Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać364
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński2
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marek Warecki
9
5,1/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,1/10średnia ocena książek autora
76 przeczytało książki autora
126 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ten straszny polski patriotyzm. Jak o nim rozmawiać?
Marek Warecki, Wojciech Warecki
6,1 z 11 ocen
23 czytelników 1 opinia
2013
Pożeracze mózgów (Media i Ty)
Marek Warecki, Wojciech Warecki
5,1 z 16 ocen
51 czytelników 2 opinie
2013
Woda z mózgu. Manipulacja w mediach
Marek Warecki, Wojciech Warecki
6,7 z 26 ocen
100 czytelników 7 opinii
2011
Praktyczny PRZEWODNIK dla uczestników szkoleń, czyli jak przeżyć każde szkolenie
Marek Warecki, Wojciech Warecki
0,0 z ocen
5 czytelników 0 opinii
2006
Najnowsze opinie o książkach autora
Być zakochanym... Marek Warecki
3,7
Chyba każdy z nas zna ten stan, kiedy w brzuchu latają się motylki, serce szybciej bije, a na policzkach pojawiają się rumieńce. Zakochujemy się w kimś i każdą chwilę chcielibyśmy poświęcić tej osobie. Ludzie zakochani to ludzie szczęśliwi, uśmiechnięci i wpatrzeni w tę jedyną drugą połówkę. Ale czy w XXI wieku miłość jest taka sama jak sto czy dwieście lat temu? Jak dzisiejsi ludzie patrzą na miłość? Czy prawdziwa miłość w zabieganym świecie jeszcze istnieje?
Książka jest pisana w dość nietypowej i rzadko spotykanej formie w literaturze - a mianowicie dialogu. O tym co to znaczy być zakochanym i kochać konwersują dwie osoby, przyjaciele: Hania i Tomek Ona przedstawia punkt myślenia kobiety, on mężczyzny. Ona pokazuje mu swój punkt widzenia, a on jej swój. To bardzo ciekawy i oryginalny pomysł i coś co wyróżnia tę pozycję z kilku tysięcy (chyba nie przesadzam...) książek o miłości.
"Być zakochanym..." to lektura podzielona na kilkanaście rozdziałów o różnej tematyce. To bardzo wygodne rozwiązanie, bo można wędrować między stronami, czytając co ciekawsze fragmenty. Każdy nowy rozdział jest opatrzony pięknym cytatem o miłości oczywiście, można więc znaleźć wiele perełek do zapamiętania. Niektórych może trochę irytować to, że większość rozdziałów nie wyczerpuje myśli przewodniej, tekstu jest trochę za mało i czytelnik może oczekiwać czegoś więcej, ale z drugiej strony czytelnik może sam dopowiedzieć sobie pewną część, odpowiedzieć na zadane pytania.
Warto wspomnieć o szacie graficznej książki. Powieść jest bardzo niewielka i niedługa, wręcz śmiesznie krótka. Okładka nie jest brzydka, ale bardziej pasowałaby do książki o dowcipach a nie koniecznie do takiej tematyki. W środku znajdują się również ilustracje, niektóre pasujące, lecz większość bardziej na żarty niż na poważnie.
W dziele panów Wareckich możemy znaleźć odpowiedź na wiele pytań dotyczących miłości nie tylko mężczyzny i kobiety, ale także pokazuje miłość człowieka do Boga i Boga do człowieka. Uczucie które łączy ludzi wierzących i Stwórce jest inne niż to, którym łączą się ludzie na ziemi. Ale czy na pewno?
Myślę, że książka "Byc zakochanym..." to jeden z najlepszych prezentów, jakie można podarować w dniu św. Walentego. Wart też samemu ją przeczytać, bo pokazuje miłośc z innego widzenia. To również dobry prezent dla przyjaciela czy przyjaciółki bez okazji lub na najróżniejsze uroczystości i rocznice. Polecam!
[papierowyazyl.blogspot.com]
Być zakochanym... Marek Warecki
3,7
Chyba każdemu zdarzyło się być zakochanym, czuć przyspieszony rytm serca, motylki i wszystkie te cudowne, słodkie sprawy. Byłam trochę zdziwiona, że ktoś napisał o tym książkę, bo to trudny temat, na pewno bardzo indywidualny, ale również trudny do ubrania w słowa. Z drugiej strony temat jest chwytliwy, wiadomo że jest wiele osób, które chcą podejść do tematu ze szkiełkiem i dowiedzieć się jak to jest naprawdę.
Nie wiem dokładnie czego się spodziewałam po tej książce, ale na pewno nie tego co dostałam. Bo dostałam cieniutką książkę z owszem ładnymi obrazkami, ale bardziej pasujących do książeczki z dowcipami niż dzieła traktującego o miłości. Obrazki bym przeżyła. Nie mam 4 lat, nie są najważniejsze. Chciałam treści, odpowiedzi. A co mam? Rozmowę dwójki ludzi. Dialogi podzielone SA tematycznie. Rozmawia kobieta i mężczyzna. Mieliśmy zapewne w założeniu dostać punkt widzenia płci obojga. Dostajemy zaś jakby potwierdzenie schematów. Kobieta częstuje nas niezjadliwymi sentymentalnymi wypowiedziami, którym kicz zarzuciliby nawet twórcy oper mydlanych. Facet zaś – moim zdaniem ogromnie infantylny, rzekomo sypie dowcipem i żartem jak z rękawa – moim zdaniem dziurawego bo nie bawiło mnie nic. Mamy scenki, które nie są zabawne, nie wyczerpują tematu, właściwie są tak beznadziejne, ze nie wiem co mogę napisać ponad to. Gdyby wnosiły coś do dyskusji, udzielały jakichś odpowiedzi, lub chociażby wyczerpywały jakiś temat, mogłabym być zainteresowana. Tymczasem zaczynają się z przysłowiowej ni gruchy nie Pietruchy i tak samo się konczą. Czytasz i nagle dostajesz jakby obuchem przez glowę, bo bach i koniec.
Nie chcę szukać na siłę zalet tej książki, bo podstawową zaletą była jej objętość i fakt, że nie musiałam się z nią długo męczyć. Podobały mi się jedynie cytaty na początku każdego rozdziału. Znalazłam kilka perełek, kilka fragmentów sobie przypomniałam.
I to dla mnie tyle na temat tej książki. Niestety utwierdziłam się w przekonaniu, że nie ma po co zajmować się zakochaniem od strony technicznej, bo nic wartego uwagi nie da się znaleźć.