Najnowsze artykuły
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant10
- ArtykułyWielkanocny Kiermasz Książkowy Ebookpoint – moc świątecznych promocji i zajączkowy konkursLubimyCzytać8
- ArtykułyKwiecień 2024: zapowiedzi książkowe. Wiosna literackich premier – część 2LubimyCzytać9
- Artykuły„A gdyby napisać historię dokładnie taką, jaką chciałabym przeczytać?”: rozmowa z Claudią MooneverSonia Miniewicz3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tadeusz Konecki
20
6,2/10
Pisze książki: powieść historyczna, biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż, historia, militaria, wojskowość
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
94 przeczytało książki autora
218 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Labirynt dezinformacji w drugiej wojnie światowej
Tadeusz Konecki
8,5 z 2 ocen
15 czytelników 1 opinia
2007
Operacja Cytadela Największa bitwa w dziejach
Tadeusz Konecki
7,0 z 2 ocen
10 czytelników 1 opinia
2005
Najnowsze opinie o książkach autora
Skandynawia w drugiej wojnie światowej Tadeusz Konecki
7,2
Bardzo obszerna i szczegółowa praca poświęcona Skandynawii podczas II wojny światowej. Temat Szwecji i Finlandii jest najbardziej opisany. Ciężko byłoby streścić ogrom działań politycznych obu państw. Na fakt zasługuje też przedstawienie działaniom w okolicach Murmańska. W surowych warunkach lepiej radzili sobie żołnierze fińscy i radzieccy niż niemieccy.
Labirynt dezinformacji w drugiej wojnie światowej Tadeusz Konecki
8,5
Książkę zakupiłem w taniej księgarni, niewiele sobie po jej treści obiecywałem. Zostałem miło zaskoczony.
Lekturę mogę porównać do książek niejakiego Toma Clancego. Z malutką różnicą, że w jego książkach rzeczywistość to "policzna fikcja", u Koneckiego większość wydarzeń miała miejsce w czasie.
Autor "Labiryntu..." korzysta z wielu najnowszych źródeł. Dzięki temu widać powiew wiatru historii, zdmuchującego kurz mitów i propagandy. Większość sytuacji jest fabularyzowana- przez co czytelnik ma wrażenie, że stoi gdzieś z boku. W przypadku "wujka Stalina" trzeba być bardzo uważnym, bo przebywanie w jego obecności zdrowe nie było. Bohaterowie stają się złoczyńcami a złoczyńcy bohaterami.
Bardzo ciekawe tezy podparte autentycznymi dokumentami, listami i planami wywracają nasze myślenie o tamtym okresie.
Książka skupia się na problemie ataku wyprzedzającego Hitlera na ZSRR. Zaczynamy rajd w 1939, by go skończyć w 1941. Dwa lata szybko mijają wypełnione po brzegi historią. Nie mamy czasu na nudę. Tekst wciąga i nie pozwala na przerwy. Tak powinno pisać się książki historyczne...
Małą łyżką gorzkiej strawy są drobne błędy w niektórych sformułowaniach.
1. "Tymczasem w trzeciej salwie Bismarcka wszystkie osiem pocisków trafiło w Hooda"
Zobaczmy co piszą w oficjalnych dokumentach - "Druga salwa [B] spadła niedaleko za rufą Hooda, trzecia, CHOĆ ŻADEN Z POCISKÓW NIE TRAFIŁ W OKRĘT, ciasno obramowała płynący krążownik. Cóż jest drobna różnica.
2. "Paliwo wyciekało z rozbitych cystern". Okręt ma zbiorniki nie cysterny. Niby drobiazg a boli.
Więcej nie wypisuje, bo jest to tylko opinia a nie recenzja.
Te sformułowania i drobne przekłamania nie mają wpływu na omawiany temat. Po prostu autor chyba gorzej czuje się w morskich klimatach. Wydanie w twardej oprawie, szyty blok białego papieru. Czcionka zróżnicowana w niektórych momentach trzeba się namęczyć. W środku wklejki ze zdjęciami na kredowym papierze.
Polecam książkę każdemu - naprawdę warto.