w jakiej sytuacji się znajduje, jaką bronią dysponuje, czy jaki typ munduru ma na sobie. Autorzy posunęli się nawet do interpretacji takich szczegółów, jakim są odznaki noszone przez żołnierzy. Niezaprzeczalnie polecam tę książkę każdemu pasjonatowi Finlandii lub historii drugiej wojny. Nie znając pewnych istotnych kwestii, pozycja może wydawać się nudna, czy przytłaczająca z racji ogromu informacji. Nawet osoba interesująca się taką tematyką może znaleźć tutaj sporo wiadomości, z którymi nigdy wcześniej się nie spotkała. Dlatego, jeśli ktoś nie jest zorientowany w temacie, przed lekturą powinien chociaż w sposób ogólny zapoznać się z zarysem historii konfliktu Finlandii z ZSRR.