Najnowsze artykuły
- ArtykułyPrzygotuj się na nadchodzącą jesień. Najlepsze książkowe promocje wrześniaLubimyCzytać1
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Akrobatki” Agi AntczakLubimyCzytać1
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i otrzymaj książkę „Wszyscy zakochani nocą” Mieko KawakamiLubimyCzytać1
- Artykuły„Miasteczko Salem” i „Pingwin” robią wrażenie. Adaptacja Stephena Kinga z szansami na OscaraKonrad Wrzesiński5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gina Mallet
1
7,2/10
Pisze książki: kulinaria, przepisy kulinarne
Urodzona: 01.01.1938Zmarła: 19.07.2013
Kanadyjska krytyk kulinarna brytyjskiego pochodzenia.
Przyszła na świat pod koniec lat 30. XX w. w Wielkiej Brytanii.
Początkowo pracowała w redakcji "Time Magazine", ale po stracie pracy przeniosła się za ocean, do Kanady.
Przez wiele lat miała swoją rubrykę kulinarną w "National Post", a wcześniej w "The Toronto Star".
W 2004 roku wydano jej książkę zatytułowaną "Last Chance to Eat: The Fate of Taste in a Fast Food World" (polski przekład: "Ostatnia szansa, żeby dobrze zjeść", Wydawnictwo Książkowe Twój Styl, 2006),za którą rok później otrzymała Nagrodę Jamesa Bearda, przyznawaną dla najlepszych publikacji książkowych o tematyce kulinarnej. Książką zachwycono się zwłaszcza na Wyspach Brytyjskich, skąd autorka pochodziła, zaś znany kulinarny celebryta, Anthony Bourdain, z uznaniem powiedział, że "Gina ma we wszystkim rację".
Gina Mallet żyła 75 lat.
Przyszła na świat pod koniec lat 30. XX w. w Wielkiej Brytanii.
Początkowo pracowała w redakcji "Time Magazine", ale po stracie pracy przeniosła się za ocean, do Kanady.
Przez wiele lat miała swoją rubrykę kulinarną w "National Post", a wcześniej w "The Toronto Star".
W 2004 roku wydano jej książkę zatytułowaną "Last Chance to Eat: The Fate of Taste in a Fast Food World" (polski przekład: "Ostatnia szansa, żeby dobrze zjeść", Wydawnictwo Książkowe Twój Styl, 2006),za którą rok później otrzymała Nagrodę Jamesa Bearda, przyznawaną dla najlepszych publikacji książkowych o tematyce kulinarnej. Książką zachwycono się zwłaszcza na Wyspach Brytyjskich, skąd autorka pochodziła, zaś znany kulinarny celebryta, Anthony Bourdain, z uznaniem powiedział, że "Gina ma we wszystkim rację".
Gina Mallet żyła 75 lat.
7,2/10średnia ocena książek autora
13 przeczytało książki autora
19 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ostatnia szansa, żeby dobrze zjeść Gina Mallet
7,2
W swojej książce Gina Mallet opisuje dzieje prostych, jak by się mogło wydawać, elementów kuchni europejskiej: jajka, wołowiny, kilku podstawowych warzyw i owoców, ryb i serów. Brzmi banalnie? Gwarantuję, że nie jest! Okazuje się, że codzienne elementy naszej diety mają bardziej burzliwą historię, niż przeciętny zjadacz jajek, jabłek i łososia może sobie wyobrazić.
Książka jest połączeniem kilku, na pozór bardzo odległych, gatunków literackich. Z jednej strony mnóstwo tu historycznych anegdot - nie tylko opisujących historię i pochodzenie danego dania czy składnika, ale również ich symboliczne i faktyczne znaczenie dla wydarzeń mających wpływ na losy świata! Historia powszechna miesza się z historią osobistą - Gina Mallet nie stroni od autobiograficznych opisów tradycji kulinarnych we własnym domu rodzinnym i bogatych doświadczeń restauracyjno-kuchennych z życia codziennego. Dzięki temu książkę czyta się momentami jak wciągającą powieść. Co kilka stron dorzucone są apetyczne przepisy, które sprawiają, że nawet ja, fanka jedzenia, ale beztalencie w kwestii gotowania, mam ochotę pędzić do kuchni i macerować, faszerować, blanszować i polewać sosem beszamelowym.
Gina Mallet opowiada historie potraw i składników wyjątkowo barwnie i wciągająco. Czasami słychać głos tęsknoty i czuć niemoc - wyrafinowane dania i bogate tradycje kulinarne zanikają w dobie fast-food'ów, a nasze zakupy spożywcze w dużych sieciach będą stawały się coraz bardziej jednolite i monotonne. Mallet nie przyjmuje jednak poważnego tonu. Jej dowcipne anegdoty i błyskotliwe porównania sprawiają, że od książki nie można się oderwać. Z uśmiechem przebijającym spomiędzy linijek autorka puszcza do czytelnika oko i mówi: nie daj się zwariować, jedz dobrze!
W każdym zdaniu czuć miłość do jedzenia i tęsknotę za potrawami, które kiedyś były na wyciągnięcie ręki, a obecnie stanowią element gastronomicznego podziemia. Jeśli dodamy do tego zastraszające, choć niekoniecznie poparte wiarygodnymi badaniami raporty naukowców, mamy prosty przepis na wyginięcie dawnych dań i przepisów. Czy Wy też przechodziliście etap pożegnania z koglem-moglem (bo ptasia grypa) i krwistymi stekami (bo choroba szalonych krów)? Globalizacja, uprzemysłowienie i masowa produkcja to główne czynniki, które według Mallet sprawiły, że jabłko nie smakuje już tak, jak kiedyś, a truskawka, poza kolorem i zapachem, w niczym nie przypomina owocu, który znamy z dzieciństwa.
Tytuł książki Giny Mallet brzmi może nieco apokaliptycznie, ale po lekturze z przykrością stwierdzam, że wiele składników, a przez to wyrafinowanych potraw, swoją małą apokalipsę ma już za sobą. Mimo to dominującą nutą stylu książki jest radość - z każdego pachnącego i smacznego wspomnienia, ocalonego dania i odkrywania nowych smaków. Ostrzegam, że efektem ubocznym lektury może być zwiększone łaknienie, ale nawet za cenę kilku dodatkowych kilogramów książkę...
(Moja ocena:) trzeba przeczytać!
Recenzja pochodzi z mojego bloga: http://poczytalnosc.blogspot.com