Najnowsze artykuły
- ArtykułyNie uwierzysz, kto to napisał. Nietypowe książki znanych pisarzyBartek Czartoryski10
- ArtykułyLicho nadal nie śpi, czyli książki z motywami słowiańskimiSonia Miniewicz43
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Dziewczyna o mocnym głosie“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 6 września 2024LubimyCzytać364
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ewa Maria Morelle
1
5,6/10
Pisze książki: literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,6/10średnia ocena książek autora
50 przeczytało książki autora
53 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Słodkie życie Ewa Maria Morelle
5,6
W autobiograficznej książce Ewa Morelle (w latach 60. Frykowska, znana modelka, ówczesna celebrytka i skandalistka) opisuje kilka lat swojego burzliwego życia, w tym historię swojego krótkiego małżeństwa z Wojciechem Frykowskim, współpracownikiem i bliskim znajomym Romana Polańskiego, zamordowanym w jego willi w Kalifornii przez sektę Mansona wraz z kilkoma innymi osobami.
Autorka w swoich młodych latach czerpała z życia pełnymi garściami, ciągle przemieszczała się pomiędzy Łodzią i Warszawą, gdzie poznała wówczas wielu młodych twórców (a potem uznanych w kraju, Europie i na świecie - poetów, pisarzy, aktorów, reżyserów i operatorów),których początki karier i liczne związki uczuciowe opisała w książce szczerze i z dużą odwagą. Wprawdzie nie używa nazwisk, tylko nadaje im pseudonimy (Napoleon, Mistrz, Piosenkarz Cygański, Poetka, Producent, Syberyjska Lala...),ale i tak w większości łatwo się domyślić o kogo chodzi.
Według autorki ten czas opisany przez nią jako tytułowe "słodkie życie", to okres nieustannych szalonych zabaw, wielodniowych mocno zakrapianych balang, licznych przypadkowych związków, zdrad i wymieniania się partnerami. A miejsca akcji: od łódzkich slumsów, warszawskich kawalerek, przez obóz cygańskiej arystokracji, po najbardziej luksusowe hotele i apartamenty Londynu, Paryża, Berlina, Monte Carlo.
Książka ciekawa, choć chaotyczna, barwna i sensacyjna, jak autorka i jej życie.
W autobiograficznej książce Ewa Morelle (w latach 60. Frykowska, znana modelka, ówczesna celebrytka i skandalistka) opisuje kilka lat swojego burzliwego życia, w tym historię swojego krótkiego małżeństwa z Wojciechem Frykowskim, współpracownikiem i bliskim znajomym Romana Polańskiego, zamordowanym w jego willi w Kalifornii przez sektę Mansona wraz z kilkoma innymi osobami.
Autorka w swoich młodych latach czerpała z życia pełnymi garściami, ciągle przemieszczała się pomiędzy Łodzią i Warszawą, gdzie poznała wówczas wielu młodych twórców (a potem uznanych w kraju, Europie i na świecie - poetów, pisarzy, aktorów, reżyserów i operatorów),których początki karier i liczne związki uczuciowe opisała w książce szczerze i z dużą odwagą. Wprawdzie nie używa nazwisk, tylko nadaje im pseudonimy (Napoleon, Mistrz, Piosenkarz Cygański, Poetka, Producent, Syberyjska Lala...),ale i tak w większości łatwo się domyślić o kogo chodzi.
Według autorki ten czas opisany przez nią jako tytułowe "słodkie życie", to okres nieustannych szalonych zabaw, wielodniowych mocno zakrapianych balang, licznych przypadkowych związków, zdrad i wymieniania się partnerami. A miejsca akcji: od łódzkich slumsów, warszawskich kawalerek, przez obóz cygańskiej arystokracji, po najbardziej luksusowe hotele i apartamenty Londynu, Paryża, Berlina, Monte Carlo.
Książka ciekawa, barwna i sensacyjna, jak autorka i jej życie.
Słodkie życie Ewa Maria Morelle
5,6
Smakuję "Powrót do bezsennych nocy" Józefa Hena i w pewnym momencie wspomina, jak w łódzkiej "Honoratce" poznał Ewę Frykowską.Dalsze delikatne napomknienia sugerują jakiś bliski związek.Przejrzałem "Słodkie życie",autobiografię p.Ewy.Jak sama cały czas podkreśla,nie była pruderyjna i takie były czasy.Ile w tych wspomnieniach jest prawdy?.Głośne nazwiska,dziwki,pijaństwo.Nie wyglądało to radośnie.Może kładła się mocno na tym pokoleniu trauma II Wojny Światowej?