- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant12
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
- ArtykułyTrzeci sezon „Bridgertonów” tuż-tuż, a w Świątyni Opatrzności Bożej niecodzienni gościeAnna Sierant4
- ArtykułyLiteratura młodzieżowa w Polsce: Słoneczna wiosna z Martą ŁabęckąLubimyCzytać1
Montague Rhodes James
Jego ojciec Herbert James był anglikańskim duchownym, zaś jego matka, Mary Emily (z domu Horton),była córką oficera marynarki. Studiował mediewistykę w Cambridge, gdzie później pracował i publikował prace z zakresu historii średniowiecznej i biblistyki (m.in. opracował katalog rękopisów w bibliotekach collegów w Cambridge oraz przetłumaczył na angielski i wydał apokryfy Nowego Testamentu). Twórczość literacka była inspiracją dla wielu pisarzy m.in. H.P.Lovecrafta.http://www.thin-ghost.org/
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Książki, które wiążą się z magią świąt Bożego Narodzenia
(Nie)znani klasycy fantastyki naukowej - radziecka fantastyka i wizje przyszłości
Święta grozy. Co strasznego przeczytać przy choince?
Książki z Gwiazdką – historie, które łączy motyw świąt
David G. Hartwell nie żyje
Popularne cytaty autora
Jak powiedział Szekspir - zostawione bez opieki drobiazgi. Zawsze mówię, że to człowiek, który miał gotowe słowo dla każdego z nas.
Osoby, które przez większą czasu czytają bądź piszą, mają oczywiście tendencje do zwracania szczególnej uwagi na nagromadzenia książek, gdy ...
Osoby, które przez większą czasu czytają bądź piszą, mają oczywiście tendencje do zwracania szczególnej uwagi na nagromadzenia książek, gdy na takowe trafiają. Nie przejdą obok straganu, księgarni czy choćby półki w sypialni, nie przeczytawszy żadnego tytułu, a gdy znajdą się w nieznanej bibliotece, gospodarz nie musi się już troszczyć o ich rozrywkę. Ustawianie obok siebie rozdzielonych tomów, albo odwracanie książek, które pokojówka, ścierając kurze postawiła do góry nogami, to dla nich drobne uczynki miłosierdzia.
3 osoby to lubiączekała ich niespodzianka. Pierwsze, co ujrzeli, to grawiurę opartą o stos książek, tak jak ją zostawili, ale naprzeciw niej siedział w krze...
czekała ich niespodzianka. Pierwsze, co ujrzeli, to grawiurę opartą o stos książek, tak jak ją zostawili, ale naprzeciw niej siedział w krześle Williamsa jego służący, wpatrujący się w nią z nie ukrywanym przerażeniem. Jak mogło się to stać? Pan Filcher (nazwisko autentyczne) był wypróbowanym starym służącym, miał wzorową reputację, jego zachowanie stawiano na wzór nie tylko w tym college'u, lecz i w sąsiednich. Było to wprost nieprawdopodobne, by zasiadł przy biurku swego profesora i okazywał zainteresowanie meblami profesora lub sztychami.
1 osoba to lubi