rozwińzwiń

Arno Giese

Arno Giese
15
6,7/10
Urodzony: 24.08.1941
6,7/10średnia ocena książek autora
21 przeczytało książki autora
85 chce przeczytać książki autora
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas

Książki i czasopisma

  • Wszystkie
  • Książki
  • Czasopisma
Pamiętnik znaleziony w Pile
2022
Pamiętnik znaleziony w Pile
Arno Giese
8,3 z 3 ocen
21 czytelników 1 opinia
2022
Piła mojego dzieciństwa i młodości. Wspomnienia
2019
Piła mojego dzieciństwa i młodości. Wspomnienia
Arno Giese
6,4 z 7 ocen
15 czytelników 5 opinii
2019
Pilanie podwodnego świata
2019
Pilanie podwodnego świata
Arno Giese
6,5 z 4 ocen
9 czytelników 2 opinie
2019
Na pilską nutę... Spacerkiem po muzycznej Pile
2017
Na pilską nutę... Spacerkiem po muzycznej Pile
Arno Giese
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2017
Uff, nie spaliłem Kopenhagi
2015
Uff, nie spaliłem Kopenhagi
Arno Giese
7,0 z 2 ocen
20 czytelników 0 opinii
2015
Królowa Narodu
2011
Królowa Narodu
Arno Giese
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2011
Królowa Narodu. Część 7.
2009
Królowa Narodu. Część 7.
Arno Giese
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2009
Królowa Narodu. Część 8.
2009
Królowa Narodu. Część 8.
Arno Giese
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2009
Królowa Narodu. Część 5
2008
Królowa Narodu. Część 5
Arno Giese
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2008
Królowa Narodu. Część 6
2008
Królowa Narodu. Część 6
Arno Giese
5,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2008
Kurier kardynała.
2006
Kurier kardynała.
Arno Giese
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2006
Królowa Narodu. Część 2.
2002
Królowa Narodu. Część 2.
Arno Giese
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2002
Na ołtarzu ojczyzny
2001
Na ołtarzu ojczyzny
Arno Giese
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2001

Popularne cytaty autora

  • Z tego, co sobie przypominam (bo nigdy nie myślałem, że kiedyś będę o tym pisał),tak brzmiała historia Henia: pamięta, że pewnego dnia do j...

    Z tego, co sobie przypominam (bo nigdy nie myślałem, że kiedyś będę o tym pisał),tak brzmiała historia Henia: pamięta, że pewnego dnia do jego rodzinnego mieszkania (a mieli chyba pięcio- albo sześciopokojowe) dokwaterował się jakiś niemiecki oficer, a matka bardzo się tym zdenerwowała i krzyczała na tatę. Po jakimś czasie w nocy usłyszał hałas, który spowodowali przybyli do mieszkania żołnierze niemieccy z karabinami wymierzonymi w jego rodziców, stojących z podniesionymi rękami. Zaczął głośno krzyczeć, a wtedy jeden z nich chwycił go za piżamę i podał matce, coś do niej krzycząc – jesz¬cze wtedy nie rozumiał niemieckiego. Następnego dnia wywieziono ich do małego dwupokojowego mieszkania, gdzie – jak pamięta – stały meble, jakby właśnie ktoś przed chwilą z niego wyszedł. Pewnego dnia ojciec zniknął , a mama opowiadała, że wyjechał bardzo daleko do pracy. Od tego czasu powtarzała mu, że musi znać język niemiecki, każąc mu powtarzać za sobą „deklarację”: Ich heisse Henio War… (dalej nie pamiętał) und ich bin aus Posen. Henio tłumaczył mi, że na¬wet nie jest pewien, czy to było War…, a może i Bar… albo jeszcze inaczej. Matka bardzo nalegała, aby tego sformułowania uczył się na pamięć. Henio nie pamiętał, który to był rok, a jedynie tylko to, że było ciepło, kiedy Niemcy obstawili cały blok, w którym mieszkali.

    1 osoba to lubi
  • Wywózki dotknęły zresztą nie tylko Polaków. Wysiedlano także Niemców, Węgrów i inne narody. Wielu pseudonaukowców stara się nam teraz wmówić...

    Wywózki dotknęły zresztą nie tylko Polaków. Wysiedlano także Niemców, Węgrów i inne narody. Wielu pseudonaukowców stara się nam teraz wmówić, że wszystkie nieszczęścia, jakie spadły na Europę w latach 1939-1945, miały swoje źródła tylko i wyłącznie w nazizmie – doktrynie, której sens tak jasno wyłożył Hitler na cytowanym już spotkaniu z wojskowymi w maju 1939 roku. A co dzieje się współcześnie, mimo dobrosąsiedzkich traktatów i członkostwa w unijnej rodzinie przyjaznych sobie państw? Dzisiaj Bundestag nie może zezwolić mieszkającym w Niemczech Polakom na status mniejszości narodowej, bo… ustawowo zabronił tego przed laty twórca Gestapo – Hermann Göring (znany także jako organizator pierwszych obozów koncentracyjnych w Oranienburgu i Papenburgu, człowiek uznany przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze za winnego zbrodni przeciwko ludzkości, zbrodni przeciwko pokojowi oraz zbrodni wojennych). Niemcy wciąż wynajdują wszystkie możliwe kruczki prawne, aby nadal nie uznawać u siebie mniejszości polskiej. Chciałoby się z sarkazmem zapytać: czy także w ramach utrwalania dobrosąsiedzkich relacji? Nikt nie jest w stanie, nawet przy pomocy najlepszych przepisów zawiłego prawa, zmienić duszy człowieka. Polak zawsze pozostanie Polakiem, a Niemiec Niemcem.

    1 osoba to lubi
Zobacz więcej cytatów

Najnowsze opinie o książkach autora