Komiks, który każdy fan Daredevila, Marvela i gatunku superhero powinien przeczytać. Opowieść "Odrodzony" bardzo mocno wpłynęła nie tylko na samego Matta Murdocka, ale i popkulturę. Historia ta do dziś stanowi inspirację dla wielu scenarzystów. Nikogo nie powinien dziwić fakt, że trafiła na listę komiksów wszech czasów. Dodam tylko, że zgadzam się ze wszystkimi pozytywnymi opiniami na temat "Born Again".
Ja jednak ten tom kupiłem dla historii „The Man Without Fear”. Opowieść ta stanowi genezę Śmiałka. Według mnie to ostatni (albo jeden z ostatnich) udanych komiksów Millera. W trakcie lektury bawiłem się niesamowicie. Czerpałem również ogromną przyjemność z oglądania prac Romity Jr. (któremu ewidenitnie się jeszcze "chciało"). Ten "kanciasty" i trochę niedbały styl bardzo pasował do tej opowieści. Nigdy nie byłem fanem tego rysownika, ale tutaj dał z siebie wszystko.
Niestety oprócz tych dwóch głównych historii, tom nie oferuje nic więcej. Crossover ze Spider-Manem nic nie wnosi, dodatkowo nagle się urywa. Te dwa zeszyty moim zdaniem można było pominąć. Szkoda drzew na taką historię. Kolejne zeszyty, w tym historia z Gladiatorem, to typowe ramotki. Można (ale nie trzeba) przeczytać. Moim zdaniem w żaden sposób nie rozbudowują postaci Daredevila. Bez nich ten tom byłby cieńszy i tańszy, a w erze szalejącej inflacji to byłoby szalenie istotne dla czytelników.
Podsumowując - tom czwarty zawiera dwie fenomenalne historie, które wręcz trzeba przeczytać. Zarówno "Born Again" jak i „The Man Without Fear” to nie tylko jedne z najlepszych opowieści o Daredevilu, ale i najlepsze w historii komiksu. Klasyka, którą trzeba znać.