Najnowsze artykuły
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski15
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Theodore Kroeber
2
7,5/10
Pisze książki: literatura piękna, nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Urodzona: 24.03.1897Zmarła: 04.07.1979
Theodora Kracaw Kroeber Quinn (ur. 24 marca 1897 zm. 4 lipca 1979) – amerykańska pisarka i antropolog, najlepiej znana jako autorka relacji ze spotkań z Ishi – ostatnim członkiem plemienia Yahi z Kalifornii, autorka zbiorów podań i mitów wielu rdzennych kultur z terenów dzisiejszej Kalifornii. Matka Ursuli K. Le Guin
7,5/10średnia ocena książek autora
64 przeczytało książki autora
125 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ninawa - Wieloryb Lądowy. Legendy Indiańskie
Theodore Kroeber
7,1 z 25 ocen
121 czytelników 2 opinie
1983
Najnowsze opinie o książkach autora
Ishi. Człowiek dwóch światów Theodore Kroeber
7,9
,,Ishi człowiek dwóch światów"...... Właściwie nie wiem z czym można porównać tę książkę....To historia swoista, endemiczna, oryginalna i co ważne prawdziwa....Książka bardzo pouczająca, mądra, psychologiczna, etnograficzna, historyczna, humanistyczna ale też tragiczna jednym słowem jest wszystko..... To historia życia i śmierci człowieka o tym imieniu, opis doświadczenia, jakiego historia przed nim nie znała i nigdy więcej nie pozna. Ishi to ostatni dziki Indianin Ameryki Północnej, ostatni człowiek żyjący w stanie natury. Jego przypadek jest jedyny: człowiek z epoki kamienia staje twarzą w twarz z amerykańską cywilizacją XX wieku. Ishi, to jedyny ocalały ze zrujnowanej epoki, z przebrzmiałej na zawsze cywilizacji. Gdy oddaje się w ręce białych, ma 49 bądź 51 lat. Urodził się więc w roku 1860 lub 1862. Jego historia jest tragiczna: jedenastu członków jego grupy i on sam, dziesięcioletni wówczas chłopiec, chowają się w lesie po wymordowaniu przez białych całego plemienia. Przez 41 lat Ishi pozostaje w ukryciu, w całkowitej izolacji, a przez trzy ostatnie lata żyje zupełnie sam. Żył w innej epoce zjednoczony z przyrodą posiadając umiejętności o których biały człowiek nie miał pojęcia... Nawet bezszelestne poruszanie się w krzewiastym terenie było wyćwiczone i wynika z biologicznych uwarunkowań....Jednocześnie Ishi to człowiek dobry, uczciwy, pracowity, wytrwały z którym każdy chciałby się zaprzyjaźnić....Był ostatnim po którym z jego plemienia nie przetrwał nikt kto mógłby opowiedzieć o jego narodzie o jego języku, kulturze, mitach, tradycji..... Konfrontacja Ishi z cywilizacją białego człowieka przypomina przeniesienie współczesnego człowieka w czasy Mieszka I...To zdarzyło się naprawdę
Ishi. Człowiek dwóch światów Theodore Kroeber
7,9
Piękna, poruszająca książka. Można ją podzielić na dwie części: pierwszą, opisową, pokazującą życie i kraj indiańskiego plemienia Yana, eksterminację Indian przez białych, tragedię mężczyzn, kobiet i dzieci, którzy zostali wymordowani na własnej ziemi bez powodu. A raczej z powodu brutalnej polityki białych. Opisy są dość suche, bez żadnych upiększeń, bez przesadnego dramatyzmu, a wstrząsają tak bardzo, że człowiek zaczyna się zastanawiać, dlaczego biali ludzie będący niczym zwierzęta, mieli czelność nazywać Indian "dzikimi, niecywilizowanymi"? Jak można na chłodno uznać, że "trzeba zmienić karabin na pistolet, bo przy strzelaniu do niemowląt za bardzo rozszarpuje ciała"? Ilość emocji nagromadzonych przy pierwszej części sprawia, że naprawdę można poczuć więź z Ishim, jedynym, który przeżył to zbiorowe ludobójstwo.
Druga część opowiada bezpośrednio o życiu Ishi wśród białych ludzi. Wydawać by się mogło, że Indianin, który przeżył czegoś tak przerażającego, powinien nienawidzić białych. Ale on jest pogodnym człowiekiem, znajduje wśród naukowców (i nie tylko) przyjaciół, zaczyna odżywać, a my poznajemy jego charakter, godność, którą w sobie nosi, widzimy jak reaguje na współczesność, na miasto, na tłumy ludzi, na maszyny, na wynalazki (od tych małych, typu zapałki, do większych - choćby lokomotywa). Do końca jest sobą, zajmuje się tym, co lubi robić, a jednocześnie podejmuje się pracy i dostosowuje do obecnych standardów. To niesamowita powieść na faktach, bogata w opisy i silnie oddziałująca na czytelnika.