Najnowsze artykuły
- ArtykułyZmiana biegu typowego życiaKsiążka_koc_kot0
- ArtykułyNagroda Bookera 2024: Rekordowa liczba kobiet na krótkiej liścieKonrad Wrzesiński8
- ArtykułySą osoby, którym dopiero zbrodnia przynosi ukojenie – Janne Aagaard o „Morderstwach nad Bałtykiem”Anna Sierant1
- ArtykułyPoznańskie święto kryminału. Nadchodzi Festiwal GrandaLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
George Lakoff
5
7,3/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
208 przeczytało książki autora
781 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Moralna polityka. Jak myślą liberałowie i konserwatyści
George Lakoff
7,2 z 6 ocen
72 czytelników 1 opinia
2017
Kobiety, ogień i rzeczy niebezpieczne. Co kategorie mówią nam o umyśle
George Lakoff
8,3 z 7 ocen
104 czytelników 0 opinii
2012
Nie myśl o słoniu! Jak język kształtuje politykę. Obowiązkowa lektura dla myślących postępowo
George Lakoff
6,5 z 24 ocen
141 czytelników 2 opinie
2011
The Political Mind: Why You Can't Understand 21st-Century American Politics with an 18th-Century Brain
George Lakoff
7,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2008
Najnowsze opinie o książkach autora
Metafory w naszym życiu Mark Johnson
7,3
Zapamiętam tę książkę, jako bardzo trudną w odbiorze, szczególnie dla osoby takiej jak ja - niezaznajomionej z książkami naukowymi z dziedziny psychologii. Wiem, że nie każda książka powinna być przyswajalna dla laika, ale miałem wrażenie, że to było jednym z celów podczas jej pisania. Może się mylę.
Bardzo podobał mi się nacisk na przykłady przenośni w naszym życiu codziennym - na to, jak człowiek buduje struktury pojęciowe, używając metafor by zrozumieć świat, który nie jest tylko zbiorem fizycznych obiektów. Może wydaje się to banalne ale nie jest.
Ciekawa koncepcja mitu obiektywizmu i mitu subiektywizmu. Według autorów oby te dwa podejścia są błędne I powinniśmy starać się bazować na micie doświadczeniowym, który stanowi połączenie dwóch powyższych koncepcji.
Nie polecam jej na początek przygód z psychologią ( z prawdziwego zdarzenia).
Trudne słowa:
Miecz damoklesa - w przenośni wyrażenie to oznacza stałą groźbę wisząca nad kimś używającym beztrosko życia i korzystającym z dobrodziejstw swego stanowiska.
sofizmat - sztuka „wykręcania kota ogonem”, jest to nazwa funkcjonująca w co najmniej trzech znaczeniach: zwodniczy „dowód”matematyczny, pozornie poprawny, lecz faktycznie błędny, zawierający rozmyślnie wprowadzony błąd logiczny, trudny do wykrycia na pierwszy rzut oka
koherencja - spójność
homonim - słowo o wielu znaczeniach np. zamek
Metonimia - przenośne zastąpienie nazwy jakiegoś przedmiotu lub zjawiska nazwą innego
Metafory w naszym życiu Mark Johnson
7,3
Rzadko się zdarza by bym w tak wielu kwestiach tak często i tak fundamentalnie nie zgadzał się z autorem (a może z tłumaczem?)
Pierwsze z brzegu - sam początek ale przez to najbardziej jaskrawy: argument is a war. Pomijam kwestie argument/argue bo czytałem polskie tłumaczenia choć być może właśnie jest to kluczowe.
Niemniej - argument nie jest wojną. Argument może być co najwyżej środkiem do osiągania celów (bronią). Natomiast wojna jest przedłużeniem polityki przy pomocy innych środków. Jest odwrotnie niż pisze to wojna jest sporem. Spór jest pierwotny.
Sam sposób dekonstrukcji matafor jest juz meta-metaforą na poziomie tej książki. Ujawnia stronniczość nie tylko kultury co także badacza. On nie demaskuje - on narzuca własne narracje.
Autor ubolewa że postrzeganie argumentacji w kategoriach wojny jest przypadłością naszej kultury.
Pisze o innych kulturach gdzie spory _być_może_ toczy się tak że nie nazwalibyśmy go sporem. Ale wówczas może nazwalibyśmy to dialogiem? On nie dostrzega ze mamy słowo dialog???
Zarówno spór jak i dialog opisują komunikację - ale różne jej formy.
Wątpliwości mam mnóstwo. Wiele kwestii mi się nie klei, nie składa a czasami wydaje się że są z gruntu błędne. Z kolei to co nie budzi moich wątpliwości jest najczęściej banałem - bo to ze analogie/metafory zniekształcają rzeczywistość jest oczywiste - inaczej być nie może.
Być może sam fakt tłumaczenia gubi tutaj sporo sensu co z kolei w jakiś sposób potwierdzało by słuszność założeń tej książki.