Leo Trepp

Daję najwyższą możliwą ocenę z takiego względu, że "na rynku" dostęp do książek o takiej tematyce, usiłujących w sposób syntetyczny przedstawić "zagadnienie", przy tym napisanych po polsku, oraz będących w przystępnej cenie... - jest chyba nienajwiększy. Książka jest napisana w przystępnym języku i prawdopodobnie każdy może znaleźć w niej coś dla siebie. Dla mnie chyba będzie swego rodzaju "Vademecum"; niektórzy filozofowie, czy np. rabini, tutaj są przedstawieni pobieżnie - ale może, niejako "mimochodem" są ukazane bardziej kluczowe kwestie, które poruszali (np. w danym "okresie dziejowym"). Zabrakło mi, choć nieco bardziej pogłębionego, przedstawienia losów wschodnioeuropejskich wyznawców judaizmu XX w. Autor mieszkał w Ameryce i, być może, pewne kwestie czytane przez odbiorcę, który nie spędził dłuższego czasu czy właśnie w niej, czy w Izraelu np.... - mogą się chyba wydać troszkę ... no ... "zdisnejowane" (ale rzeczywiście sam na kartach książki poniekąd o tym wspomina) ? /czy w 1995 w Egipcie w ogóle nie było Żydów ?/