Najnowsze artykuły
- Artykuły7 gotyckich powieści na mgliste dniKonrad Wrzesiński31
- Artykuły„Psychoza”, „Lśnienie”, „Zagłada domu Usherów”, czyli różne oblicza motywu szaleństwa w literaturzeMarcin Waincetel18
- ArtykułyCzytamy w weekend – Światowy Dzień Zwierząt 2024LubimyCzytać421
- ArtykułyReese Witherspoon i Harlan Coben piszą wspólną powieść. Premiera thrillera już w przyszłym rokuKonrad Wrzesiński36
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Brent Rollins
2
7,9/10
Pisze książki: muzyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,9/10średnia ocena książek autora
70 przeczytało książki autora
77 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ego Trip: Książka o rapie Brent Rollins
7,9
Książa o rapie opisuje przede wszystkim barwnie historie, które działy się w czasach tzw. złotej ery kultury hip hop. W sposób rzetelny ukazuje zarówno jasne i ciemne strony. Bogata treść i unikalne fotografie sprawiają, że każdy, kto zetknie się z tą książką, na pewno zechce ją kupić. Na końcu książki znajdziecie wykaz najlepszych singli, albumów wg. autorów. Polecam fanom kultury, a na pewno nikt nie będzie zawiedziony.
Ego Trip: Książka o rapie Brent Rollins
7,9
'I might be white, but I'm on the Black hand side'
Spodziewałam się poznać jakichś undergroundowych wykonawców, którzy gdzieś mi umknęli, niestety książka głównie bazuje na pionierach rapu. Mimo to przyznam, że dowiedziałam się kilku ciekawostek.
Rankingi na ogół traktowałam z przymrużeniem oka, bo nie ze wszystkimi pozycjami się zgadzałam, ale warto zwrócić uwagę na to, kiedy książka została wydana. Z dzisiejszej perspektywy wszystko wygląda trochę inaczej, coś by się chętnie pododawało (kurde, Lauryn Hill dla której wyraźnie wszyscy autorzy Ego Tripa mają - lub mieli - chore wręcz uwielbienie, to przecież nie jedyna kobieta rapu! Pamiętam, jak za dzieciaka oglądałam "Zakonnicę w przebraniu" i jak zaszokował mnie wtedy głos Lauryn...:)). Ważne jednak, że mamy na papierze zamkniętą Złotą Erę Rapu. Żyjąc w czasach cutów i follow upów tym przyjemniej wracać do starych kawałków, słuchać szumu z nagrań, odnajdywać powiązania z nowymi utworami. Swoją drogą zgadnijcie skąd się wzięło Palę majki Gurala:D Smarki też coś po polsku follow upował z jakiegoś murzyńskiego tracka, jeśli dobrze pamiętam.
Książka cały czas leży na moim biurku i od weekendu do weekendu kiedy znajdę czas, włączam Pharcyde, Wu, Mos Defa; sami wiecie czego najlepiej słuchać podczas tego typu lektury. Czegoś, przy czym można się pogrążyć w klimatach, które nigdy nie wrócą.
Polecam raczej świeżym słuchaczom, którzy chcą lepiej ogarnąć temat. Ja grzebałam się w rapie przez lata, zanim udało mi się w miarę wiedzę uporządkować w głowie, a jak to mawia mój chłopak - jak sobie pomyślę, ile jeszcze nieodkrytej muzyki przede mną...