Najnowsze artykuły
- ArtykułyIdziemy do lasu! Przegląd książek dla dzikich rodzinDaria Panek-Płókarz8
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel2
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski16
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Hiroya Oku
Źródło: http://gantz.wikia.com/wiki/Hiroya_Oku
67
7,6/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 16.09.1967
Hiroya Oku (奥 浩哉 Oku Hiroya?, born September 16, 1967 in Fukuoka, Fukuoka) is a manga artist who is the creator of Gantz, Zero One and HEN, all of which have been serialized in Young Jump. He is currently working on Phase 3 of Gantz, which began in October 2009. His manga often contain explicit violence and gore, as well as sexual situations.
7,6/10średnia ocena książek autora
54 przeczytało książki autora
108 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
GIGANT #02 Hiroya Oku
7,0
Drugi album o szalonych eksperymentach z narracją, gdzie bawimy się w boga, korzystamy z uciech technologicznych i niszczymy zastany ład. Dalej ciągnie do historii, gdzie nie istnieje tabu, zabawa miesza się z makabreską. Niemalże sfilmowana uciecha dla widowni, która poszukuje świeżych doznań. Obawiam się, że lada moment dojdzie do starcia na wzór ,,Power Rangers'', gdzie olbrzymy stoczą pojedynek niszcząc pół miasta w Japonii. Trafna krytyka na media społecznościowe i wszelkie wynalazki, które rujnują naszą spuściznę. A jednakowo rozbawia i montażowo wygląda jak kino z wyższej półki.
GIGANT, Vol. 1 Hiroya Oku
7,0
Ekstremalnie szalona rzecz. Manga z prawdziwego zdarzenia, dla prawdziwych mężczyzn z ich popędliwym libido. Absolutne odkrycie. Fantastyczna mieszanka Sci-Fi z surrealizmem ,,Alicji w Krainie Czarów''. Twórca ,,Gantz'' (tytuł, który ostro skrytykowałem) odpala fajerwerki, ale z detonatorem w ręku, który pieczołowicie trzyma za łydki i nie puszcza, aby ktokolwiek opuszczał salę kinową. Bo mamy do czynienia z młodym studentem, który marzy o karierze filmowca (pierwsze rozdziały to kopalnia plakatów ze słynnymi seriami z Ameryki Północnej, jak ,,Die Hard'' czy ,,Back to The Future''). Fan aktorki porno! z ksywką ,,Papico''. Ma okazję poznać pół szwedkę-pół japonkę podczas nocnej eskapady. Spotyka swoją dziewczynę ze snów, do której nocami się ,,poci''. Mając przegląd płyt DvD z jej najstarszymi erotykami. Ale to ledwie wprowadzenie do szalonego umysłu Oku - twórcy, który nie idzie na kompromis. Dorzuca zwariowanego staruszka, który przybył z przyszłości, a łącze internetowe huczą o stronie, gdzie spełniają się nasze podłe pragnienia, jak nagie aktorki biegające po mieście. Zabawa na sto pięć! Bez wulgarnej, cyfrowej zazdrości. Jazda po stokach Kilimandżaro. Bezpretensjonalny orgazm w waszych domach.
Tytuł niesamowicie na czasie: wraz z Twitterami, które ogłaszają światu, co dzieje się wokół nas, rozmowy wirtualne i w barach przy piwie. Cacuszka technologiczne, które wykorzystujemy w złych intencjach: najczęściej do rozróby i tanich podniet - wirtualne rozpasanie, witaj nam. Mimo golizny oraz wierszy stukanych dla dorosłych - wyjątkowo dojrzale, ze smakiem oraz z pomysłem. Prawdziwy klejnot w zalewie leniwych produkcji, które szokują zawartością, ale nie potrafią wydusić z siebie nic więcej, jak brzydkie wyrazy, pokraczne meetingi gołosłowne czy dosłowność powielanej sceny z popkultury. Nie dość, że ubaw do pasa, to jeszcze dziarsko zakręcone, jak na młodej pannicy włosy ze stylizacją.