Najnowsze artykuły
- ArtykułyNie uwierzysz, kto to napisał. Nietypowe książki znanych pisarzyBartek Czartoryski10
- ArtykułyLicho nadal nie śpi, czyli książki z motywami słowiańskimiSonia Miniewicz43
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Dziewczyna o mocnym głosie“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 6 września 2024LubimyCzytać344
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paweł Płóciennik
Znany jako: Szaveł, Dżorsz Dorsz
17
5,8/10
Pisze książki: komiksy, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,8/10średnia ocena książek autora
77 przeczytało książki autora
28 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kapitan Mineta 10th Anniversary Edition
Cykl: Kapitan Mineta (tom 5)
1,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2013
Czak Norys versus Ojciec Dr #3
Bartosz Słomka, Paweł Płóciennik
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2009
Najnowsze opinie o książkach autora
Pinki Paweł Płóciennik
7,0
PINKny komiks
Młody twórca komiksowy, Szaweł, spotyka się z legendą Warszawy, Pinkim, z zamiarem zrobienia o nim komiksu. Pinki przeżył wiele, zwiedził kawał świata, z niejednego pieca chleb jadł. Ostatni polski hippis, pierwszy polski hipster. Człowiek, który spotkał Franka Zappę. Niezwykła postać która teraz wspomina swoje losy, zmieniając życie Szawła…
Tak dobrego polskiego komiksu nie czytałem od lat. Od bardzo wielu lat. „Pinki” to dzieło tych samych lotów co kultowe „Osiedle Swoboda” albo „Na szybko spisane.” Szczególnie przypomina ten drugi tytuł – maksymalnie uproszczoną kreską, kadrowaniem i biograficznym scenariuszem. Bo „Pinki” to biografia właśnie, rzetelna, emocjonująca, porywająca… Znakomita w każdym calu.
Co uderza w niej przede wszystkim to prawda. Czasem gorzka, czasem zabawna, czasem wyciskająca łzy, czasem drażniąca. Prawda o ludzkim życiu. O nas samych. Komiks polski to nie amerykański, nie sięga po superbohaterów, nie skupia się na niezwykłych mocach, to też nie typowy komiks europejski, który tak przepełniony jest fantastyką najróżniejszego rodzaju. Komiks polski przypomina typowy underground, mówi o tym, co dzieje się tu i teraz, komentuje, pokazuje naszą rzeczywistość, jaka jest. Czasem przez pryzmat satyry, czasem przez pryzmat legend, zawsze przez pryzmat swojskości. Może i stroni od mainstreamu, jest bardziej wymagający, trudny, ale także i bardziej realistyczny, niosący więcej satysfakcji.
I taki właśnie jest „Pinki”. Jest w nim coś z „Forresta Gumpa”, coś z komiksów Daniela Clowesa i Michała Śledzińskiego, ale przede wszystkim dużo z samego życia.
Wszystko to razem wzięte daje komiks, od którego nie można się oderwać, jeden z najlepszych jakie czytałem. Komiks głęboki, mądry, z przesłaniem (prostym, acz nie łopatologicznym),sięgający też po tematy wiary, ale w sposób w jaki nie potrafią tego pokazać choćby przodujący w światowymi komiksie Amerykanie – Paweł Płóciennik udowodnił, że można zrobić to mądrze i wcale nie trzeba być przy tym kontrowersyjnym, czy bluźnierczym. To, co liczy się najbardziej, to szczerość, a ta wypływa z każdej strony albumu.
Do tego dochodzą też dodatki, zdjęcia Pinkiego, autora i niektórych postaci z komiksu, słowo od samego Pinkiego, kilka szkiców, nawet wywiad z autorem dla amerykańskiego magazynu. Znakomite wydanie (skoro to Pinki, cały komiks utrzymany jest w różowych barwach, tak, jak np „Ghost World” (także od Kultury Gniewu),utrzymany był w zielonkawej tonacji),świetnej jakości papier, oprawa twardsza, ze skrzydełkami.
Konkluzja będzie więc oczywista – jeśli cenicie rzeczy mądre, inteligentne, prawdziwe i zapewniające coś więcej – znacznie więcej – niż tylko rozrywkę, koniecznie poznajcie Pinkiego i jego losy. Gwarantuję Wam, że nie będziecie żałować.
Recenzja opublikowana także na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2014/07/02/pinki-pawel-szawel-plociennik/
Pinki Paweł Płóciennik
7,0
Komiks opisujący historię ostatniego z hipisów. Polskich, a nawet warszawskich. Jest nim Krzysztof Brandt. Związany jest z różnymi artystami sceny muzycznej, występował w co najmniej kilku teledyskach, przez lata pracował jako model na ASP. I tak sobie czytałam tę ilustrowaną biografię i zastanawiałam się, na ile wartościowym człowiekiem jest Pinki. Czy rzeczywiście jest to osoba na tyle znacząca, by dorobiła się własnego komiksu? Cóż, naprawdę nie wiem. Z jednej strony nietuzinkowa postać, która ma własny światopogląd i nie waha się nim dzielić z innymi, podejmuje trudne decyzje, a potem ponosi ich konsekwencje. Czy osiągnął coś w swoim życiu? To zależy, co naszym zdaniem oznacza sukces. Nie dorobił się majątku, to pewne. Lecz wychował córkę, a potem pomógł jej wykształcić syna. Natomiast pomysł, że Jezus też jest hipisem, mocno mnie zadziwił. Nie da się jednoznacznie ocenić tego komiksu. Natomiast przeczytać można. Nie ośmielę się powiedzieć, że należy.