Najnowsze artykuły
- Artykuły„Lata beztroski” – początek sagi o rodzinie Cazaletów, która wciągnie was jak serial „Downton Abbey”Marcin Waincetel1
- ArtykułyW dobrym true crime czytelnik sam ma wyrobić sobie zdanie – twierdzi John GlattAgata Teperek3
- ArtykułyMiliony dla spółki Olgi Tokarczuk. Chodzi o technologię do tworzenia gierKonrad Wrzesiński5
- ArtykułyKto zdobędzie literackiego Nobla 2024? Wytypuj i wygraj książki!LubimyCzytać38
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Surendra Verma
1
5,7/10
Pisze książki: popularnonaukowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,7/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
13 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Tunguska kula ognista Surendra Verma
5,7
Podszedłem sceptycznie do tej książki. Raz: wydano ją w serii "Księgi tajemnic", dwa: opis książki bardziej sugeruje jej miejsce pośród teorii daenikenowskich niż prawdziwej nauki.
Ale moje obawy się nie sprawdziły. Nie dajcie się zwieść! To jest bardzo dobra książka. Może napisana w dość lekkim stylu ale wciąż ma mocne podstawy naukowe. Przeczytałem ją po książce Marka Żbika "Tropem tunguskiej katastrofy" i faktycznie można uznać tą książkę za jej uzupełnienie. Więcej, Marek Żbik wyemigrował do Australii i tam miał okazję z nim korespondować Surendra Verma. Książki uzupełniły się: Żbik świetnie przedstawił relacje świadków i wypraw gdy Verma dopowiedział losy Kulika. Żbik nie podjął się analizowania "ekscentrycznych" teorii a podjął się ich Verma.
Ewidentnie czuć, że autor "nabija się" z tych najbardziej "odjechanych" teorii i lekce je sobie waży. Natomiast te poważne traktuje z szacunkiem i wnikliwie, przedstawiając za i przeciw. Książka zawiera bogatą bibliografię, która uwiarygodnia jego badania. To, że auto nie narzuca swojego zdania i nawet żartuje, że czytelnik sam może sobie wybrać co go bardziej przekonuje, jest in plus.
Polecam książkę, szczególnie jako uzupełnienie książki Marka Żbika. Dajcie tej książce szansę :)