Najnowsze artykuły
- Artykuły„Pomyśl dwa razy”: Myron i Win kontratakująSonia Miniewicz1
- Artykuły„Kongres książki”, warsztaty i spacery na Festiwalu ConradaLubimyCzytać1
- ArtykułyAdam Kay w Polsce! Autor Spotkaj się z autorem bestsellera „Będzie bolało” w Warszawie i w Krakowie!LubimyCzytać1
- Artykuły„Podążaj za księżycem” – książka, która zabiera nas w najważniejszą podróż życia!BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lawrence C. Katz
1
5,9/10
Pisze książki: poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
57 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Neurobik Zadbaj o kondycję mózgu
Lawrence C. Katz, Manning Rubin
5,9 z 24 ocen
90 czytelników 3 opinie
2011
Najnowsze opinie o książkach autora
Neurobik Zadbaj o kondycję mózgu Lawrence C. Katz
5,9
Okazuje się, że nasz mózg może się rozwijać nawet gdy jesteśmy w dojrzałym wieku. A warto o to zadbać, bo dzisiajesza rzeczywistość rozleniwia nas i nasz mózg. Warto zadbać, by rutyna nie zdewastowała nam naszego cennego organu.
W książce są zaproponowane proste ćwiczenia, które można robić codziennie, przy wykonywaniu różnych czynności.
Polecam
Neurobik Zadbaj o kondycję mózgu Lawrence C. Katz
5,9
Książka próbuje zaszczepić w nas chęć do tzw. neurobiku, czyli ćwiczenia pracy mózgu poprzez dostarczanie mu nowych, nierutynowych wrażeń. Rutyna, bowiem, to największy zabójca mózgu. Autor proponuje więc serię ćwiczeń, dzięki którym na starość nie zmienimy się w umysłowe warzywo lecz zachowamy pamięć i sprawność umysłową 40-latka. Książka została w oryginale wydana wieki temu, tj. chyba w 1999r, co w nauce oznacza praktycznie prehistorię. Ciekaw więc jestem, co na temat neurobiku mówią najnowsze badania. A propos badań... książka stanowi bardziej zachętę do dalszego zgłębiania tematu fitnessu mózgu niż wyczerpujące opracowanie. Po książkę Katza sięgnąłem jako formę odskoczni od innej lektury, na której nie mogłem się skupić. Czyli właściwie, jako rodzaj ćwiczenia mózgu ;)