Najnowsze artykuły
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński8
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Charles Korel
1
4,8/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,8/10średnia ocena książek autora
45 przeczytało książki autora
9 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Otchłań Charles Korel
4,8
Czytałem dawno, więc niewiele chyba pamiętam. Na kolana na pewno nie powalało, być może ludzie znający się na uzbrojeniu, oczytani w Clancym i podobnych, załamują ręce z powodu niedoróbek i błędów, ale czytało się całkiem dobrze. Biorąc pod uwagę, że ksiażeczka nie gruba, w sam raz na zabicie czasu w oczekiwaniu na pociag czy w monotonnej podróży. Ot, jedno z wielu czytadeł do przeczytania i zapomnienia, jak masa książek o Bondzie, horrorów Mastertona, Herberta, masówki SF czy wielu, wielu innych.
Otchłań Charles Korel
4,8
Autor się nie obcyndala. Akcja toczy się szybko, wręcz błyskawicznie. Mogłoby się wydawać, że super i w ogóle. Jednak tempo akcji to nie wszystko. Nie ma klimatu. W konstrukcji ta książka przypomina mi holokaust. Wszystko zaplanowane, równo, skutecznie ale radochy w tym żadnej. Dodatkowo jest tak naiwna, tak powierzchowna. Kurcze, wykreowani bohaterowie istnieją wyłącznie z uwagi na to, że autor ich wymienił. Żadnego rysu, żadnego charakteru. No nic, kompletnie nic. Polny kamień przy drodze ma więcej życia w sobie. Znajomość w dziedzinie podwodniactwa? Chyba tylko taka, że jako dziecko autor zanurkował kilka razy w wannie. No zero orientacji w realiach militarnych, szpiegowskich, żadnych.
Polecam jeśli ktoś chce to poczytać w celach masochistycznych, chce się jakoś ukarać, albo ma inne dewiacje, tak złożone, że książka i tak mu już nie zaszkodzi.