Sto porad dla nieśmiałych Eva Susso 7,4
ocenił(a) na 64 lata temu Wreszcie mamy coś dla chłopaków !!!
Znajdziecie tu dorastającego (prawie) francuskiego chłopca, mieszkańca pięknego Paryża wraz z jego nieszablonowym poczuciem humoru i nieśmiałością, która nie pozwala mu wybić się spośród rówieśników i zawalczyć (raz a porządnie, a nie urządzać kompromitujące podchody) o serce pięknej Ofelii. Owszem, jest i wątek miłosny, ku radości i wstydliwym chichotkom mojej ośmiolatki.
Znajdziecie jego niezastąpiony podręcznik ze stoma poradami dla nieśmiałych...i będziecie boki zrywać czytając co i jak.
I przekonacie się, GDZIE najlepiej się czyta, według chłopięcej filozofii. Ciekawe, co na to wasi synowie, bo moje dziecko było zbulwersowane, co najmniej. Ale to dziewczynka :-)
Poznacie rodzinę Rolfa - wymagającego dobrych manier tatę, elegancką mamę - prawdziwą francuską madame, złośliwą siostrę...i babcię. Babcia, kochani, jest postacią, która wymiata. Dialogi, podejście do świata, zachowanie...ooo, jak myśmy się uśmiały podczas lektury :-).
Historia Rolfa jest barwa, czyta się szybko i płynnie. Książka w twardych okładkach, starannie wydana. Czcionka większa, więc dla młodszej młodzieży to znaczne ułatwienie i wielki plus. Ilustracje nas nie powaliły, ale nad niektórymi ( mapa Paryża!! i drzewo genealogiczne rodziny) spędziłyśmy trochę czasu, żywo dyskutując. Przeczytanie zajęło nam kilka wieczorów i zaowocowało stwierdzeniem córki, że książki "dla chłopaków" też mogą być i dla dziewczyn przecież. NO PRZECIEŻ!
Wydawnictwo #Zakamarki specjalizuje się w wydawaniu literatury skandynawskiej, więc jak już coś daje nam do rąk - na pewno nie będzie to rzecz banalna ani nudna.
Większej życiowej głębi tam nie znajdziecie, ale jest lekko, śmiesznie, wesoło i przejrzyście. Można nauczyć się dobrych manier...i otrzymać porady dla nieśmiałych. Dlatego warto!