Najnowsze artykuły
- ArtykułyNie uwierzysz, kto to napisał. Nietypowe książki znanych pisarzyBartek Czartoryski10
- ArtykułyLicho nadal nie śpi, czyli książki z motywami słowiańskimiSonia Miniewicz43
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Dziewczyna o mocnym głosie“LubimyCzytać1
- ArtykułyCzytamy w weekend. 6 września 2024LubimyCzytać363
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Richard Connell
3
6,8/10
Amerykański pisarz Richard Connell urodził się 17 października 1893 roku w Poughkeepsie. Jego ojciec był reporterem i redaktorem lokalnej gazety Poughkeepsie News-Press, a także aspirującym politykiem. Już jako 10-latek, Richard poszedł w jego ślady i opisywał mecze baseballu, później również sprawy kryminalne, a w wieku 16 lat awansował na redaktora działu miejskiego. Po ukończeniu liceum rozpoczął studia na Uniwersytecie Georgetown. Przez krótki czas pracował też jako sekretarz ojca, który w 1911 roku został wybrany do Kongresu. Po jego nagłej śmierci zaledwie rok później, Richard powrócił do nauki, zmieniając uczelnię na Harvard.
Po skończeniu studiów przeniósł się do Nowego Jorku, gdzie przyjął pracę jako reporter dla New York American. Zaczął też odnosić sukcesy w pisaniu tekstów reklamowych. W czasie pierwszej wojny światowej zaciągnął się do wojska. Częściowo zajmował się redakcją gazety w swojej jednostce, przez rok służył też we Francji. Powróciwszy do Stanów przez pewien czas kontynuował pracę w reklamie, jednak ośmielony publikacją swego pierwszego opowiadania, porzucił ją na rzecz kariery pisarskiej.
W tamtym okresie swego życia Connell był popularnym autorem, napisał ponad 300 opowiadań oraz kilka powieści. Dwukrotnie otrzymał nagrodę O. Henry Award za opowiadania "A Friend of Napoleon" (1923) i "Najniebezpieczniejsza gra" (1924). Jednak po tych początkowych laurach nie zyskał większego uznania krytyki. W końcu postanowił spróbować swoich sił w przemyśle filmowym i w 1937 roku skupił się wyłącznie na pisaniu scenariuszy. Był dwukrotnie nominowany do Oscara: za materiały do scenariusza ("Obywatel John Doe") oraz za scenariusz oryginalny ("Dwie dziewczyny i żeglarz").
Jego obiecującą karierę w świecie kina przerwał zawał serca w 1949 roku. Pisarz do dzisiaj znany jest głównie z opowiadania "Najniebezpieczniejsza gra", które od czasu publikacji jest stale wznawiane. Zostało nawet okrzyknięte najpopularniejszym opowiadaniem, jakie kiedykolwiek powstało w języku angielskim. Po tekst równie chętnie sięgają filmowcy. Od premiery pierwszej adaptacji pt. "Hrabia Zarow" w 1932 roku, każda kolejna dekada obfituje w co najmniej jedną filmową wersję opowiadania, m.in. "Run for the Sun" z Richardem Widmarkiem, "Gra o przeżycie" z Rutgerem Hauerem, "Nieuchwytny cel" z Van Damme'em, "Polowanie" z Hilary Swank czy też "Apex" z Bruce'em Willisem.
Po skończeniu studiów przeniósł się do Nowego Jorku, gdzie przyjął pracę jako reporter dla New York American. Zaczął też odnosić sukcesy w pisaniu tekstów reklamowych. W czasie pierwszej wojny światowej zaciągnął się do wojska. Częściowo zajmował się redakcją gazety w swojej jednostce, przez rok służył też we Francji. Powróciwszy do Stanów przez pewien czas kontynuował pracę w reklamie, jednak ośmielony publikacją swego pierwszego opowiadania, porzucił ją na rzecz kariery pisarskiej.
W tamtym okresie swego życia Connell był popularnym autorem, napisał ponad 300 opowiadań oraz kilka powieści. Dwukrotnie otrzymał nagrodę O. Henry Award za opowiadania "A Friend of Napoleon" (1923) i "Najniebezpieczniejsza gra" (1924). Jednak po tych początkowych laurach nie zyskał większego uznania krytyki. W końcu postanowił spróbować swoich sił w przemyśle filmowym i w 1937 roku skupił się wyłącznie na pisaniu scenariuszy. Był dwukrotnie nominowany do Oscara: za materiały do scenariusza ("Obywatel John Doe") oraz za scenariusz oryginalny ("Dwie dziewczyny i żeglarz").
Jego obiecującą karierę w świecie kina przerwał zawał serca w 1949 roku. Pisarz do dzisiaj znany jest głównie z opowiadania "Najniebezpieczniejsza gra", które od czasu publikacji jest stale wznawiane. Zostało nawet okrzyknięte najpopularniejszym opowiadaniem, jakie kiedykolwiek powstało w języku angielskim. Po tekst równie chętnie sięgają filmowcy. Od premiery pierwszej adaptacji pt. "Hrabia Zarow" w 1932 roku, każda kolejna dekada obfituje w co najmniej jedną filmową wersję opowiadania, m.in. "Run for the Sun" z Richardem Widmarkiem, "Gra o przeżycie" z Rutgerem Hauerem, "Nieuchwytny cel" z Van Damme'em, "Polowanie" z Hilary Swank czy też "Apex" z Bruce'em Willisem.
6,8/10średnia ocena książek autora
132 przeczytało książki autora
243 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
The Most Dangerous Game Richard Connell
6,7
Ten utwór zdobył sporą popularność, nie bardzo wiem dlaczego. Polskie tłumaczenie tytułu jest nieco mylące, bo w języku polskim wyraz "gra" nie kojarzy się z polowaniem jak w oryginale.
Ale problemem jest głównie bezsens całej fabuły. Polowanie z bronią i sforą psów na człowieka bez broni nie jest bardziej niebezpieczne niż takie polowanie na dzika. Więc Zaroff nie osiąga swojego celu. Zresztą, w tamtych czasach nie trzeba było robić żadnych cyrków. W Europie, Ameryce, Azji i Afryce było od groma niespokojnych rejonów. Wystarczyło w którymś z nich wstąpić do policji czy innej formacji i całkiem legalnie polować na ludzi, uzbrojonych ludzi. Tak zrobił choćby Charles "Boots" Askins, który sam siebie uważał za psychopatę i rzeczywiście lubił polować na ludzi.
Tchnienie grozy Roald Dahl
6,9
Kolejna antologia za którą stoi Wojciech Żukrowski - znany chociażby z wcześniejszych "Opowieści z dreszczykiem". "Tchnienie grozy" prócz wątków nadprzyrodzonych zawiera w sobie bardziej przyziemne historie np. "Najniebezpieczniejsza gra" Richarda Conella, ciekawe opowiadanie o łowcy i jego 'zwierzynie". Ogólnie jest to dobry zbiór stanowiący swoiste uzupełnienie wspomnianych przeze mnie "Opowieści...". Da się go kupić za niewielkie pieniądze - myślę, że naprawdę warto. Polecam.