Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać328
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Iwona Małgorzata Żytkowiak
19
7,2/10
Urodzona: 1963 (data przybliżona)
Iwona Żytkowiak (ur. 1963) – absolwentka polonistyki i studiów filozoficzno-etycznych na Uniwersytecie Szczecińskim, ukończyła studia w IBL PAN. Członek Związku Literatów Polskich. Od urodzenia mieszka i pracuje w Barlinku. Czas dzieli w miarę na równe części – rodzinę, pracę i pasję (kolejność nie jest przypadkowa). Matka czterech synów. W wolnych chwilach uwielbia długie spacery po Bieszczadach i grę na pianinie z najmłodszym synem. Autorka powieści „Tonia” ( 2011),„Spotkania przy lustrze” (2012),Kobiety z sąsiedztwa( 2013),Tam, gdzie twój dom(2014),Dokąd teraz( 2015). Pisze również wiersze ( Antologia poetów ZLP),publikuje w Pegazie Lubuskimoraz na portalach poetyckich.
7,2/10średnia ocena książek autora
857 przeczytało książki autora
1 802 chce przeczytać książki autora
30fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Patronat LC
2018
Wszystkie barwy roku. Wyjątkowe opowieści na 12 miesięcy Patronat LC
6,9 z 74 ocen
274 czytelników 26 opinii
2018
Wszystkie moje zmartwychwstania
Iwona Małgorzata Żytkowiak
7,2 z 62 ocen
146 czytelników 18 opinii
2017
Patronat LC
2015
Powiązane treści
Aktualności
14
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Niech mi pani wierzy, to dar, że człowiek ma możliwości. Bo kiedy ich nie ma, to pozostaje już tylko nadzieja. A za nią już nic.
4 osoby to lubią
Skończyła sześćdziesiąt cztery lata. Mój Ty Boże, zaraz siedemdziesiątka! Wiele to trzeba? Czas jak pociąg! Człowiek nawet nazwy stacji nie ...
Skończyła sześćdziesiąt cztery lata. Mój Ty Boże, zaraz siedemdziesiątka! Wiele to trzeba? Czas jak pociąg! Człowiek nawet nazwy stacji nie doczyta... A już następna. I następna. I czas wysiadać (s. 56-57).
4 osoby to lubią- Czasu nie cofniesz, mamo. Co się stało, to się nie odstanie. Ale zawsze mówiłaś, że na to, co będzie jutro, mamy wpływ.
4 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Matka swojej córki Iwona Małgorzata Żytkowiak
6,7
Książka długo czekała na swoją kolej na półce. Szkoda że tak długo bo ominęła mnie historia którą powinnam przeczytać już dawno. Książka jest opowieścią dwóch kobiet matki i córki. Nina jest kobietą po przejściach i nie umie sobie poradzić z życiem. Dla niej jedynym ukojeniem zaczyna być alkohol. Ukochana córka Joasia sama jest matką i nie może zrozumieć czemu Nina całe życie była dla niej taka oschła. Poważne problemy, fajna narracja, ciekawa pozycja.
Nowe życie Iwona Małgorzata Żytkowiak
7,4
Czy zawsze można zacząć nowe życie?
Czytam bardzo dużo powieści obyczajowych, można by się nawet posunąć do stwierdzenia, że jest to mój ulubiony gatunek czytelniczy. I jak w każdym są w nim książki, które zachwycą i na zawsze pozostaną w sercu, ale również takie, które nie przyniosą zbyt wiele nowego, zapewnią po prostu kilkugodzinną rozrywkę z książką w ręce. Do tej właśnie kategorii należy "Nowe życie".
Trzy lata temu zmarł mąż Łucji, która przez ten czas żyła w pewnego rodzaju marazmie. Kiedy więc po tym czasie wraca do normalnego funkcjonowania, można powiedzieć, że rozpoczyna drugie, zupełnie nowe życie. Kobieta zastanawia się, dlaczego odejście męża tak bardzo ją pogrążyło, jeśli nie byli udanym małżeństwem. Ostatecznym rozliczeniem z przeszłością ma być dla bohaterki podróż na Majorkę, którą pamięta ze wspólnych wyjazdów. To tutaj poznaje Cecylię — starą kobietę, z którą szybko łączy ją przyjaźń. Czy Łucja ponownie odnajdzie szczęście?
Powieść Małgorzaty Żytkowiak to obyczajówka, której akcja płynie niespiesznie. Nie ma tu wielu zaskakujących wydarzeń czy zwrotów. Powoli poznajemy bohaterów i ich historie, towarzyszymy Łucji w ponownym odkrywaniu siebie i świata, a także śledzimy jej przyjaźń z Cecylią. Akcja jest po prostu wolna, co mi osobiście nie przeszkadzało, ale Czytelników szukającym mocnych wrażeń może po jakimś czasie zacząć irytować.
Książka jest pełna życiowych refleksji, daje dużo przestrzeni do zatrzymania się i zastanowienia. Znajdziecie tutaj również liczne rozważania. Podróż głównej bohaterki na Majorkę jest mocno symboliczna, związana z tytułowym nowym życiem wykreowanej przez Autorkę postaci.
"Nowe życie" to według mnie po prostu dobra lektura, którą przyjemnie mi się czytało. Może nie zachwyciła mnie jakoś specjalnie, ale również nie zawiodła. Dobrze wykreowane postaci, podróż na Majorkę i ponowne odkrywanie siebie — to znajdziecie w książce. Jeśli szukacie więc lekkiej i niewymagającej lektury, z niespieszną akcją, myślę, że ta będzie dla Was idealna.
Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Wydawnictwa Replika.