Nie, nie chciałem tropić minionych lub mijających zdarzeń. Nie chciałem wiedzieć, by nie powiększać swojego cierpienia. Znam to cierpienie z...
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński5
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Mieczysław Jastrun
Jako 17-letni chłopak zmienił wyznanie na katolickie. Absolwent UJ (germanistyka, polonistyka i filozofia). Należał do grupy poetyckiej Skamander. W czasie II wojny światowej ukrywał się przed Niemcami pod nazwiskiem Jan Klonowicz. Do 1957 roku komunista. Wybrane dzieła: "Spotkanie w czasie" (Wyd. Ferdynand Hoesick, 1929),"Strumień i milczenie" (Wydawnictwo J. Mortkowicza, 1937),"Mickiewicz" (PIW, 1949),"Scena obrotowa" (Wydawnictwo Literackie, 1977),"Punkty świecące" (PIW, 1980),"Fuga temporum" (PIW, 1986). Żona: Mieczysława Buczkówna (1950-22.02.1983, jego śmierć),syn Tomasz Jastrun (ur. 15.09.1950).http://
Książki i czasopisma
Popularne cytaty autora
Wszystko jest do zniesienia dzięki temu, że rzeczywistość nie uderza w nas jako całość, zawsze działa na małych odcinkach, dotyka nas bezpoś...
Wszystko jest do zniesienia dzięki temu, że rzeczywistość nie uderza w nas jako całość, zawsze działa na małych odcinkach, dotyka nas bezpośrednio tylko swoimi ułamkami. Całość byłaby nie do wytrzymania.
1 osoba to lubiJeśli są tak wielkie luki w historii dzieciństwa, to cóż dopiero dzieje się w dziejach prawdziwych? Mówiono już o tym, że historia jest bard...
Jeśli są tak wielkie luki w historii dzieciństwa, to cóż dopiero dzieje się w dziejach prawdziwych? Mówiono już o tym, że historia jest bardziej baśnią niż nauką i chyba nie bez racji. Chciałbym tu stanąć w obronie - nie naukowości historycznych badań, ale w obronie historii pojedynczego życia, [prawa do] uprawiania tej prywatnej baśni, na pewno chwiejnej w swoich ponownych odkryciach i mglistych kiedy indziej obrazach lub tylko domysłach co do istnienia w tej mierze, w jakich przy powoływaniu do życia zgasłych zdarzeń uważamy tę czynność za uzasadnioną, jeśli nie konieczną.
1 osoba to lubi