Najnowsze artykuły
- Artykuły„Zmierzch” powraca, a Mickiewicz się zakochujeAnna Sierant3
- ArtykułyW nazwaniu tkwi siłaArnika0
- ArtykułyLive z Zadie Smith już 30 września — tego nie możesz przegapić. Sprawdź szczegóły!LubimyCzytać1
- ArtykułyCo nowego w wydawniczym świecie? 9 wrześniowych premier na ten tydzieńLubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nicola Chiaromonte
5
6,8/10
Włoski pisarz i eseista; w latach trzydziestych korespondent pisma antyfaszystowskiej emigracji "Quaderni di Giustizia e Liberta" ukazującego się w Paryżu. W czasie wojny domowej w Hiszpanii walczył w eskadrze lotnictwa republikańskiego pod dowództwem Andre Malraux. W 1934 r. wyemigrował do Paryża, potem do Algieru i Stanów Zjednoczonych. W 1953 r. powrócił na stałe do Włoch. Był założycielem "Tempo presente"; współpracował z "Il Mondo" i "Espresso".
6,8/10średnia ocena książek autora
27 przeczytało książki autora
114 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Co pozostaje. Notesy 1955-1971 Nicola Chiaromonte
6,8
Książka to polski wybór z włoskiego wyboru zapisek. Chiaromonte prowadził je przez lata. Pozostawił łącznie 53 notesy z lat 1955-1971. W niniejszym tomie wybrane zapiski podzielono rzeczowo na pięć części: I. Co pozostaje, II. Miara, III. Sztuka, bezinteresowność, piękno, IV. Do rzeczy, panowie, do rzeczy, V. Sacrum. Refleksje i obserwacje zapisane w niezwykły sposób, o walorach aforyzmów, które można by cytować garściami. Zapadające w pamięć, zmuszające do wysiłku. Na dwie rzeczy warto zwrócić uwagę. Pierwsza to zakochanie (i idealizacja) względem sztuki, filozofii i religii starożytnych Greków. Druga i ważniejsza to niezwykły etos humanistyczny bez Boga (z odrzuceniem chrześcijaństwa),za to z Bogami i metafizyką. Tworzy ten etos niezwykła wrażliwość na ponadjednostkowy, ponadczasowy wymiar rzeczywistości, która przerasta to, co przypadkowe, zmienne i materialne oraz wysokie wymogi stawiane przed każdym w zakresie kształtowania swego człowieczeństwa w otaczającym go świecie. Żadnej kapitulacji moralnej, a zarazem żadnych złudzeń. Żadnego hedonizmu, choć z pełną świadomością przypadkowości losu. Żadnych łatwych pocieszeń i usprawiedliwień, za to zawsze w postawie twórczej i otwartej, szukając miary, budując ład, odnajdując sens.
Notatki Nicola Chiaromonte
6,6
Ta okropna mania wydawania wszystkiego, co się przewraca w szufladzie nieboszczyka, brrr... Chiaromonte w tych zeszytach uprawiał regularną tautologię, okraszoną mnóstwem banalnych spostrzeżeń w rodzaju "rozegranie partii szachów a jej analizowanie to nie to samo". No dzięki mistrzu, nie wiedziałem! Nie chcę się nad autorem znęcać, bo ewidentnie pisane to było na własny tylko użytek, ale komuś spaliły się bezpieczniki, że podjął decyzję o wydaniu tego gniota. No do jasnej anielki, ani to ciekawe, ani błyskotliwe, cholery tylko można dostać od czytania jak to pan Nicola sam siebie przekonuje do swoich racji i poglądów. Na plus w zasadzie tylko styl. Wyłącznie dla die hardów Kultury/ZL, reszta niech omija szerokim łukiem.