Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytelnicze nawyki: najpopularniejsze, najdziwniejsze, zakazaneAnna Sierant239
- ArtykułyCosy crime, czyli kryminał kocykowy: 7 książek o bezkrwawych zbrodniachAnna Sierant67
- ArtykułyCzytamy w weekend. 11 października 2024LubimyCzytać478
- ArtykułyNoc Bibliotek już dzisiaj! Sprawdź, jakie atrakcje czekają na odwiedzających!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Katarzyna Kokowska
Źródło: autor zdj. Jacek Kocan
1
7,0/10
Pisze książki: reportaż
Polska dziennikarka i blogerka mieszkająca w Wielkiej Brytanii.
Urodziła się w Kielcach.
Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego (dziennikarstwo).
W 2005 r. wyjechała z Polski i zamieszkała w Wielkiej Brytanii.
Pracownica Uniwersytetu Edynburskiego (University of Edinburgh).
Członkini redakcji magazynu emigracyjnego "Zmywak".
Prezeska Word Polishers Klub Literacki w Szkocji.
W 2011 r. nakładem Wydawnictwa Dobra Literatura ukazała się publikacja książkowa zatytułowana "Każdy zrobił, co trzeba", w której jeden rozdział ("Genia") napisała Katarzyna Kokowska.
Nie należy jej mylić z Katarzyną Kokowską, instruktorką jazdy konnej.
Urodziła się w Kielcach.
Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego (dziennikarstwo).
W 2005 r. wyjechała z Polski i zamieszkała w Wielkiej Brytanii.
Pracownica Uniwersytetu Edynburskiego (University of Edinburgh).
Członkini redakcji magazynu emigracyjnego "Zmywak".
Prezeska Word Polishers Klub Literacki w Szkocji.
W 2011 r. nakładem Wydawnictwa Dobra Literatura ukazała się publikacja książkowa zatytułowana "Każdy zrobił, co trzeba", w której jeden rozdział ("Genia") napisała Katarzyna Kokowska.
Nie należy jej mylić z Katarzyną Kokowską, instruktorką jazdy konnej.
7,0/10średnia ocena książek autora
42 przeczytało książki autora
63 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Każdy zrobił, co trzeba
Bożena Aksamit, Katarzyna Kokowska
7,0 z 32 ocen
105 czytelników 10 opinii
2011
Najnowsze opinie o książkach autora
Każdy zrobił, co trzeba Bożena Aksamit
7,0
"Każdy zrobił,co trzeba" to zbiór piętnastu reportaży napisanych przez panie: Bożenę Aksamit, Katarzynę Kokowską, Ewę Orczykowską, Oliwię Piotrowską, Ewę Wołkanowską i Honoratę Zapaśnik przy współpracy wydawnictwa Dobra literatura i portalu www.lekturyreportera.pl. Jest to również pierwsza książka z nowej serii wydawniczej "Lektury reportera".
Muszę przyznać ,że z reportażami nigdy nie miałam zbyt wiele do czynienia, oczywiście kojarzę tych najsławniejszych i najlepszych reportażystów i już od pewnego czasu starałam się aby kolejne kieszonkowe przekazane było na książkę związaną z reportażami i wtedy niespodziewanie dostałam maila od wydawnictwa Dobra literatura z propozycją zrecenzowania ich najnowszej książki - zbioru reportaży .Gdy tylko zobaczyłam słowo reportaże automatycznie się zgodziłam ,jednak już później zaczęły nachodzić mnie wątpliwości ,czy swoją przygodę z tym gatunkiem należy zaczynać z lekturą napisaną przez sześć nieznanych mi dotąd autorek,bo tak naprawdę bardziej prawdopodobne było to ,że niczym mnie one nie zaciekawią.Jednak oczywiście listonosz dostarczył paczkę ,a Dominisia z obawami zatopiła się w lekturze. I odpłynęła.
Odpłynęła już w pierwszym reportażu ,który opowiada o rodzinie Amiszów mieszkającej w Polsce.Opowieść ta jest wstrząsająca i wręcz nie do wyobrażenia dla zwyczajnych,cywilizowanych ludzi ,ale co za tym idzie jest bardzo ciekawa.Wyobrażacie sobie na przykład ,że w dzisiejszych czasach da się jeszcze żyć kilka lat bez podłączonej do domu elektryczności, dodatkowo mieszkając na totalnym odludziu ?Dlaczego wspominam akurat o tej historii ? Ponieważ to właśnie w niej zawarty jest mój ulubiony cytat z tej książki - "W domach amiszów najważniejsze jest okno nad zlewem .Kobieta obserwuje przez nie swoje dzieci.Wy tego nie robicie .Nic nie wiecie o najważniejszym oknie ."
Czternaście pozostałych reportaży opisuje tak naprawdę naszą ,często nam nieznaną rzeczywistość.Historie te mogą dotyczyć zarówno nas ,jak i naszych sąsiadów,krewnych,rodziny,znajomych, przyjaciół,a jednak każda z nich ma w sobie coś zadziwiającego ,albo w tym pozytywnym,czy też negatywnym znaczeniu.Możemy w nich znaleźć opowieść o teatrze dla niepełnosprawnych aktorów, przezwyciężeniu choroby łamliwości kości,ale też o zbrodniach, jakie potrafią dokonywać żony na swoich mężach; przestępstwach funkcjonariuszy policji,czy wietnamskich emigrantach.Mnie osobiście bardzo poruszyły praktycznie wszystkie reportaże ,lecz jeden z nich na długo zapadł mi w pamięć - to tragiczna historia patologicznej rodziny ,która skończyła się tragedią - on ojciec,mąż powiesił się we własnym mieszkaniu,przy córeczce ;ona-żona,matka zainteresowała się rodziną na dużo dni po tym ,gdy można było ocalić jedno niewinne życie. Jednak,gdy wyważono drzwi znaleziono już tylko dwa martwe ciała - męża samobójcy i wygłodzonej na śmierć dziewczynki.
Myślę,że warto wiedzieć co dzieje się wokół nas ,dlatego gorąco zachęcam do lektury książki "Każdy zrobił,co trzeba".Być może dowiecie się czegoś o kimś ,kto tuż obok was ,a nigdy nie zwracaliście na to specjalnej uwagi.Poza tym jest to niezły kąsek dla wszystkich miłośników dobrych reportaży,oraz ciekawej literatury. Polecam ;-)
Każdy zrobił, co trzeba Bożena Aksamit
7,0
Kazdy zrobil,co trzeba to zbior reportazy. Jedne podobaly mi sie bardziej,inne mniej.Bylo takie ,nad ktorym uronilam lze noca,rozgladajac sie z zawstydzeniem,czy nikt nie widzi.Byly takie,ktore gdzies wewnatrz zabolaly i niespokojnie kolysza myslami do teraz...
Kazdy reportaz opowiada o zyciu. Kazdy z tego zbioru to niezwykla historia-jedyna w swoim rodzaju,wyjatkowa,osobista.Mowi o ludziach wokol nas ,tych obok i tych troche dalej.Tych zywklych i tych zupelnie roznych a poprzez to niezwyklych.
Czas zwyczajny- o zyciu ,ktore dobiega konca,bedac pasmem rzeczy nie-zrobionych.To historia ,w ktorej Autorka kazdym slowem rysuje bol rzeczy i sytuacji,ktorym nigdy nie dane bylo sie wydarzyc. Padaja proste slowa o zyciu a czlowiek kuli sie pod nimi ze strachu. Mala perelka posrod wszystkich innych reportazy tego zbioru.
Gienia -o odwadze Babci spod Stryja. Dziwne troche uczucie pisac o ksiazce,na okladce ktorej widze imie i nazwisko osobymi znanej,bliskiej.
Historia Polski w pigulce. Bez suchych faktow.Pelna bolu,tesknoty,wspomnien-pod niebem ze zwyklych chmur;takich,jak te nad grobami,do ktorych Gienia wraca po latach.Historia wazna,bo jak podkresla Autorka-miejsca z dziecinstwa Babci to juz dzisiaj nie Polska. Tak latwo zapomniec,odsunac na bok ,zwlaszcza kiedy jest sie daleko.A wielu z nas jest dzisiaj bardzo daleko. Wierze,ze nie na tyle daleko,zeby zapomniec...