Najnowsze artykuły
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Akrobatki” Agi AntczakLubimyCzytać1
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i otrzymaj książkę „Wszyscy zakochani nocą” Mieko KawakamiLubimyCzytać1
- Artykuły„Miasteczko Salem” i „Pingwin” robią wrażenie. Adaptacja Stephena Kinga z szansami na OscaraKonrad Wrzesiński3
- ArtykułyZmiana biegu typowego życiaKsiążka_koc_kot0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Henk Schiffmacher
Źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/Henk_Schiffmacher
1
7,3/10
Pisze książki: albumy
Hendrikus ("Henk") Johannes Everhardus Schiffmacher (born March 22, 1952 in Harderwijk, Gelderland) is a Dutch tattoo artist who is also considered an expert within the field of body decoration, having curated exhibitions, written books and presented television shows on the subject. He is also known as 'Hanky Panky'.
7,3/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
1000 Tattoos Henk Schiffmacher
7,3
Nie podoba mi się okładka, ten tatuaż jest dla mnie absurdalny i wybór tego właśnie zdjęcia na okładkę jest również absurdalny, ale niech będzie. W jakiś tam sposób oddaje element szoku, kontrowersji, motywu religijnego w tatuażu, bo kuriozalnie motywy religijne to superpopularny temat na dziarki, od lat. Jako ateistka i osoba wrogo nastawiona do kościoła i wiary jako takiej krzywię się za każdym razem jak widzę te krzyże i różańce na różnych miejscach ciała, ale hej, to wciąż sztuka, najbardziej subiektywna rzecz na świecie. Byłabym hipokrytką, gdybym nagle zaczęła się bawić w mój lepszy niż twój, na zasadzie mój ból jest lepszy niż twój.
Album z serii 1000 czegoś, widziałam już takich wiele, także o tematyce tatuażowej. Nie przepadam za nimi, bo są niewygodne, a do tego często ułożone chronologicznie, a te pierwsze tatuaże naprawdę były średnie. Ten jest podzielony na działy, mamy np. tatuaże japońskie, które bardzo mi się podobają, pewnie dlatego, że są głównie kolorowe, a ja lubię kolorowe tatuaże. Taka trochę odskocznia może od czarnej duszy i serca, hue hue.
Do pooglądania, ale czy koniecznie? Niekoniecznie.